Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Z kotem w głowie??????

Gentelmen w łóżku nie pasuje?????

Polecane posty

Gość Z kotem w głowie??????

Oczytałam sie tu roznych rzeczy, dlatego odwarzylam sie napisac o sobie. Jestem po 30. Zauważylam u siebie wieksze zainteresowanie seksem. Z moim partnerem jestem kilka lat, lączy nas prawdziwe uczucie. To przystojny, fajny facet. Czesto ze sobą sypiamy. Lubie sie z nim kochac, osiągam satysfakcję. Na odzień obdarza mnie szacunkiem. Ma wyrobiony system wartości. To jest ok. Tylko, ze w łozku jest dokladnie tak samo. Kiedy sie kochamy mam wrażenie , ze jestem z porcelany, jest przesadnie delikatny. Nie jestem jakis zbok sado- macho, ale brakuje mi jakiegoś pazura. Mam jakieś swoje fantazje, ale jego zachowanie spowodowało, ze wstydzę sie o nich mowic. Kiedyś np luzno zaproponowałam zakupy w sex shopie, pogromil mnie wzrokiem. Wiem, ze mial wiele partnerek przede mną, wiem ze poza domem nie jest z niego taki przyjemniaczek. Nie chce ,żeby zakuwał mnie w kajdany, ale chce by przestal traktować mnie jak świętą krowe! Reasumując ja mam wrażenie, ze on nie robi ze mną pewnych rzeczy z szacunku dla mnie, bo jestem jego kobietą, ze gdyby zrobil skok w bok to nie bylby taki akuratny w lożku z inną. Jak to jest panowie, też nie hccecie pewnych rzeczy robić z swoją panią? Kurde i jak to odkręcić, mam wrażenie, ze jesli wyłoże kawe na ławe to on wezwie egzorcystę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland Tobago
ja daze zone szacunkiem ale w lozku traktuje jak dziwke,umiem rozdzielic zycie codzienne od lozkowych zabaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Próbowałam rozmawiać, ale pewne rzeczy nie przechodzą mi przez gardlo. On jest strasznie zasadniczy. We mnie siedzi wariatka, ale on skutecznie ją trzyma na dupie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland Tobago
wcale sie nie dziwie takie mizianie i delikatnosci nie sa zbyt emocjonujace:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland Tobago
musza Ci przejsc przez gardlo! Bedziesz ukrywala swoja osobowosc w nieskonczonosc? Przeciez wpadniesz w jakas depresje albo co najmniej frustracje. Brak zadowolenia z seksu poteguje sie i w koncu poplyniesz z innym i nawet nie zauwazysz kiedy to sie stanie. Wiec albo sie przelamiesz albo bedziesz niezadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może sposobem byłoby wspólne obejrzenie pornoska? Takiego w którym facet ostro bierze się za partnerkę.w czasie filmu powiedz mu że też byś tak chciała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland Tobago
nie sadze aby taki gosc porno z laska chcial ogladac,takie ostre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Nie wyobrażam sobie seksu z kimś innym. W tych sprawach jestem ostrożna. To nie jest tak, ze jest do dupy i muszę kogos szukać, ale nie jest tak jakbym chciała. Na przykładzie z sex shopem- powiedział, ze nigdy nie poszedłby ze mną do takiego sklepu. Na urodziny chcialam mu zafundować wieczor w klubie, gdzie dzieją się różne rzeczy, powiedział niby żartem, ze pojedzie tam, ale z kumplem nie ze mną. Nie chcialam tam jechac na jakis sex grupowy, ale z ciekawości popatrzeć się , opić i wrocic do domu wyżyć się. Kiedy tak to tłumaczyłam załapał nerwa, dobrze, ze mu wczesniej powiedzialam, bo jakbym zrobiła niespodziankę byłaby jazda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Pornusy, ok. Oglądamy razem, ale wtedy , gdy on zainicjuje, gdybym to ja zrobiła zamroziłby mnie wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Nie no, to może ze mną coś nie tak????? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Ciągnę swojego faceta do klubu gdzie każdy kopuluje z każdym i jestem zdziwiona, ze nie fajny prezent. Jestem zboczona czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on traktuje cię jak z porcelany a ty ? Jaka jesteś z nim w łóżku? Jesteś na tyle uległa że jak deska na łóżku leżysz czy aktywna? Pokaz mu w łóżku pazurki,ubierz się jak dziwka,zrób mu porządnie laskę(głębokie gardło z połykiem)zerznij się sama jego kutasem.krzycz,wij się jak wąż i wszystko co do głowy ci przyjdzie.daj sobie samej mocnego klapsa .pokaz mu czego pragniesz jeśli nie potrafisz tego powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak chcesz
z nim na ostro, jak w pornosie, rozwiedź się z nim i zostań jego sex-koleżanką. Nie będzie miał do Ciebie tyle szacunku co teraz i zwyczajnie Cię "wyruuucha". Ty jesteś dla niego księżniczką więc się nie zadręczaj. Pomyśl, że on Cię szanuje jak nikogo innego i dlatego jest delikatny. Jedyne co Ci pozostaje to własna inicjatywa, powoli coraz więcej, szybciej. Nie natychmiast, bo jeszcze sobie pomyśli, że gdzieś na boku trenujesz. Spróbuj dla przykładu w pozycji na jeźdźca wyprostować się, położyć jego dłonie na piersiach, zaprzeć się o tors i poskakać szybko wydając z siebie jęki rozkoszy. W ten sposób go przełamuj, może Ci się uda ;) Z dnia na dzień ciut mocniej i szybciej, odrobina alkoholu nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miszczu minety
idź się wyedukuj w sprawach seksu, bo głupoty pierdzielisz jak potłuczony prawiczek z obolała ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszczu minety, jej maz dostalby zawalu gdyby nagle zaczela sie tak zachowywac :D Pewnie przerazilby sie na smierc :D:D:D Mysle, ze stopniowo powinnas zaczac sie ujawniac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland Tobago
za bardzo zachowawczy ten facet w stosunku do Ciebie moze powinnas zaczac go powoli rozkrecac a dlaczego to Ty porno nie mozesz zaproponowac? no i ten pomysl z klubem to szokujacy nieco, chodzilo o swingers party?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland Tobago
widze kazdy podobna rade wystosowal:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Panowi to nie tak, że przy zgaszonym świetle itp. Napisze co robimy: Oglądanie pornoli - tak Miłość francuska - tak z połykiem no problem dla mnie :) Anal- nie, on na nie. Pozycje wszystkie możliwe zaliczone Pieszczoty rękami - tak Spontaniczny seks w miare mozliwosci tak ( dziecko w domu) Sex Gadżety - nie Swintuszenie- nie Ostry seks - nie Chyba niczego nie pominełam. Wiec chyba nie jest tak zle, tylko, z wszystko z chlebkiem i z delikatnościa. No z klubem wyskoczylam jak filip z konopi Byla tam moja kumpela, opowiadala mi, wiec pomyslalam fajny prezent dla faceta, to se narobiłam... Jeśli swingers party to impreza na ktora przychodzisz z partnerem i każdy może z każdym to tak, o to chodziło. Ale podkreslam, nawet nie myslalam o tym w tych kategoriach, ciekawość , zobaczyć coś nowego. No nie mam rozumu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Przeczytałam co napisałam i jestem zboczona. No bo co ja jeszcze chce z tym chlopem wyrabiac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland Tobago
no tak po prostu brakuje Ci tylko jak juz wymieniasz: uberzania (klapsow) pikantnych slowek szaprania za wlosy wykrecania rak podduszania spoko to nie tak duzo nadrobisz:-D moim zdaniem zboczona nie jestes normalka dla wielu,ja bym chcial zeby mi zona zsproponowala takie wyjscie do klubu jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
I moja intuicja podpowiada mi, że on mysli podobnie jak ja na temat seksu. Tylko nie moze przełamać sie w stosunku do mnie. A jesli ma podobnie to moze na boku zorganizował sobie jakieś używanie? Druga sprawa to milicjant, więc jego chorym pojmowaniu 3/4 kobiet to kurwiszony. Ot taki świat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Klapsy - nie słowka - tak Za włosy leciutko, ok wykręcania rąk chyba nie podduszanie odpada. Tak to u mnie wygląda. Ok z klubem przesadziłam, ale gdy na jego urodziny chciałam do lokalu zamówić striptizerkę też mnie zjebał :( A wiem, że z kumplami bywał .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
No po prostu ułan mi się trafił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Kiedyś zasiedział sie z kumplami w knajpie i chlali. Zadzwoniłam 100 raz, kiedy po niego podjechać. Wychlany stwierdził, ze jesli przyjade w krótkiej spódniczce bez majtek wychodzi natychmiast. Tak tez uczyniłam. On chyba w to nie wierzył, dopiero w aucie się przekonał.Był na bani, więc popuściły mu hamulce i działo się w domu, oj działo. Wytrzeźwiał i stwierdził, ze jestem stuknięta i , ze musi kontrolować co do mnie mówi, bo nie wiadomo co mi do łba strzeli. A było fajnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja to dobrze wiem
>>z kotem... mam podobnie, za mało szału w sypialni, może i on by chciał, ale pewnie sądzi, że to nie wypada -z żoną, ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland Tobago
to ewidentnie ma blokade co do Twojej osoby ale mysle,ze ja przelamiesz predzej czy pozniej a wtedy bedziecie mieli ale uzywanie:-D Tylko cos mi sie wydaje ze pojdziecie ostro do przodu i niekoniecznie zostaniecie w zabawach tylko we dwoje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland Tobago
to jak nie z zona to z kim to robic? po bokach szukac? dziwne podejscie,a moze ja mam dziwne? hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z kotem w głowie??????
Roland z trojkątem to pojechałeś, aż taki zboczuch nie jestem :) Co do jego blokady to co ją powoduje? Fizycznie jestem na prawdę fajna babka( zarozumiale , ale szczerze ) I wlasnie, z kim jak nie ze mną??? Ja innemu facetowi nie wzięłabym do ust! Ja dobrze wiem Czy cos z tym robiłaś? wypad do klubu odradzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja to dobrze wiem
>>z kotem... też się czaję, jak Ty :D głupio mi powiedzieć wprost, choć alkohol bywa jakimś rozwiązaniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×