9 miesiąc ciąży i mąż oglądający przy mnie pornusy

Jestem w 9 miesiącu ciąży. Wczoraj leżałam w salonie, mąż siedział obok mnie, dotykałam go po plecach, właśnie miałam mu powiedzieć, żeby mnie przytulił, a on w tym momencie przełączył kanał w TV na pornusa z pięknymi szczuplymi dziewczynami bez kilogramów tłuszczu i wstrętnych rozstępów na brzuchu. Jeszcze nigdy nie zrobiło mi się tak przykro. Wyszłam do sypialni i pół nocy przeryczałam. Nigdy nie byłam pięknością, ale dbam o siebie, w ciąży także, włosy, paznokcie zawsze zrobione, na tyle na ile pozwala mi mój obecny stan ubieram się ładnie i schludnie, ale wiem, że do ideału mi brakuje - przytyłam 18 kg, porobiły mi się wielkie rozstępy na brzuchu, biust mi sporo urósł, a przez to zrobił się obwisły, wiem, że za atrakcyjnie nie wyglądam.. A jak mąż włączyl przy mnie tego pornusa to poczułam sie jeszcze bardziej obrzydliwa. ..

A może tak go podnieciło to Twoje głaskanie, że miał ochotę pooglądać porno z Tobą? Ja tam oglądam z mężem tego typu filmy i nie widzę problemu. Jego to kręci, mnie to kręci, co w tym złego? Szczególnie, że w zaawansowanej ciąży trudno "poszaleć". Lubi patrzyć na inne kobiety? A Ty nie lubisz na zgrabnych facetów? To cieszy oko, ale to nie zdrada, litości!

A czy ja tu cokolwiek napisałam o zdradzie? Człowiek napisze "A", a ktoś inny czyta "Z". Napisałam, że jak mąż przełączył na ten film z pięknymi dziewczynami to poczułam się strasznie brzydka. Bo wiem jak teraz wyglądam i pomyślałam, że mąż pewnie mysli o mnie to samo. Dlatego zrobiło mi się strasznie przykro.

chciałaś dziecko to do kogo masz teraz pretensje ?

Jakoś nie znam innego sposobu na posiadanie własnego dziecka niż ciąża.

no ale o co ci chodzi ? chciałaś dziecko a to sa/mogą być tego konsekwencje.

"Bo wiem jak teraz wyglądam i pomyślałam, że mąż pewnie mysli o mnie to samo. Dlatego zrobiło mi się strasznie przykro." Pomyślałaś. A rozmawialiście o tym? Ja się pytam męża, czy jestem w ciąży atrakcyjna i szczerze mi odpowiedział, że brzuch jest raczej mało seksualny. Ja przytyłam 16 kg. I nie mam pretensji, że mąż ogląda inne laski, które w ciąży nie są. Ciąża to stan przejściowy a Ty się zachowujesz, jakby co najmniej od Ciebie odszedł. Jeśli Cię to boli, to mu o tym powiedz a nie idź płacz w poduszkę...

"Ja przytyłam 16 kg. I nie mam pretensji, że mąż ogląda inne laski, które w ciąży nie są.". Jakie to żałosne..... Właśnie to jest ta cała miłość

Rozmawiałam z nim dzisiaj rano, powiedział, że nie miał pojęcia, że to może ta na mnie wpłynąć, że nie pomyślał o tym.

Jeśli to nie zdrada i nie patrzysz na to w takich kategoriach, to po co tak histeryzujesz? Płaczesz w poduszkę, żalisz się na kafe - a on po prostu włączył porno. Bo one są szczupłe i piękne? A jakby oglądał porno z grubymi i brzydkimi, albo z ciężarnymi to by ci lepiej było? O co ci chodzi tak naprawdę?

Hormony Ci szaleją kochana wiem co piszę bo na jutro mam termin porodu też czuję się nie atrakcyjna choć mąż nie daje mi powodów do tego, mimo, że też ogląda pornusy ale to mi nigdy nie przeszkadzało lubiłam oglądać z nim. Problem polega na tym, że dopiero teraz w zaawansowanej ciąży gdy idzie brzuch długo, długo nic i dopiero ja zauważam jakie w tych pornusach są szczupłe i atrakcyjne laski:) Uwierz mi to hormony nie masz powodu czuc się gorsza aczkolwiek wiem, że teraz wszystko wnerwia wyrycz sie i odpuść sobie.

widzialy galy co braly a przed slubem to moze ponorsow nie ogladal co? hahaha

O to mi chodzi, że jak zobaczyłam jak mąż ogląda te laski to ja poczułam się mega brzydko i wstrętnie przy tych laskach, One szczupłe, piekne, ja wielka z rozstępami.

To jakby mąż obraził się, że oglądam mecz piłki nożnej, bo tam sami przystojniacy a on z piwnym brzuchem... Przesadzasz...

W meczu faceci nie biegają nago i nie uprawiają seksu. Chyba jest subtelna różnica..

germanistka, o co Ci dokładnie chodzi?

A po porodzie lepiej nie będzie niestety:( bedziesz dalej czuła się nieatrakcyjna..taki los kobiet

Prawie nago ;) No nic. Nie masz się czym przejmować. Wiele facetów ogląda porno bez względu na to, jak atrakcyjną mają partnerkę. Męska natura a u Ciebie górę wzięły hormony. Jeśli czujesz się nieatrakcyjna, zrób coś, żeby się poczuć!

No to w takim razie sorry - inaczej odebrałam to, co napisałaś i przeczytałam "Z" zamiast "A". Chyba żadna kobieta w 9 m-cu ciąży nie czuje się mega-super-hiper-atrakcyjna. Hormony to raz, a dwa - żadna z nas nie jest ślepa, wiemy jak wyglądamy i jak wyglądają szczuplutkie 18tki. Trudno - przeżyć trzeba, a po porodzie jak najszybciej zabrać się za siebie. Nie po to, żeby mężowi się podobać, tylko po to, żeby czuć się znów dobrze w swoim ciele ;). A mężowe zainteresowanie będzie miłym bonusem :). Powodzenia.

Nie rozumiem tekstów w stylu widziały gały co brały tu nie chodzi o to, że on włączył przy autorce pornusa tylko o to, że ona czuje się nie atrakcyjna bo tam były ładniejsze. Generalnie one nie musiały być w tym pornusie ładne chodzi o to, że w ciąży nie były:) Efekt myślenie kobiet w ciąży:) Kochana weź sie w garść bo takie myślenie jest o kant dupy, nic nie poradzisz na to, że w ciąży jesteś:) Ja ostatnio żaliłam się teściowej, że tak puchne, że buty w których chodze są do wyrzucenia i wiesz co mi powiedziała? "Pomyśl, że jak urodzisz kupisz sobie nowe buty, spodnie, torebkę..." Usmiałam się jak nic i o to chodziło tylko pozytywne myślenie:)

Oto przykład, że facetowi nie dogodzisz "Małżeństwo z wieloletnim stażem szykuje się do spania. Mąż przygląda się krzątającej się małżonce i tak mówi: -Jesteś bardzo ładna, zgrabna, atrakcyjna, masz długie, zgrabne nogi, jędrny tyłek, cudowny biust.. Ech! Żebyś Ty tak jeszcze trochę obca była..".

ioeip0z ux o to, że pozwalasz sobie na takie zachowanie. Ciąża to sprawa kobiety i mężczyzny. Kobieta w ciąży się zmienia, a facet powinien ją wspierać, zapewniać o uczuciach i atrakcyjności. Dla mnie oglądanie porno jest ogólnie nie do przyjęcia, a już zwłaszcza, jak kobieta jest w takim niełatwym dla niej okresie. Nie dziwię się autorce, że tak reaguje, bo to jest normalne. Na ile masz zamiar jeszcze pozwalać swojemu mężowi? Nie jest to dla Ciebie upokarzające, że podnieca się na widok innych?

germanistka to, że dla ciebie jest to nie do przyjęcia to nie znaczy, że każda kobieta tak do tego podchodzi.

No, ta wyżej to pewnie tylko po bożemu, tylko po ślubie, tylko pod kołderką i tylko przy zgaszonym świetle :D. No i analogicznie - jesli ja nie lubię lodów ;) truskawkowych, to inni też nie powinni ich jeść bo to upokarzające. Sama lubię oglądać porno, bo lubię widok zadowolonych ludzi :D, więc czemu miałabym zabraniać tego mężowi? Boshee, co za średniowiecze. Nie oglądaj jak cię to upokarza, ale nie wciskaj ludziom, że oni też mają z tego tytułu czuć niesmak.

Germanistka Mój mąż nie ogląda pornoli do kolacji, czasem się zdarza, że przełączając kanały zawiesi na kimś oko. czasem zdarzy się, że oglądamy coś razem i nie ma do mnie pretensji, że patrzę na penisy innych mężczyzn. Jak idziemy ulicą to zwraca uwagę na inne atrakcyjne kobiety, czasem nawet komentujemy to razem. Nie jestem zazdrosna. jestem zaspokajana nawet w 9 miesiącu ciąży, nie wiem, jak to jest u autorki, bo napisała tylko o jednym incydencie. My mamy do siebie zaufanie i zdrowe podejście do pewnych spraw. Po prostu!!

Wypraszam sobie. To, że nie uznaję porno nie znaczy, że nie eksperymentuję w łóżku.

Czyli czasem pozwalasz bez kołdry czy ze światłem ?

ooola skoro to akceptujesz to proszę bardzo. Mi to wisi. Ja tego nie akceptuję i tyle. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji z kimś, kogo kocham.

rozumiem cie świetnie, każda kobieta chce byc piękna dla swojego faceta, a jak on gapi sie na inne to znaczy że mu nie wystarczasz i masz prawo się tak czuć. oki niie obwiniam o nic pary które sie na to decydują ale jasli obie str chcą oglądać porno to oki, przecież trójkąty też co po niektórzy toleruja a inni nie, wieć jeśli jesteś z tych mnieuj ttolerancyjnych to pogadaj o tym z mężem i powedz jak sie czułaś a jak to nie zadziała to np ustaw sobie nagiego faceta ta tapecie w tel i zobaczymy jak on sie poczuje..... albo zaproponuj mu nagranie porno razem z wami w roli głównej przy miekkim świetle nie widać niedoskonałości skóry itp. jesli cie to krzywdzi w jakikolwiek sposób powiedz mu o tym!!!!!! a jak nie dotrze mówienie to pokaż, spraw by czuł sie jak ty, u mnie podziałało ustaiwenie gościa z porządnym interesem na go na pulpicie:P):) powodzenia :)

Skoro ci to wisi, to czemu krytykujesz małżeństwo dziewczyny, która nie widzi nic złego w tym, że jej mąż porno ogląda? I traktujesz to jak barometr ich miłości? Czemu tak gorąco wstawiasz się za autorką, że jej odbiór całej sytuacji jest "normalny", skoro jak widzisz - duża część kobiet nie widzi w tym problemu?