ale mnie znowu dziennikarskie hieny wnerwiły.

tym razem tekstami o tym jak to "rodzice pozostawili dziecko na lotnisku i polecieli na wakacje." już sukinsyny kombinują żeby zacieśnić inwigilacje, odebrać rodzicom prawo do wychowywania dzieci. a wszystko oczywiście "dla dobra dziecka" bo przecież "rodzice są nieodpowiedzialni" więc trzeba ich za mordę trzymać. a ta świnia owsiak razem z nimi.

"że zostawili bo się do bagażu nie mieściło czy zapomnieli?" prawda że to tak brzmi. nie, rodzina miała lecieć do grecji, biurokraci wymyślili nowe przepisy w myśl których każde dziecko musi mieć własny paszport, już nie wystarczy wpis w paszporcie rodziców. taki paszport dla dziecka do 5 lat jest ważny tylko rok. no i dla 2 letniej dziewczynki paszport stracił ważność. rodzice mieli opłacone wakacje więc mogli polecieć bez niej lub nie polecieć wcale. zostawili więc dziecko pod opieką pracowników biura informacji turystycznej i zadzwonili po opiekunkę żeby po nie przyjechała i zawiozła je do dziadków, wiadomo że nie mogli czekać bo samolot odlatywał. a dziennikarskie hieny na to: tragedia rodzinne, rodzice zostawili dziecko na lotnisku. no i będzie pretekst żeby nam znowu przykręcić śrubę.

inne tytuły artykułów: 2latka PORZUCONA na lotnisku.

jeżeli to było "porzucenie" i "nieodpowiedzialność" to jak nazwać tych wszystkich rodziców którzy codziennie "porzucają" swoje dzieci na długie godziny w żłobkach, przedszkolach czy z opiekunkami? szczególnie że predyspozycje wielu z tych "opiekunów", jeżeli chodzi o zajmowanie się dziećmi są mocno wątpliwe, o zaangażowaniu już nie wspominając.

a moim zdaniem to nieodpowiedzialni ludzie, ja w takiej sytuacji nie zostawiłabym dziecka pod opieką obcych ludzi, poza tym skoro planują wyjazd powinni sprawdzić czy dzieci mają ważne paszporty, skoro tego nie zrobili sami są sobie winni to bulwersujące, że są ludzie, którzy uważają to za normę!

dobrzez napisali;-)) co za ropdzice - byle grecja wazniejsza niz wlasne dziecko;-))) i to ze nie znali przepisow tylko ich pograza ;-)) skad sie biora tacy idioci - dobrze ze chociaz zabawni sa;-)

przecież po dziecko nikt z rodziny się nie stawił, to też o czymś świadczy

się trafił na kontrowersyjny artykuł. Przecież trzeba coś pisać :D jak się z tego żyje. trochę skopali. Żeby glupich regulacji nie posprawdzać. Biuro podróży też dało dupy bo powinni ich uczulić na takie rzeczy. Ale zostawić dziecko pod "opieką" obcej osoby na lotnisku aż przyjedzie niania to też kiepsko. Ale zachowanie jednak nieodpowiedzialne i tyle. Zostawiłbyś komuś dziecko, i to 2 letnie, żeby czekało na nianie?

to ja ci napiszę coś lepszego. Miałam sprawę w sądzie naszym polskim bo uwaga !!! nie jestem odpowiednim gwarantem prawidłowego rozwoju dziecka gdyż według ojca mojego dziecka porzuciłam swoje nieletnie dziecko zezwalając by ojciec dziecka wyszedł z nim na spacer. Sprawa się odbyła bo każdy z obywateli ma prawo by sąd rozpatrzył jego sprawę. Heloł - polska !!! mieszkam w polsce mieszkam tu tu tu.... jak śpiewał kazik ;)

brak wyobraźni tych rodzicówjest przykry,ja nie mogłabym spokojnie wypoczywać mająć świadomość, że zostawiłam maleńkie dziecko w rękach obcych ludzi, jaki trzeba mieć charakter?

Dodam, że spacer odbył się bez mojej - matki dziecka obecności co dało podstawę do osądu przez ojca dziecka, jak i jego adwokata, że ja czyli matka, swoje dziecię oddałam ojcu z zamiarem porzucenia ;)

"że zostawiłam maleńkie dziecko w rękach obcych ludzi, jaki trzeba mieć charakter?" normalny. tak działają wszystkie przedszkola i żłobki. dziecko miało zapewnione bezpieczeństwo, nie zostało zostawione byle przechodniowi z ulicy tylko w konkretnym miejscu skąd miało zostać odebrane. nie inaczej niż zostawia się dzieci w przedszkolach czy żłobkach.

walczył o dziecko więc chwytał się wszystkich sposobów, ale rozumiem że wyrok był korzystny dla ciebie offerma nie miej ty dzieci jeśśli miałbyś tak się nimi opiekować rodzice mają obowiązek zapewnić dziecku opiekę i bezpieczeństwo, dziecko to nie jest rzecz którą można zostawić, to człowiek!!!!

który nawet nigdy nie był na randce wiedzieć o dzieciach?

ja nie rozumiem w jakim świecie wy żyjecie? rodzina miała opłacony wyjazd i miała z niego zrezygnować bo dziecko wg was nie mogło godzinę przebywać pod opieką pracowników informacji. a jednocześnie nie widzicie nic złego w tym że dziećmi zajmują się jakieś przedszkolanki czy nianie. zostało wam w tych głupich łbach choć trochę rozumu?

pewnie długo myślał jak ci przykopać. Bo to przecież były ewidentne sprzeczki o dziecko. Ciesz się, że nie się gneli po pedofilię i się nie okazało, że myjąc dziecko w wanience coś za długo dotykasz ja po genitaliach i wymagasz przebadania.

w przedszkolu czy żlobku zostawiasz dziecko na kilka godzin w czasie kiedy nie możesz zapewnić mu opieki w domu i za tą uslugę płacisz , nie zauważyłam by ktoś na dwa tygodnie podrzucał dziecko do przedszkola

bo odpowiedzialny rodzic stawia bezpieczeństwo i dobro dziecka na 1 miejscu. ALe ty tego nie pojmiesz :O

"nie zauważyłam by ktoś na dwa tygodnie podrzucał dziecko do przedszkola" to dziecko, cholerna debilko, nie zostało w informacji turystycznej na dwa tygodnie tylko na godzinę. zostało potem zawiezione do dziadków. to też zbrodnia że dziecko spędzi dwa tygodnie z dziadkami?

"w przedszkolu czy żlobku zostawiasz dziecko na kilka godzin w czasie kiedy nie możesz zapewnić mu opieki w domu i za tą uslugę płacisz" ale tobie chodzi o to, że nie zapłacili dziadkom czy o co właściwie?

Dajcie linka do tego artykulu.

"w przedszkolu czy żlobku zostawiasz dziecko na kilka godzin w czasie kiedy nie możesz zapewnić mu opieki w domu i za tą uslugę płacisz" czyli gorzej bo tu zostawili tylko na godzinę. "dziecko zostało odebrane kilka minut po odlocie samolotu" czyli biorąc pod uwagę odprawę to pewnie czekało z godzinę.

tak btw., biura informacji turystycznej służą właśnie do tego, że jeśli zachodzi taka sytuacja, to zapewniają danej osobie opiekę na czas oczekiwania na przyjazd kogoś bliskiego. "powtarzam dziecko to nie przedmiot, nie można zostawic je gdziekolwiek na lotnisku czy w sklepie bo mi przeszkadza, ono powinno być najważniejsze dla rodziców," może idź się zająć swoimi dzieciakami idealny rodzicu, zamiast siedzieć na kafe i dawać zły przykład. ty oczywiście dziecka do dziadków nie wypuszczasz i chodzi z nim nawet do kibla, bo dziecka nie można ani na sekundę zostawić pod opieką kogoś innego. poza tym idiotko oni go nie zostawili "na lotnisku", tylko pod opieką konkretnych osób.

"nie można zostawic je gdziekolwiek na lotnisku" no i nie zostawili gdziekolwiek tylko zostawili pod opieką pracowników informacji turystycznej.

to przechowalnia dla dzieci :O

skąd się tacy cholerni debile biorą, to niepojęte... na plebanii was taśmowo produkują czy jak?

"JA W TAKI SPOSÓB BYM NIGDY NIE POSTĄPIŁA" bo nie masz kasy na urlop w grecji

Ja bym tak z dzieckiem nie zrobila. Wyjazdu na wakacje nie zalatwia sie z tygodniowym wyprzedzeniem. Jak ktos jest dokladny to sprawdzi czy ma wszystkie dokumenty w porzadku. Zwlaszcza jesli jedzie z malymi dziecmi.

bo tylko chamstwem zioniesz na forum:( chłopak cie nie zadowala i jesteś sfrustrowana?

:D Gnie mam kasy na urlop w Indiach a w Grecji byłam jakieś 8 lat temu, nic szczególnego :)