JUŻ NIE MA DZIKICH PLAŻ...

na których zbierałam bursztyny...i gwarnej kafejki przy molo... Tęsknicie czasem za tym, co przeminęło? Za wyjazdami nad morze, gdy mogliście być sami, a pod nogami nie kręcił się kochany szkrab? Wraca sentyment tamtych, utraconych lat...?

A niby z jakiego powodu miało to przeminąć, u mnie dalej trwa

Kingusia, pewnie młodziutka jeszcze jesteś :) Ty podszywie...to prostactwo, nic więcej :D kiepski jestes i monotematyczny.

Mój pseudonim to tak naprawdę obraz moich dewiacji seksualnych, jedni to drudzy tamto a ja lubię maczać orzeszki w roztopionej czekoladzie :D

szkrab grzebał ze mną w piachu za bursztynami ;) ..."i z psem do ciebie szłam, a mewy ósemki kreśliły..." czasem żal i nostalgia. Ale wszystko przemija.

tiaaaaa,... Skąd ja to znam :) Ale chciałabym znów być sama na pustej plaży....choć raz.

23.07.2012] 21:44 [zgłoś do usunięcia]orzeszki w czekoladzie Mój pseudonim to tak naprawdę obraz moich dewiacji seksualnych, jedni to drudzy tamto a ja lubię maczać orzeszki w roztopionej czekoladzie o fuuuuuj :D

Podszywie, już po dobranocce, idx spać, bo zaraz Twoje ip wyląduje na policji i zostanie doniesione, że masz pedofilskie materiały na dysku :D Dziecinne, prostackie, monotematyczne :) Idź się bawić gdzie indziej, skoro nie rozumiesz powaznych tematów.

Przyznaję że raz się podszyłem w tym temacie z czekoladą :D A tytuł kojarzy mi się z piosenką Rotary: http://w221.wrzuta.pl/audio/58560WbAdaD/rotary_-_na_jednej_z_dzikich_plaz ps kafeteria bez podszywów jest zwyczajnie nudna, zwłaszcza dyskusja ogólna, szkoda tylko że są te bzdetne tematy obrażające kobiety, kiedyś było ich mniej.

Dobre były podszywy z wysublimowanym słownictwem jak np trotuary czy pularda albo komes :D

męska rzecz- wysublimowane słownictwo to spoko, można się ze wszystkiego pośmiać, ale podszywy na poziomie gimnazjum to już masakra i samo dno :) nie jestesmy raczej dziećmi, a jeżeli temat jest powazny, to rozmawiajmy poważnie, podszywy sa dobre na pustych topicach blondynek, które zastanawiają się czy botoks i kwas hialuronowy to jedno i to samo czy jednak nie:) A tu- odrobina subtelności, temat przyjemny, bo słucham starych piosenek i tak mi się sentymentalnie zrobiło, a tu takie coś próbuje ci nastrój zepsuć :)

szkrab podrośnie i się da jak będzie wolał z kumplamipod namiot jechać.

No to dziewczynka, to już ja jej kumpli z głowy wybiję ;) Ale to jeszcze trochę, ma 3 lata:)

Ech jak ja kocham tą piosenkę, a na samotne plażowanie przyjdzie czas jak szkrab stwierdzi, że przebywanie z rodzicami to "siara" :) Tak, że wszystko przed tobą

:) tak, siara :) Ehh i wtedy znów pojeżdżę sama... albo z mężczyzną moim kochanym...Ale wtedy będzie tęsknota za córeczką :D