Czy musze byc taka gruba???

waze 64kg przy 164cm wzrostu:( jak sie tego pozbyc mam slaba silna wple i nie potrafie sie zmusic...:(

witaj w klubie. mam taką samą wage i wzrost i czuje sie fatalnie. od dais jestem na diecie plus cwiczenia

to cwicz te prartie na kturych tluszczyk ci sie obsiada

nie musisz bardzo redukować jedzenie (jeśli nie możesz jeść) ważne, żebyś regularnie ćwiczyła, a będzie dobrze. i jedz jakiś błonnik + pij wodę. zrezygnuj z autobusów, wind czy co tam jeszcze wybierasz. tyle chyba możesz dla siebie zrobić. :)

ee sorry ja mam 168 wzrostu :D

Zalezy gdzie sie odklada :) Nie jestes gruba tak czy inaczej.

a jak myslicie czy takie trening jest dobry żeby zrzucić brzuch i boczki? http://www.youtube.com/watch?v=r_J8btnIEKQ

jesteś Madzia?

jezcze rok temu wazylam 55kg a teraz az tyle:( straszne to jest. Przytylam przez tabletki na nerwice. Chciala bym zlikwidowac brzuch najbardziej. I przez te 9kg straszne rozstepy mi wyszly

cwieczania ok ale ja osobiscie proponuje zumbe basico dla poczatkujacych

dajcie foty w bikini laski ktore macie 60 kg

po co ci chcesz sie ponabijac z cudzego nieszczescia?

nam twoj [problem maialm tp samo po rzeceniu palenia ;/

ja mam ten problem przez siedzącą pracę.

e tam tragedii jeszcze nie ma :) więcej ruchu i będzie ok :)

to nie jest ludzkie nieszczescie z ktorego mozna sie ponabijac ale glupota i prymitywne podejscie do zycia oby sie jak najwiecej nawpier.dalac idz do dietetyka , ustali ci diete, i sie jej trzymaj a nie wpier.dalaj jak świnia co popadnie co ci to daje? ze chwile masz przyjemnosc w gębie? a potem masz bebech i jelita wysadzone masą kałową , ktora fermentuje, trzeba wiecej srac, gazow puszczac, nie powiesz mi ze jak duzo jesz to nie masz problemow ze wzdetym badziochem i pier.dami do tego napady glodu bo folgujesz sobie gownianym żarciem wystarczy dobra dieta, ktora odzywi twoj organizm a nie bedzie on krzyczał o wiecej zarcia no i trzeba do tego swiadomie podejsc potraktuj swoj organizm jako cenną rzecz ktora chcesz sie opiekowac i zatrzymac w zdrowiu i dobrej kondycji za kazdym razem kiedy wpier.dalasz kolejnego czipsa wyobraz sobie co on takiego dobrego robi dla organizmu? gó.wno dobrego, niszczy cie krok po kroczku twoje opasłe zarcie zabiera ci zdrowie wez to tak traktuj jedz co zdrowe w odpowiednich porcjach i odstepach do dietetyka marsz albo obczytaj sie w tej dziedzinie! i nie marudz, bo marudzenie ze jest sie grubym z powodu obzarstwa to tak jakby palacz marudzil ze ma chore płuca! ŻAL! smiac mi sie chce z takich osob. nie ma lekko wiesz... odchudzanie, zwlaszczana poczatku jest ciezka praca bo organizm moze dziwnie reagowac, mozesz czuc sie senna, miec malo energii itd ale to przejsciowe, bo musisz sie doregulować a potem juz tylko same korzysci

i odklada mi sie na brzuchu i udach i widac to golym okiem a wy probujecie wmowic lasce ze 64 przy 164 to w porzadku :O