Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KasztanowaAMozeCzarna?

Jak mam sobie poradzić ?

Polecane posty

Gość KasztanowaAMozeCzarna?

Słuchajcie, po wakacjach pójdę do 3 kalsy technikum. Chciałabym się bardzo usamodzielnić, ale... "nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem" :( Nienawidze mojego domu rodzinnego, tego jak mnie traktują, za to, że przez tyle lat cierpiałam i nadal cierpię przez nich na depresję, przez to, że (może i nie do końca świadomie) odcinają mnie od znajomych. W chwili obecnej nie mam właściwie do kogo się odezwać, z kim wyjśćna spacer, poprosić kogoś o pomoc... . Chciałabym wreszcie zarabiać na siebie, mieć mieszkanie, lub chociażby na sam początek wynajmować i robić to co chce, bo nie jest to normalne, że jak już gdzieś wyjde to mam być w domu za 2/3 godziny i mam czas do 20 wieczorem, ciągła kontrola mojego telefonu (połączenia, spis kontaktów, smsy). Nienawidze moich rodziców, przez nich nie miałam nigdy życia. Nie mówię, że chce chlać i się puszczaćna prawo i lewo, ale mieć troche swobody, pobawić się ze znajomymi na jakiejś domówce, MIEĆJAKIEKOLWIEK ŻYCIE TOWARZYSKIE a tu dupa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasztanowaAMozeCzarna?
Halo, czy ktoś mi może doradzić co mam zrobić ?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palomaaa
Masz już skończone 18 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasztanowaAMozeCzarna?
Tak, 18 lat skończyłam w marcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasztanowaAMozeCzarna?
Levviatan - wiem Levviatan, że muszę, ale już w pewnych momentach i sytuacjach nie wytrzymuję, po prostu nie daję rady. Jakimś cudem znalazłam sobie chłopaka, jesteśmy ze sobą od niecałego roku. On chce mi pomóc, ale mówi to samo co ty - wszystko dopiero po skończeniu szkoły (tzn. chemy razem zamieszkać, znaleźć stałą pracę - on na razie jest brukarzem i pracuje od początku kwietnia do pierwszych mocnych mrozów i śniegów czyli przełom listopada i grudnia), ale ja naprawdę nie wytrzymuje już... mimo wszystko jest cholernie ciężko żyć wśród takich rodziców :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryza Morska
:( ;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bryza Morska
Ja tam nie wiem jak pomóc, ale to jest przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Meggy7978986
Wiem, że to ciężkie, bo ze swoimi rodzicami również nigdy nie miałam normalnego kontaktu, nie potrafiłam się otworzyć, ale próbowałaś chociaż raz szczerze porozmawiać i otwarcie powiedzieć ,że takie zachowanie Cię boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasztanowaAMozeCzarna?
Tak, próbowałam, ale zwykle to był mój monolog, nie bylo z ich strony żadnego odzewu, zdarzało się też, że albo mówili "nie kombinuj" albo brali to niezbyt poważnie to, co do nich mówie :( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasztanowaAMozeCzarna?
Jest tu ktoś ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina_malina
Pamietaj że jakbyś poszła do pracy to ciężko ci będzie skończyć szkołę a bez wykształcenia w dalszym życiu bedzie ci źle. Wątpię żebyś znalazła pracę kóra pozwoli ci sie uczyć i dzięki której będzie cię stać nawet na wynajęcie pokoju- niestety takie realia. Moja rodzina też jest patologiczna, niestety musze z nimi na razie żyć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasztanowaAMozeCzarna?
Jezu :o jeszcze na dodatek drażnią mnie te wpisy o pokazaniu cycków :O - weźcie wejdźcie na jakieś tanie porno a nie na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×