tylko sie wyzalic ... mozna ?

ehhhh witam wszystkich, dobija mnie to ze nikt mi nie pomaga , nie zebym potrzebował pomocy ale... , dla starszego brata rodzicie kupili mieszkanie w wawie w akmienicy wkstra dzielnica metraz i standard do tego kupili mu pierwsze auto ktore zawsze mu naprawiali i czesto tankowali, kupili mu tez drugie auto. coprawda było pozycz ale o oddawaniu nie ma mowy mimo ze ma swoja rodzien (zona dziekco) i sam powinien jakos pchac ten wuzek . natomiast mi nichuja, ja musialem sam se kupic mieszkanie, kupilem se teraz sam drudie auto, sam je naprawiam , sam je tankuje i tez mam rodzine. szwagier ma tosamo, tesc im kupil mieszkanie auto i żuca kase co miesiac. kurwa czemu mi nikt nie pomaga, nikt mnie nie lubi nawet najblizsza rodzina. wiem ze oni wiedza ze zarabiam sowicie, za Kasia nie musi pracowac ze wycieczki 2 razy w roku, zero kredytow czy pozyczek , ale kurna chciałbym usłyszec chociaz Tomek moze trzeba ci pare pln, moze trzeba ci pomóc , albo bratowi kupilismyh mieszkanie to i tobie damy pare pln ... no huj mnie strzela. sorki za błedy niechce mi sie ich poprawiac.

jest jeszcze pozytywna opcja. może uważają, że ty potrafisz poradzić sobie sam, a Twój brat nie? u mnie rodzice pomagają tym słabszym

może oni nachalnie sępią więc im dają a jak ty nic nie mówisz, to sami nie wspominają bo nie chcą więcej wydadków.

ale widzisz ... nie licze na zadnna kase bo i tak bym nic nie wziął chcaiłbym tylko usłyszec ze ktos z najblizszej rodziny sie o mnie troszczy czy martwi ... zeby chociaz zapytali . a to tylko braciaka. ... a masz paliwo moze zatankujemy bo do wawy tak daleko (mieszka od 200 km odnas, wyprowadzil sie do wawy z rodzinnego miasta), a teraz zjebało mu sie auto i chyba bedzie silnik do wyjeby no i bankowo rodzice to naprawia.

ale wiecie az łzy sie w oczach kreca jak rodzice wyłozyli braciakowi około 300 tys na mieszkanie ( było to przed bumem budowlanym i cenowym) a ja musiałem se kupic wszystko sam. dodam ze braciam ma na dizen dzisiejszy 32 lata ja 31. no i te słowa mojej bratowej , ty sie tomek jeszcze nie zen bo nam kasa potrzebna niech rodzice (mowa o moich) wykonca nam jeszcze mieszkanie i kupia auto. no kurwa !!!

Ale masz skurrwiałą rodzinę. :O

ja to babe co tak powiedziala do ciebie to bym wyzwala chyba. co ona sobie mysli ze twoi rodzice to jakis bank czy jaki co. masakra jakas

Gdzie Ty dużo zarabiasz z taką ortografią?

:) wszyscy mi to mowia . mało tego powiem ci wiecej. podstawówka , drógi najgorszy uczen w klasie ... mysle ze przpychany za ojca chabory. zawodowa ... było łatwiej jechałem na samych 2 i 3 ale najgorsza szkoła w miesice technikum pozawodowe tosamo. baaa poszedłem na studia prywatne , takie przedłuzenie młodosci i strata czasu jak na t odzis lukam ale skonczyłem . cos na zasadzie płacisz chodizsz zdajesz.

szkoła to nie wszystko ..... kiedyś ktoś mi powiedział. jeden sie uczy całe zycie mgr. prof . dr i dalej jest baran inny natomiast konczyh 6 klas szkoły podstawowej uwaza ze to strata czasu i robi miliony. nie zebym był milonerem ale nie narzekam... jest ok aby nie było gorzej.

no to masz szczęście człowieku :)

deko szczescia i odwagi. zaczynałem z kapitałem 15k. dzis najlepszy pracownik a jest ich 17 zarabia około 7k na reke... ...ok wypiłem piwko ide spac.

:(