kto powinien zaproponowac przejście na ty?

Od kilku dni mamy w pracy nowego kierownika. Jest trochę ode mnie młodszy. Wg zasad dobrego wychowania powinna to zrobic kobieta oraz osoba starsza, czyli ja, ale z drudiej strony osoba wyższa rangą, czyli on. Dodam ze w całej firmie wszyscy wszystkim mówią per ty, najzręczniej by było gdyby to on zaproponował calemu naszemu dzialowi zebyśmy mowli mu po imieniu i byłoby po problemie, ale on nie porusza tego tematu a bardzo niezręcznie jest tak formułowac zdania żeby nie musie mówić ani tak ani tak, Jak myślicie, wypada mu to zaproponować?

za wcześnie. Kilka dni to się jeszcze chłop nie zadomowił. Heh ja mojemu szefowi po 3 latach powiedziałam... bo czekałam na jego inicjatywę. A on na to - no nareszcie;)

U mnie w pracy zastosowałam chwyt do starszych pań proponując im, żeby do mnie mówiły na "ty" (np. pani Krysiu mogłaby pani mówić do mnie po imieniu, bo tak jakoś sympatyczniej jest) - a one w sumie później też mi zaproponowały, żebym i do nich zwracała się po imieniu.

ale u nas w firmie po prostu nie ma takiej formy jak "Pan" wiec to kwestia niedługich dni a musi sie to jakoś rozwiązać, ale może na razie i za wcześnie na propozycje z mojej strony

mała, w sumie pomysł bardzo dobry ale wypaliłby wtedy gdyby on do mnie mówił wyraźne Pani a on tego nie robi tylko tak lawiruje, albo w liczbie mnogiej bo jest kilka osób w pokoju albo : czy mógłbym prosić/dostać to i to" itp

Justyna dobrze wiem o czym mówisz. Dokładnie tak to wyglądało on czekał na mnie bo ja kobieta - a ja na niego bo szef - i 3 lata poszły, a zcała resztą byłam na ty. Ale kilka dni to trochę mało, daj mu ze 2 tygodnie i wtedy.

Masz rację, poczekam jeszcze parę dni z tą propozycją, moze w między czasie samo sie coś wyjaśni

Mi się wydaje że w pracy ważniejsza jest relacja szef / pracownik jak relacja kobieta mężczyzna i to szef powinien proponować.

więc tym bardziej nie będe sie wyrywać... dzięki

możesz mu zaproponować ale właśnie nie tak "przejdźmy na ty" tylko "czy mógłby mi pan mówić na ty" a to on niech zdecyduje czy ty jemu też masz tak mówić skoro jest szefem.