RZUCAM PALENIE i jestem na całkiem dobrej drodze :)

Otóż po 20-to letnim paleniu dwóch paczek najmocniejszych papierosów dziennie, postanowiłam rzucić palenie, ale jako że opornie i kiepsko mi szło z plastrami, cukierkami nikotynowymi, gumami, tabletkami, tanimi (niestety kiepskimi) elektronicznymi papierosami, w końcu się szarpnęłam za kieszeń i kupiłam elektronicznego papierosa firmy volish. Polecił mi go mój wujek. Pomyślałam sobie, że raz kozie śmierć, najwyżej stracę, ale wiecie co? Jestem zadowolona. Dymek jak trzeba, można sobie regulować kopa dymkowego i jest zajęcie w rękach, dymek wydychany nie śmierdzi i co najważniejsze nie chce się palić zwykłego papierosa. Wydatek jednorazowy niestety jest dość duży, ale w już w drugim miesiącu odczułam, że zostaje mi więcej pieniędzy niż zwykle. Jak ktoś męczy się z paleniem i chce rzucić, bądź nawet nie rzucić, ale palić oszczędnie, polecam jak najbardziej palenie e-papierosa. Z tym że uważajcie na jakieś byle buble sprzedawane jako skuteczne, bo tych bubli poprzerabiałam całą masę, ale ten volish jest na prawdę dobry i skuteczny. Wiem, że są też inne tańsze ale i dobre marki, ale że tak jakoś wujek mi polecił, to akurat tego polecam, ale jak poszukacie, na pewno znajdziecie inne dobre marki. Palaczom życzę efektywnego rzucania palenia :)