Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sonna18

On nie chce mnie pieścić i wpędza mnie w kompleksy.

Polecane posty

Gość Beny90
Wg mnie on zle postepuje.Ja brzydki niejestem ani stary tez nie ale niemowilem nigdy takich slow zadnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonna18
On tez nie jest brzydki,ani tym bardziej stary.Ale mimo to moja samoocena przy nim spadła do zera,choc na poczatku zwiazku nie miałam jakichs powaznych kompleksów to teraz czasami siebie nienawidzę.Tym bardziej jest mi przykro kiedy on mi odwala takie numery,jak to co mi powiedział po seksie,co pisałam w głownym watku...to zabrzmiało tak jakby mu zle było...Mnie zamurowało wtedy jak on to powiedział,bo byłam zupełnie bezbronna...Otwierasz sie na druga osobe,a ona atakuje,to nie jest miłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonna18
Poczułam się wtedy nikim...Tak jakbym dostała policzek,po wszystkim co razem przeszlismy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beny90
Ogranicz sex z nim i wtedy sie okaze jak mu zalezy na tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sonna18
Jak do tej pory to dwa razy odrobine pokazał mi ze jednak mu zalezy,mimo ze ostatnio nie ma seksu.Ale moze to tylko dlatego ze wyjezdzal,to mu sie akurat zebralo,bo nie chcial zebym miala go gdzies jak wroci do Polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khgjhkjhjh
nie masz szacunku do siebie. niczego nie wymagasz od faceta, pozwalasz sie poniżać. masz mentalność osoby, która udaje, ze deszcz pada jak na nią plują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeshop
OMG oto co pisze osiemnastolatka zamiast się wziąć za naukę do matury: "Jestem osobą otwartą na seksualne eksperymenty i nie ma dla mnie w seksie tematów tabu,czy czegoś nie do zrobienia" dzieciaku co ty wiesz o seksie, twoja mama wie że dajesz swojemu "narzeczonemu"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe,prosze bardzo,osądzcie mnie,ale w kazdej dziedzinie zycia sie staram,nie tylko w seksie ;-) I nie jestem głupia,jak może niektórzy tutaj sądzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moge miec tylko 18 lat,co nie znaczy ze nic nie wiem,i nic nie przezyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele "dorosłych" osób ma w seksie tematy tabu.A ja moze i jestem dzieciakiem,ale chce o tym rozmawiac,jesli cos jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest łatwo zostawić kogoś po 2 latach,tym bardziej jeśli nadal się coś czuje...nie ważne jak bardzo by raniła druga osoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khgjhkjhjh
typowe ględzenie zawodowej ofiary twoja sprawa. jak sama uważasz, ze nie zasługujesz na nic dobrego w zyciu, to widocznie nie zasługujesz i całe zycie wszyscy będą cie ruchali w tyłek(w sensie metaforycznym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam po co zyc,zabije sie,bede miala spokoj.Tylko jemu wybaczam kazde zło...nie mam nikiogo poza nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beny90
Sonna tez tak mialem jak ty.Uwierz niewszystko stracone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dere4r
Wcześniej już pisałam, abyś kopnęła go w tyłek :) sama jestem kobietą i też mam 18 lat i uwierz nie warto abyś była z kimś kto tak się zachowuje. Patrzy tylko na Twój wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SDA
Sonna - szczerze Ci wspolczuję- bo on po Tobie jezdzi a Ty niewzruszona. Sorry ale nie unmiesz odpyskować- jesli Ci się nie podoba, to koniec z sexem i tyle. A co on niby taki Adonis? sama z siebie robisz ofiarę i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie Adonis,ale po co cos komus wypominac jak tego np. nie da sie zmienic?Nie chce zeby czul to co ja,zeby czul sie nieakceptowany,ja akceptuje jego wady...Moze naucze go z czasem zeby nie byl takim egoista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beny90
Jak na imie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chociaz po pytaniach jakie zadawałeś na forum,to mogę się domyślać że jesteś gdzieś powyżej 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beny90
Sonna mam 27lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leandra amell-hawke
nie wiem jakim bucem trzeba mieć żeby mówić dziewczynie na której rzekomo mu zależy, że jest gruba i nieatrakcyjna. chyba że on uważa to za świetny żart i nie zauważa że jesteś na to wrażliwa, chociaż po Twoim zachowaniu powinien coś wywnioskować, o ile ma w głowie ze dwie szare komórki. powiedz mu wprost że Cię to boli, o ile nie zrobiłaś tego jeszcze, bo gierki typu "wstrzymaj seks niech pokaże że mu zależy" są naprawdę żałosne. możliwe że chce żebyś odeszła i szuka mało wyrafinowanych sposobów aby Cię zranić, nie wiem... dziwny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli jest za granicą to zapewne ma już inny obiekt zainteresowań i ciebie chce się pozbyć ,a oczywiście nie ma odwagi tego zrobić w normalny sposób tylko próbuje cię zranic i odsunąć od siebie po gówniarsku. daj sobie spokój z tym tchórzem i dupkiem i znajdz sobie normalnego faceta który będzie się delektował każdym centymetrem twojego ciała .pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym Ci poradziła go zostawić. Nie znajdziesz szczęścia z facetem, który Cie nie szanuje i ma frajde w tym, żeby Tobie sprawiac przykrość. Młode kobiety zawsze myslą, że swoja miłościa i cierpliwością z ropuchy zrobia księcia, a tego sie zrobic nie da. Będziesz z siebie dawała wszystko, a on Cię będzie z rozkoszą deptać. Za kilka lat będziesz się czuła niewiele więcej warta, niz ścierka do podłogi, bedziesz sie snuła ulicami jak cień, opuszczała wzrok i pies z kulawą nogą nie zwróci na Ciebie uwagi. Tak, nie jest łatwo kogos zostawic po 2 latach, ale po 10 jeszcze gorzej zwłaszcza, gdy kompleksy sie pogłębią, pijawia się dzieci i wspólne kredyty. Jestes młodziutka, całe zycie przed Tobą, nie daj się komus pognębic juz na starcie. Poszukaj partnera, który Cie doceni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli facet kolo 30 ;-p A jak pisalam ze jestes po 20,to cos mi tak podpowiadalo ze masz 28...ale jak widac pomylilam sie Beny ;-) Jak masz na imie Beny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leandra amell-hawke No właśnie chyba uważa że nie jestem na to wrażliwa,bo jak ja mu mówię że mnie to rani i że czuję się zle jak on tak robi-to on odpowiada że ja przesadzam i żebym dała spokój... doświadczony panlbn No pewna być nie mogę że nikogo nie ma,ale jak narazie wierzę w to że nie...Jak wróci,to go o to zpytam,liczę że odpowie szczerze,poza tym jeśli coś było to będzie widać po nim,bo takich rzeczy nie da się ukryc...Czeka nas ogólnie poważna rozmowa...bo mam coraz mniej chęci na ten związek,i myślę że on też to zauważył że oddalam się od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też bym Ci poradziła go zostawić. Nie znajdziesz szczęścia z facetem, który Cie nie szanuje i ma frajde w tym, żeby Tobie sprawiac przykrość. Młode kobiety zawsze myslą, że swoja miłościa i cierpliwością z ropuchy zrobia księcia, a tego sie zrobic nie da. Będziesz z siebie dawała wszystko, a on Cię będzie z rozkoszą deptać. Za kilka lat będziesz się czuła niewiele więcej warta, niz ścierka do podłogi, bedziesz sie snuła ulicami jak cień, opuszczała wzrok i pies z kulawą nogą nie zwróci na Ciebie uwagi. Tak, nie jest łatwo kogos zostawic po 2 latach, ale po 10 jeszcze gorzej zwłaszcza, gdy kompleksy sie pogłębią, pijawia się dzieci i wspólne kredyty. Jestes młodziutka, całe zycie przed Tobą, nie daj się komus pognębic juz na starcie. Poszukaj partnera, który Cie doceni. Masz racje Foxy Lady,tak na poczatku myslałam,że może coś go ruszy i przestanie taki być,jeśli ja będę dla niego dobra i cierpliwa.Ale jak widać chyba mnie nie docenia,może doceni,jeśli beze mnie spadnie zupełnie na dno,co pewnie już by się stało...Bo jak sie poznaliśmy to miał dużo problemów i depresję,a potem wyszedł na prostą... A co do tego że będę się czuła nic nie warta za kilka lat,to wiesz,staram się ostatnio nie być tak słaba i bardziej wierzyć w siebie,i nie poddam się łatwo.I tak już wystarczająco zniszczył tą osobę którą byłam na początku,dalej nie pozwolę. Albo zmieni się diametralnie,albo niech idzie na dno. Dzięki wam wszystkim tutaj dużo zrozumiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napewno spotkam jeszcze w zyciu fajnego faceta,który będzie się starał,będzie mu zależało,będzie dbał o to żebym mogła mu ufać... :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×