Czekam na ciebie :-)

j.w. tj. czekam na ciebie :-) tu i tam, teraz i później :-P

Moj tel. ładuje się, a za chwilę jade do Międzyzdrojów. To tak na wszelki wypadek gdybyś chciał pogadać :-)

Może jutro uda nam się :-P pogadać..

Za chwilę idę na plażę. W M. było pięknie szczególnie zachód słońca topiony w morzu. Ludzie na plaży zapalali japońskie lampiony, które wkrótce unosiły sie w powietrze. Pewnie nie wszyscy wiedzieli, że w Japonii robi się to ze względu na pamięć zmarłych. ładnie wyglądają podświetlone nimi drzewka typu bonsi na skwerze przy promenadzie gwiazd m.in w okolicach posągów Kolbergera, Machulskiego i Houlubka. Była g.21 a knajpki jeszcze otwarte i sporo ludzi z dziećmi na czele świetnie się bawiły w rytmach śpiewającego Peruwiańczyka. Piszę tobie swoje małe wrażenia z nocnego wypdu do M. chocież wiem, że u ciebie na rynku W. jest tak na codzień a nawet jeszcze bardziej tłoczno. Byłam, sprawdziłam i wiem :-) życzę owocnej i bezstresowej pracy :-D a po pracy odrobinę szaleństwa :-P

upał niesamowity ale tu nad morzem nie doczuwa się go :-)

Byłam w M. bardzo późnym wieczorem i musiałam zmykać bo komary chciały mnie zjeść. Na molo spacerowali ludzie w różnym wieku a pod molo na plaży jest bezpłtny wstep do pabu ale rytmy do tańczena zdecydowanie nie dla mnie.

nie piszesz bo nie czytasz wiec ja tez nie bede pisala. kolejny facet mnie olewa :-(

o, a jednak znalazłem, mimo kilku prób wcześniej się nie udało :) Czas zaczynać tydzień pracy po pędzącym łikendzie, może wtedy jakoś lepiej uda nam się 'spotkać'. Udanej nocy! :)

jaka mila niespodzianka z samego rana :-) dzisiaj wracam !!!!! po południu :-) brakuje mi samowyzwalacza :-( .... amowyzwalania :-P

Hehe, to dobrze że wracasz, bo znów mi zajęło z 5 min zanim znalazłem ten wpis :D

kliknij na rzyżyk to zapisze ci sie w ulubionych i bede na stale w pamięci :-P

mogłabym już wracać ale jestem uzależniona od kierowcy :-P z drugiej strony robi się ładny dzień i można by gdzieś wybyć... tylko że ja nie mam za dużo możliwości. mieszkam po stronie lądowej Ś. więc mało atrakcyjnej turystycznie. przeprawiac się na drugą stronę promem i potem autobusem na promenade/plaże nie opłaca mi sie bo za długo to trwało by.

Oj, ale mi tu opowiadasz, a ja w pracy siedzę :D na szczęście dziś z rana nie tak gorąco na dworze i udało mi się wywietrzyć moje jedno pomieszczenie, w drugim ciągle gorąco jakoś.. Wycieczkuj się jak masz okazję, powrót do domu nie ucieknie, powodzenia! :)

:-D

Ciechocinek zwiedziłam. Wcześniej musiałam się przespać. Bardzo spadło mi ciśnienie. Czułam się jak jedna z kurwacjuszek :-P przeboje typu "Jesteśmy na wczasach " "Kapitańskie tango" postarza nie samowicie w dodatku chórki kobiet śpiewające kościelne pieśni.... ;-) wytrzymam kilka dni...

oczywiście żadnej intymności :-(