Ból brzucha

Dzisiaj strasznie boli mnie brzuch. Oczywiście z powodu znanego innym kobietom - dostałam okres. Na początku wszystko niby było tak jak zawsze, czyli trochę bolał mnie brzuch, a potem przestał. Niestety około godz. 12 bóle menstruacyjne wróciły i to ze zdwojoną siłą. Od tamtej pory boli mnie cały czas i w ogóle nie przechodzi. Brałam już apap, amol, bo pomyślałam, że to może zatrucie jakieś, no i piłam zioła. Zupełnie nic nie pomaga. Zaraz nie wytrzymam. Zastanawiam się czy dzwonić po lekarza, czy czekać. Drogie panie, może macie jakieś sprawdzone sposoby na ból brzucha?, bo moje już zawiodły.

amol na bóle miesiączkowe? weź nospę np. działa rozkurczowo, więc szybko przyniesie ulgą. Jest duży wybór leków przeciwbólowych o podobnym działaniu /nawet są specjalne tabletki z dopiskiem "femina"/.

Amol brałam, bo w końcu pomyślałam, że to może być zatrucie pokarmowe przez wczorajszą kolację :) Zobaczę tą no-spę. Dzięki za poradę.