Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem w szoku :( :(

Ale ma walniętego sąsiada :(

Polecane posty

Gość jestem w szoku :( :(

Mąż palił wczoraj wieczorem (nie pierwszy raz,mieszkamy tu już półtora roku) na balkonie i nagle został oblany wodą z pietra wyżej. Facet jest jakiś porąbany.Po pierwsze nie ma zakazu palenia na balkonie ale ok,może to komuś przeszkadzać.Ale wtedy można normalnie zwrócić uwagę i powiedzieć żeby nie palił bo mu to przeszkadza a nie tak od razu wylać człowiekowi wode na głowe. Na dodatek oblał mi pranie które miałam wywieszone na suszarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *liliann
Hahahaha.. Dobre :) Zareagowaliście jakoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastikowa____biedronka
To jeszcze nic, mój sąsiad podpalił mi wózek dziecięcy bo zostawiałam na klatce. Nie chciało mi się go wnosić kilka razy dziennie na 3 piętro a nikomu to nie przeszkadzało oprócz jemu. Zniszczył mój wyczyszczony dywan który powiesilam na trzepaku żeby wyschł. Stwierdził że można go oblać farbą, będzie ładniejszy. Biały dywan, ciemną farbą, masakra. także się ciesz że to tylko wiadro wody .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiuhnui
a jak niby to zrobil, skoro nad mezem byl balkon sasiada? Co innego gdyby maz palil w oknie, to faktycznie leb wystaje i mozna oblac, ale na balkonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herrr kommendante
wzywasz policję do takich wypadków a jak masz ochote i czas to idziesz do sądu po odszkodowanie o zniszczenie mienia RAZ zapłaci i drugi raz się zastanowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to tak--
przecież on nie zniszczył mienia autorce, bez przesady przecież ubrania się wysuszą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to tak--
no chyba, że to było do plastikowej biedronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w szoku :( :(
Mąż z nim ostro dyskutował ale widać było że tamten ma to głęboko gdzieś. Mąż stwierdził że jak on taki jest to będzie teraz specjalnie palił na balkonie tylko nie będzie się wychylał. W ogóle mamy tu trochę przerąbane.mało młodych ludzi mieszka mieszka w naszej klatce (a jest to wieżowiec). A ci starsi chyba myślą że jak mieszka ktoś sporo młodszy od nich to mogą człowiekiem pomiatać bo on jest starszy a my mamy gówno do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastikowa____biedronka
Ja byłam na policji. Narazie skończyło się na upomnieniu, ale mu sie odwdzięczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fh
Nie wiem jak gdzie indziej,ale u mnie spółdzielnia wprowadziła jest zakaz palenia na balkonie. Reakcja sąsiada przesadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plastikowa____biedronka
A właśnie że macie dużo do powiedzenia. Mieszkacie tam i macie takie same prawa jak on czy inny starszy mieszkaniec. do dupy z wredotą no.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w szoku :( :(
No właśnie to sąsiad nad nami wylał tą wodę. Na szczęście praniu nic się nie stało,to była czysta woda,wyschnie.Ale chodzi o sam fakt.Jak tak można...jakby nie dało sie najpierw grzecznie zwrócić uwagi żeby nie palił tylko od razu w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to tak--
ale fakt... można mówić o zniszczeniu mienia... w końcu jednego papierosika zmarnował :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w szoku :( :(
Mąż mu powiedział że też tu mieszka i ma takie same prawa a tamten nazwał go durniem i sobie poszedł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×