Panna z internetu której nie rozumiem

piątek jest a fantazją poproszę

można opowiadać głodne kawałki o miłości?

certainly Madam

Ale dorabiacie ideologię ale kto wie któraś może być prawdziwa, postaram się jeszcze z nią rozmawaić jakiś czas, czas pokaże co będzie, ale powiem szczrze nie lubię być w takiej niepewności :/ dlatego chcę się spotkać, jak coś panna ukrywa pogrywa ze mną to będzie to moja ostatnia znajomość internetowa bo ile razy można się spażyć...

a który to już raz?

Pogadaj z nią jeszcze trochę, mi też zdarzało się przekładać spotkania pod głupimi pretekstami, nie dlatego że nie miałam na nie ochoty...po prostu zwyczajnie tchórzyłam.

Pinkiiiii obyś miała Ty rację :), taa...1+2 w sumie to by było 4 spotkanie, ale z tamtymi długo nie rozmawiałem, 2 mnie zaprosiły tylko po to żeby mnie wykorzystać i porzucić jednej z nich niestety uległem ale jestem tylko facetem, samotność zrobiła swoje :(, nawet nie chce mi się o tym pisać, trzeciej ja się nie spodobałem na żywo. Tak czy owak dobrych doświadczeń internetowych to nie mam...

wiesz- ja tak sobie krytykuję, bo lubię a będąc na 3 sekundy serio- nie umawiam się (teraz ani w przeszłości) przez net bo boję się rozczarowań na żywo wiele kwestii od razu jest jasnych

Tak to bywa z netowymi znajomościami . Myślę , że panna pokazała Ci nie swoje zdjęcia i trochę bajek "wyświetliła', z tego też powodu nie ma ochoty na spotkanie. Mogę się mylić .

taa...1+2 wiesz co na żywo też się można przejechać i to konkretnie bo inaczej w tym wieku nie był bym sam, ale nie mówię że mojej winy w tym nie ma bo na pewno poniekąd też jest, ale przeszłości się nie cofnie a szkoda.

LCroft po wcześniejszych spotkaniach... już mnie nic nie zdziwi, ale mam nadzieje że się mylisz :)

30 lat to jest bardzo fajny wiek dla faceta wyrósł z głupoty i zaczyna myśleć wiesz co- bądź większym egoistą i to ty zacznij stawiać wymagania

taa...1+2 wiesz ze mną jest tak że kobiety zawsze stawiam wyżej od siebie :( traktuję najlepiej jak potrafię.

no to zaraz się "sępy miłości" po takim wyznaniu zlecą ale- jeśli jest jak mówisz- na czym polega problem, że nie układasz sobie życia w realu innymi słowy- gdzie jest haczyk? co z Tobą nie tak?

Nie chcę się tu spowiadać, ale nie zawsze moje decyzje były mądre a ileż to razy rezygnowałem ze spotykania się z kobietami które chciały odemnie związku, z głupoty własnej, nie wiem czemu tak robiłem skoro dostawałem szansę od losu, miałem też dość długi okres że jakoś dobrze mi było samemu, może po nieudanym związku musiałem ochłonąć.

a jak z urodą? tak od 1 do 10 a może Ty masz za duże wymagania wobec kobiet? może być np ładna ale bezrobotna albo inteligentna ale brzydka

na zdjeciu i siw wstydzi ... woli zyc iluzja ze jest miedzy wami fajnie ... ? nie pisz niz co by ja przekonalo ze l;ubisz piekne laski a tak to porozmawiaj powaznie, ze nie chcesz pisac wieki bez celu napisz o tych wakacjach ..

piszcie sobie fajnie i nie naciskaj,a co ma bc to bedzie;)

Z netowymi znajomosciami jest tak, ze łatwo jest uciec. Byłam i uciekającą i tą od której uciekano...jak sie poznaje kogoś przez wspólnych znajomych, ciezko jest wziąć nogi za pas przy pierwszym "ale".

taa...1+2 swojej urody nie jestem w stanie ocenić, powiem tak niektórym kobietom się podobam innym nie, wyglądam nieco młodziej niż na swój wiek, jestem wysoki normalnej budowy ciała nie jakiś paker czy coś. Nie mam wymagań dużych moi znajomi niektórzy też mi takie brednie mówią, wystarczy że jest miła wobec mnie i ma to coś. Nie chcę modelki bo sam modelem nie jestem. Iluzje mi nie są potrzebne, ja chcę mieć do kogo do domu wracać, mieć osobę dla której kupię prezent niespodziankę, przytulę się, albo wezmę na kolację do restauracji po pracy, czy przygotuję do czasu do czasu obiad... a obecnie to nawet nie możemy się zobaczyć :/. Ja nie naciskam ale samotność daje się we znaki niestety, samo pisanie mi nie wystarczy.

ja bym Cię brała :-)

taa...1+2 miło mi to słyszeć :D

jako wujek dobra rada powiem Ci jeszcze, że ona coś kręci to się czuje daj spokój, szukaj w realu, wiesz ile ja bym dała, żeby być dla swojego faceta najważniejszą? gdzie się tacy rodzą? fajny jesteś i szkoda Cię do ładowania się w jakieś niejasne układy

Popisać zawsze można, pod warunkiem, ze nie będziesz angażował się przedwcześnie. W końcu osoba, z którą można fajnie porozmawiać, to też "towar deficytowy"...:/

przykre...ale powiem Ci że to samo mnie spotkało...tyle że ze strony faceta. 2 miesiące pisaliśmy,potem telefony, z mojej strony wydawało się że mamy coraz lepszy kontakt aż tu nagle jak miało być już po raz kolejny spotkanie napisał na gg że postanowił wrócić do swoejej byłej, której ponoć nienawidzi ?i co tu myśleć :)

pinikii- masz rację może- autorze- zacznij po prostu traktować dziewczyny jako kumpelki, nie wiąż z nimi planów a jak ma coś tam być to i tak będzie

ludzie mają sowje lata i myślałam że to dorosły facet...który myśli w normalny sposób. Wiadomo, że pewności nigdy się nie ma ale zwodził i zwodził aż w końcu się chyba tak mnie wystarszył,że zmyślił tę historię i tyle, a mówią że kobiety nie wiedzą czego chcą :)

zosia samosia, to samo u mnie było :). Domyślałam się tego co mówił, ze o swojej byłej nie zapomniał, a też z niej ponoć niezłe suczysko było :D.

ponoć go zdradziła...to jest właśnie interent bardzo długo dążyłam do spotkania ąz mi było głupio, dlatego też żeby zweryfikować co to za facet no ale niestety. Obawiam się że albo tchórz albo coś ma nie tak z urodą;/ my jesteśmy emocjonalne to fakt. Ale nie wydaje mi się że facet z zasadami skoro mówi że nie wybaczy i nie wróci...bo 3 dniach wraca;/ nie trzyma się to kupy. Czasem chciałabym podrążyć temat i go odszukać ale nie chce wyjść na wariatkę :(

taa...1+2 wiesz co może jej się wprost zapytam czy kiedykolwiek będzie miała ochotę się spotkać, jak zacznie coś kręcić to po prostu zerwę tę znajomość. Ja nie dysponuję czasem żeby miesiącami gadać na gg.