On nie chce mnie pieścić i wpędza mnie w kompleksy.

A więc tak,mam problem.Jestem z chłopakiem od 2 lat.Od roku uprawiamy seks.Ja mam 18 lat,on 20.Miał wcześniej jedną partnerkę,ale nie ma jakiegoś dużego doświadczenia,choć czegoś tam próbowali.Ja natomiast przeżyłam z nim swój pierwszy raz.Na początku wszystko było fajnie,i bardzo chciał się ze mną kochać i mnie pieścić,ja również.Jednak od pół roku nie pieści mnie oralnie.Choć ja pieszczę go w każdy możliwy dla mnie sposób,również oralnie,i twierdzi że bardzo mu się podoba.Jak zapytałam go dlaczego już tego nie robi,to stwierdził że przytyłam i dlatego nie chce.Ja nie zauważyłam żeby moje ciało się jakoś zmieniło,nie jestem jakaś gruba,i dbam o siebie.Jak zapytałam go czy brzydzi się mnie oralnie,to również odpowiedział że nie.I żebym dała spokój.Skoro podobają mu się moje pieszczoty,to mógłby się czasem zrewanżować :-/ Była też taka sytuacja,gdy kochaliśmy się na pieska,a on po seksie powiedział że nie wiedział gdzie ma ręce położyć,bo rzekomo taka jestem gruba i wszędzie mam tłuszcz,to w końcu położył na biodra.Mi się to podobało że akurat tam je położył,nie sądziłam że jestem aż tak odrażająca dla niego.Więc zrobiło mi się przykro :-( Przez jego wpędzanie mnie w kompleksy,staję się coraz mniej otwarta seksualnie,mam mniej przyjemności i krępują mnie różne pozycje,staję się spięta.Co jemu też przeszkadza,bo najpierw mi tak gada,jakie mam fizyczne niedoskonałości,jakbym wcale mu się nie podobała,a potem jest zdziwiony że nie chcę tak czy tak się kochać,albo że się zasłaniam przed nim... Jestem osobą otwartą na seksualne eksperymenty i nie ma dla mnie w seksie tematów tabu,czy czegoś nie do zrobienia.Ale no ciężko mi jest kusić,uwodzić i się przy nim pieścić,kiedy nie czuję się akceptowana.Nasz seks i związek się rozwala.Nie wiem co mam robić.On twierdzi że mnie kocha...Co sądzicie?Co powinnam zrobić w tej sytuacji?

A ile ważysz? Mi się wydaje że się znudził już i szuka innaej, a te wytłumaczenia o grubośći to wykręt :o zostaw dupka, nie bzyka facetów, jeżeli brzydzi go kobiece ciało. A i uśmiałam się, oralnie cie nie pieści bo przytyłaś hahaha sorry, a nawet gdybyś przytyła 10kg cipka wyglada tak samo

Widze że mój cudny tel ucina tekst :o miało być "niech bzyka facetów" ;) :P

wiesz co.. zostaw tego chlopaka i znajdz takiego ktoremu bedziesz sie podobac a przedewszystkim go pociagac..

Mam 176,ważę 67,mniej więcej tyle samo co na początku związku.Z resztą wcześniej nie przeszkadzała mu moja waga...Nie wiem czy szuka innej,ale porównuje mnie z innymi to napewno.

Niby wcześniej mówił że m sie podobam,ale z drugiej strony teraz wyjeżdża z takimi tekstami i wytyka mi niedoskonałości.

zostaw tego nic nie wartego szmaciarza-nie jest godzien dziewczyny takiej jak ty to prostaczyna i cham

Sonna a duze piersi masz?

To nie jest takie proste,tak po prostu kogoś zostawić,nwet jeśli rani...Ja go w pełni akceptuję,i podkreślam to że mi się podoba,chcę żeby było mu dobrze i robię co w mojej mocy...Szkoda że on mnie nie akceptuje,co jest przykre. Nie,nie mam duzych.75 C.Przecietne.

A kiedy sie kochaliscie?

Z miesiac temu...A teraz tez nie bedziemy jeszcze dlugo,bo nie ma go w kraju...

Chodzisz bez stanika czasem?

No wiesz,to zalezy gdzie. Ale bardzo ciekawe pytania zadajesz :-p

Tak,czasem sie zdarzy,ale tylko w luznych ciuchach.Ale jaki to ma związek z założonym przeze mnie tematem?

Kopnij go w tyłek! dobrze ważysz jak na swój wzrost i się nie przejmuj nim, a już BROŃ BOŻE dla niego nie odchudzaj :) Faceci kochają kształtne kobiety, znajdziesz lepszego :p PS. jestem w Twoim wieku :)

Nie zamierzam sie odchudzac,jestem aktywna,nie obzeram sie slodyczami,takze nie widze zadnego powodu. Moze i kochaja ksztaltne,ale chyba nie on... Ile masz lat?Jestes mezczyzną,czy kobietą _dere4r_?

Sonna moglbym possac twe sutki?

Jestem teraz w związku,jaki by on nie był,więc wykluczam taką możliwość _Beny90_.

A jakbys wolna byla zrobila bys mi loda?

To zależy od wielu czynników-uczuć,pociągu seksualnego,higieny jaką utrzymujesz...tego jakim jesteś człowiekiem,czy chciała bym mieć z Tobą cokolwiek wspólnego.Więc nie jestem w stanie Ci odpowiedzieć.

Tego nie oferuje się byle komu,pierwszej lepszej osobie,tylko dlatego że jest się wolnym.

A ile wazysz?w mini chodzisz?

Pisałam ile ważę wcześniej.Nie zamierzam dalej kontynuować dialogu z Tobą,gdyż nie interesuje Cię mój problem.A jedynie to jak wyglądam,i zachowujesz się jak napalony gość co nigdy nie miał żadnej kobiety.

Jestem chetny na sex z toba poprostu

Nie interesuje mnie Twoja oferta.Mam problem,mój związek się rozwala...I jak pisałam tego nie oferuje się kazdemu.Poszukaj sobie partnerki,jak chcesz uprawiac seks.Ja nie jestem zainteresowana.Ale mozesz napisac co sadzisz na temat zalozonego przeze mnie wątku,jeśli chcesz.

Tak,często mu robiłam,kiedy była okazja i nastrój to czemu miałam mu żałować tej przyjemności...tym bardziej jeśli to sprawiało mu duza przyjemność.

Tak,jesli akurat miał wytrysk...nie brzydzę się jego.

A w tylek ci wkladal czesto?

Napisałam mniej więcej jak wygląda nasz seks...Jeśli czytałeś to powinieneś wiedzieć.Nie mam blokad seksualnych,akceptuje kazdy rodzaj seksu.

Ale Twoje pytania mi nie pomagają.To teraz ja zadam pytanie.Jak to jest mozliwe ze kobieta najpierw sie podoba facetowi,a potem on wytyka jej niedoskonałosci?Jak faceci moga tacy byc,mimo ze kobieta sie stara?Jak moga tak niszczyc osobe która rzekomo kochaja?