Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

patynka

Samotność jest okrutna...

Polecane posty

Gość serek 74
pierdol eksa,twoje zycie nie moze sie krecic wokol niego.Co on wtedy robi,jak dziecko jest u Ciebie?powiedz zlamasowi,ze Ty tez masz zycie towarzyskie i ze jestes mloda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serek 74
bo co kobieta jest z innej gliny?te czasy minely

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nieeeeeeeeee
słuchaj Patynka, a czy ex musi wiedzieć o każdym Twoim ruchu? Coś mi tu nie pasuje. Nie rób z siebie życiowej ofiary. Jak będziesz wyjeżdżać gdzieś w przyszłości sama, powiadom najbardziej zaufaną osobę podając adres pobytu, bo tak należy i bądź z tym kimś (może być siostra) w kontakcie telefonicznym. A Twój ex niech się pławi w domysłach. Albo jesteście ludxmi dorosłymi albo parą niedojrzałych pętaków. Wybacz to ostatnie, ale taki mam nastrój po przeczytaniu tego wszystkiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyujjgjg
kobiecie nie wolno wszystkiego... durna babo masz wyprany mózg czego nie wolno? wyjechać nad morze i spacerować, jesteś głupia jakaś to on sobie po tobie jeździ, nie dziwne że cię zostawił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem polega na tym ze on mieszka jedna przecznicę dalej. Cały tydzień przebywa za granica a na weekendy wraca. Każdy weekend dziecko jest u niego. Rozstałam sie z nim bo miałam dość bycia pod ciagła kontrolą i ograniczeń jakie mi fundował. Przebywał w niemczech a dzwonił do mnie co pół godz. i sprawdzał co robię... i gdzie jestem... Ze wszystkiego musiałam sie tłumaczyc.I pewne nawyki mu zostały.Ale na szczęście teraz już niewielkie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyujjgjg
a po kiedy tolerujesz jakiekolwiek jego nawyki, nawet niewielkie? problem to jest ale w Tobie ewidentnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walczyłam z tym długo po rozstaniu.Teraz jestem silniejszą kobieta. Przeciwstawiłam się panu i władcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odizolowałam sie od świata zeby miec świety spokój. A teraz płacę za to samotnościa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyujjgjg
ale on nadal ma jakiś wpływ na Ciebie, i po co sie pytam? nie powinien mieć żadnego na Twoje samopoczucie zapisz sie na jakiś portal z randkami, w dużym mieście mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psychoza jaką mi zaserwował została mi do dzisiaj. Leczę sie z tego,ale powoli...Zauważyłam ze stałam sie bardziej zimna w stosunku do ludzi. Nie ufam nikomu i na każdego patrzę z dystansem... Raczej nie bedzie mi łatwo rozpocząć nowe zycie z kimś innym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jyujjgjg
oj dziewczyno, otrząśnij się, masz jedno życie czemu ktoś ci je niszczy, głowa do góry i bierz z życia co twoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spotykałam sie przez jakiś czas z innym facetem.Niby było miło i w ogóle,ale nie potrafiłam sie wyluzować. Zawsze czuje na sobie oddech ex meża.Jak zauważył pod domem jego samochód to wydzwaniał i robił mi "wyrzuty". Sytuacja nie była miła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najchętniej wyjechałabym do innego miasta,zaczęła nowe zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to nie takie łatwe... Dziecko jest za ojcem... Nie buntuję go.Jemu nigdy krzywdy zadnej nie zrobił... No i zawsze bedzie jego tatusiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Big Joe
to w czym problem patynka,zbieraj sie i zostaw przeszlosc w tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeszłośc chętnie bym wycięła z zyciorysu,a zostawić wszystko i wyjechać nie jest łatwo... Zaczynac od niczego... Sama z dzieckiem w obcym miescie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Big Joe
inaczej sie nie uwolnisz od przeszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Big Joe
nie wolno Ci zmarnowac sobie zycia,drugiego nie dostaniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patynka a ten twoj eks tez jes
t sam teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On ciągle imprezuje ze swoja siostra i szwagrem...Z tego co wiem to spotykał sie z kilkoma jej koleżankami.Obecnie ma jakąś nowa "koleżankę"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Big Joe
cos czuje ze bardzo bys chciala ,aby do Ciebie wrocil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Big Joe
za duzo masz z nim kontaktu,musisz go od siebie odciac.Stanowczo musisz zerwac z przeszloscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wtrącam się w jego życie,nie robię wyrzutów... Łaczy mnie z nim tylko dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×