podejrzenie polipa. mialas ktoras?

bylam niedawno na kontroli i ginekolog zauwazyl na usg maly swiecacy punkcic, niecale 2mm. stwierdzil ze byc moze jest to polip ale nie na 100% i mam pojsc zaraz po @ kiedy macica bedzie 'czysta' zeby sprawdzic ze dalej cos tam jest czy nie. miala ktoras z was tak, ze na pierwszym usg byl ten punkcic a pozniej okazalo sie ze jednak jest ok? a jesli to rzeczywiscie polip to nawet takie malutkie sie usuwa?

ja mialam po cc polipa dosyc sporego i bardzo mi dokuczal dostalam miesiaczke 6 tyg po cc i trwala ona 20 dni w koncu poszlam do gina i wlasnie polip,mialam przez niego bardzo bolesne skurcze i po nich hlus pelno krwi,dostalam duphaston na 3 miesiace mialam brac od 16 dnia cyklu przez 10 dni i przerwa potem poszlam na kontrol i sie wchlonal ,jakby nie to czekalo mnie lyzeczkowanie macicy

i po lekach sie wchlonal? to super! mi lekarz mowil o dwoch rozwiazaniach: wstrzymanie owulacji na 3 msc i wtedy sprawdzic czy macica sie oczyscila czy nie ale bardziej poleca od razu usuniecie:/

zmien ginekologa dobrze radze albo idz na konsultacje do innego, po jaka cholera maja ci uszkadzac mechanicznie sluzowke? po lekazh bylo ok, tylko ostrzegal ze moge latwo wpasc na tych lekach,naprawde zmien ginekologa,po co on chce owu wstrzymywac

najpierw probuje sie lekami jesli do 3 msc sie nie wchlonie to w ostatecznosci lyzeczkowanie

jak to dobrze ze jednak tu napisalam i uslyszlaam taka opinie... troche rzeczywiscie mnie ten lekarz nastraszyl:/ a to lyzeczkowanie macicy to tylko w tym miejscy gdzie polip, tak? a pozniej moga wystapic jakies negatywne konsekwencje po lyzeczkowaniu?

nie wiem dokladnie jak wyglada lyzeczkowanie ale podejrzewam ze cala sluzowke skrobia,idz do innego ginekologa i zapytaj o duphaston,ja sie ciesze ze tego uniknelam bo ponoc macica boli pozniej jak po porodzie brrr

ktore powodowal polip moj ginekolog umowil sie ze mna na zabieg usuniecia go (ale zadne lyzeczkowanie...) w szpitalu. Wszystko trwalo....5 minut. Nie bolalo, polipy nie sa unerwione. A usuwac je trzeba, bo moga powodowac nie tylko uplawy, ale w koncu zezlosliwiec, albo byc tez przyczyna bezplodnosci.

i od razu wrocilas do domu czy musialas zostac na obserwacji w szpitalu?

ja mam podejrzenie polipa średnio co drugi miesiąc ( chodzę na monitoring ), więc też nerwy, a potem się okazuje że nic nie ma - i tak juz 3 razy

na to licze najbardziej:)

mialam uporczywe uplawy nie wiem moze zalezy od wielkosci polipa co beda robic,mi lekarz powiedzial ze lyzeczkowanie,byc moze co lekarz to teoria

od razu do domu. To prosty zabieg :) lekarz zalozyl mi jedynie tampon z gazy i powiedzial zebym do wieczora go nie usuwala. Grzecznie wrocilam do domu i na wszelki wypadek reszte dnia odpoczywalam na kanapie :) wieczorem wyciagnelam opatrunek. Bylo troche krwi, ale...tak na 1/5 tamponu, nie wiecej. Zadnych innych dolegliwosci

byc moze. Jak sie polip rozrosnie, to byc moze ze i wiekszej ingerencji trzeba. Ale autorka tematu pisze o jakims malutkim punkcie :)

ooo to jakbym miala wybierac jaki zabieg to chcialabym tak jak ty, ale oczyewiscie wolalabym zeby na nast usg okazalo sie ze nic tam jednak nie ma:)

od razu do domu. To prosty zabieg :) lekarz zalozyl mi jedynie tampon z gazy i powiedzial zebym do wieczora go nie usuwala. Grzecznie wrocilam do domu i na wszelki wypadek reszte dnia odpoczywalam na kanapie :) wieczorem wyciagnelam opatrunek. Bylo troche krwi, ale...tak na 1/5 tamponu, nie wiecej. Zadnych innych dolegliwosci

byc moze przy wiekszych zmianach potrzebne jest i lyzeczkowanie, ale autorka pisze, ze lekarz dopatrzyl sie tyciego punktu...

ojej, powtarzam sie. To chyba juz starosc :D

Miała polipa całą ciążę, dziad krwawił, ale usunięto mi go po porodzie :)