jak wyhaczyc 40latka?

czyli jakie ?

a ten twój koleś ogólnie to cię zauważa ?, wie ,że istniejesz ?

gdzież tam zauważa,ale mało mówi,tylko się gapi i nic:D,a ja chce by mnie porządnie wyruchał:D

to może byś mu stworzyła okazję , żeby się wykazał ? faceci lubią być pomocni , w czymkolwiek

sm dziekujemy za wpis nic nie wnoszący do tematu

piekielna spiekota wogóle top może byś napisal czy pracujecie razem czy skąd go znasz/ a ten facet to nieśmiały jakis czy co?

doskonale wie,że mam ogromne potrzeby:D,być może boi się,że nie sprosta zadaniu,albo z nim coś nie ten tego:D,a ja sama bym się mu rozłożyła:D,nie mam sił na tego człowieka,chyba kupie sobie gumowego przyjaciela:D

a ja mysle ze faceci kolo 40 ze tak to ujme 40ish to najlepszy towar :) - dziala usmiech, zachecajacy dekolt, krecace sie biodra - kobiecy sexapil - i mowie konkretnie *kobiecy*

a skąd to niby wie , skoro prawie nie rozmawiacie ? nic nie rozumiem , możesz trochę jaśniej ?

spytaj czy by nie pomógł ci w czymś.. potem zaproponuj kawę czy cuś w ramach podziękowania)

nie dowiemy sie :O

no wlasnie:) ciekawe czy faceci dookola mnie tez widza, ze mam ogromne potrzeby :D

a po czym mieliby to niby widzieć , hm?

zapytaj czy nie pomoglby Ci w osignieciu orgazmu:P

tramamam a po czym mieliby to niby widzieć , hm? Po szeroko rozłożonych nogach

Widzę,ze intensywnie się udzielałam gdy mnie nie było:D Powtarzam...nie znam,jeszcze nawet nie namierzyłam:P

piekielna spiekota odezwij sie na gg : 42942362 .

yhy...ale masz świadomość,że to o rozłożonych nogach i ciężkiej chcicy to nie ja pisałam?:D

Że już nie wspomnę o tym,że właśnie wali Ci na gg 15 facetów z poczuciem humoru:P

ja piernicze chyba nik z wypowiadających sie tu nie zamienił słowa z 40 latkiem 95% tekstów i sposobów na mnie by nie zadziałało

a powiedz, :P co by na Ciebie podziałało? Myślę, że do każdego trzeba podchodzić indywidualnie, bo przecież każdy jest inny, co innego go pociąga, interesuje etc.

Bebols bo ty jestes ten inny

BeBols-->co na Ciebie działa?

piekielna spiekoto a cóż to za teoretyczne dociekania? nie masz nikogo konkretnego na oku? i czemu 40? fakt, na każdego działa co innego - ja bym celowała inaczej - zastawiała takie sidła, w które powinien się wplątać jedynie preferowany przeze mnie typ faceta - inni byliby eliminowani w przedbiegach... (jak ten którego spławiłaś żelazkiem) i napisz czy chcesz wyhaczyć netowo czy in real? czy może sposób już znasz i obrałaś taktykę prowadzoną w tym wątku? (też uważam, że nie należy odpisywać na gg podawane bez poprzedzenia tego faktu zachęcająco-kuszącymi gierkami)

piekielna spiekota org napisz coś więcej , o tym przypadku to ci pomożemy , , zdobrego serca rzecz jasna . możwe znjadziesz miłość życia ?:P

Cóż...nie ma konkretnego przypadku.To czysta teoria.Szczerze mówiąc nie otaczają mnie seksowni 40latkowie ani w pracy,ani towarzysko.Spotkałam kilku takich ale wtedy nie miałam specjalnej ochoty na kontakt;) Teraz mam i stąd pytanie.Jeśli takiego zauważę to cóż powinnam uczynić by się zainteresował?I nieeee...miłość życia odpada w przedbiegach:P

na mnie nic nie działa lubię spokój i równowagę nie szukam problemów _ same mnie znajdują _ a tu masz lekture do podszkoleniu sie http://facetpo40.pl/

Wyzwanie?Przyjmuję:P

faceci w tym wieku po pierwsze cenią kobiety świadome swojej seksualności, które nie spuszczają wzroku , przynajmniiej nie od razu :), którym pochlebia jak facet je zauważa , nie znoszą wulgarności , kręci je jak kobieta jest ambitna , umie zawalczyć o swoje sprawy żadnych szaleństw , typu piski i dziecinne zachowania , szaleć to można w łóżku , a nawet trzeba :P

aleś wymyślił w jakim Bravo to przeczytałeś