moja kobieta pojechała do Mielna i od piątku nie odpisuje na sms-a :(

ehh.. chodze cały wkurwiony i zdołowany pewnie kogoś poznała i się tam dobrze bawi.. a ja jak osioł siedze samotnie w domu i się męcze i nudze :/ masakra..

od pt czyli wczoraj, wiec to wcale nie jest tak dlugo:) a wieczorem pisales do niej czy rano?

yyy sory, pomylily mi sie dni :D, od czwartku nie odpisuje...

a i żeby nie było, że ktoś zaraz napisze "a może jej sie cos stało i dlatego.." wiec informuje, ze jej kolezanka z którą tam jest, codziennie daje jakieś wpisy na fejsa (pewnie wchodzi z telefonu), że jest super impreza i ze wszystko zajebiscie.. wiec gdyby cos bylo "nie tak" to raczej by tak nie pisała.. a wiec ewidentnie moja laska wylozyla na mnie chuja :( i sie pewnie z kims tam dobrze zabawia.. puscic kobiete samą na wyjazd :/

To zadzwoń do niej ;)

no skoro od czw to ewidentnie postawila na zabawe... ja jade bez chlopaka na wakacje z kumpelami i jakos normalnie utrzymuje z nim kontakt... rano chodziny ma plaze wieczorami na imprezy duza czesc czasu wstawione ale nigdy nie zdradzilam chlopaka, tanczymy w klubie pijemy drinki ale nic wiecej. a jak dzwonisz odbiera?

zadzwoniłem w czwartek wieczorem koło 23, jak mi nie odpisała na tego ostatniego sms-a którego wysłałem koło 20, to odebrała ale było słychać głośno muzyke i nic nie pogadalismy, była zapewne w klubie i nic nie było slychac... odłączyła się po 5 sekundach i na tym koniec, nawet nie napisała jakiegoś esa czy nie zadzwoniła next dnia... no strasznie czuje sie olany :/

kiepsko no bo nawet jesli duzo imprezuje to napisac smsa to chyba nie problem... chyba po powrocie musicie powaznei poadac bo to nie fair z jej strony

a dlaczego nie pojechałeś z nią skoro tak sie nudzisz? czyzbyś był kolejnym nieudacznikiem którego nie stać na wakacje?

tam roznegliżowana paraduje w majteczkach albo i bez przed napalonymi kolesiami. Licz się z tym, że nie jeden jej już wsadził:(

nie rozumiem po co te wulgarne okreslenia??:/ a co ma nieby teraz zrobic skoro nei odpisuje ani nie odbiera?? no ja pierdziele... jego sprawa czy zostawi dziewczyne czy nie, wiec chyba rozmowa po jej powrocie to najlepszy pomysl nawet jakby miala brzmiec z nami koniec ale to juz decyzja autora...

jak to czemu nie pojechałem z nią? ponieważ ona chciała jechać tylko z koleżanką??

Ja tam nie rozumiem takiego ostrego imprezowania kiedy jest się w związku (w sensie kiedy każdy osobno imprezuje, razem to ok :) ). Mało to dla mnie poważne. Nie wyobrażam sobie sytuacja, że jadę sobie sama na wakacje, piję i bawię się na imprezach z obcymi kolesiami :O I jeszcze do tego nie piszę i nie dzwonię. Radzę się poważnie zastanowić czy ten związek ma sens :O

kolejny nieuswiadomiony mieszkam 30 lat kolo mielna bo mielno zima to dziura a latem centrum kurewstwa ciotka z ciebie i tyle zyj dalej w blogiej nieswiadomosci masz widze zadna wrazen laske, sama do mkilena,,,,hahahaaaa rogaczu wieczzorem juz nikt nie chce jezdzic tam na spacer nawet, nie mowiac o nocy jedno wielkie kurew....e bagno

miałem to samo chłopie ...i niestety ,ale ona ma Cie w dupie ..nie dzwoń już bo to nic nieda niestety ,ale tylko się pogrążysz i pokażesz jej jak bardzo jesteś zdesperowany itp. Wiem ,że to boli i wkurwia ,ale nic na to nie poradzisz . Daj jej odpocząć od siebie i tyle ..skoro dzwoniłeś wysłaleś sms ,a ona nie daje znaku to już tak zostaw i nawet jak wróci to sie nie odzywaj jedyna w tym recepta. Wiem co czujesz bo przeżyłem to samo z tym ,że moja pojechała na dłużej i z początku normalnie telefony sms ,a kilka dni przed powrotem 0 kontaktu ..no i sie rozstalismy ;]

w Mielnie tyle pokus, ale ja bym nie pojechała bez faceta :P moje kondolencje

po prostu nie traktuje cie poważnie ;| taka prawda.. Gdy lasce zależy to nawet jak wyjedzie sama to potem sama dzwoni do swojego mena opowiada co i jak ,a ta ewidentnie nie chce sie z toba kontaktować . Widzisz ona nie obawia sie ciebie stracic bo przeciez ty bedac teraz sam tez mogł bys sie zabawiac..niestety ona pewnie doskonale wie ze ty sie juz emocjonalnie wkreciłes i bedzeisz warował jak pies ..niestety ona sie nie wkreciła przykro mi

az sobie przypomniałe swoja sytuacje ...i jak sobie o tym pomysle jakiego łośka z siebie robiłem wydzwaniajac masakra ...prosta zasada zdzoni się raz ..nie odbiera to chuj neich oddzwania ..a ja nie to niech spierdala na drzewo

lato to jedne wielkie kurestwo i patologia , syf kila i syfilis, choroby przenoszone drogą plciową zbieraja swoje w tej dziurze .

zostaw suke po co ci wyruchana laska

Chłopie powiedz że to prowo buahahhaha puszczać sukę samą do Mielna to jak dać sobie chuja odciąć co za frajer nie facet z ciebie

Ten temat był rok temu. Prowo:P

macie mnie.. to prowo

na wakacje? wątpię...mogłeś z nią pojechać...

przecież widać że ma Cię w dupie