Pytanie do tych co byli we Francji

jadę do francji, centrum ale nie paryż. Pytanie, czy dużo tam ciapatych? Zaczepiają blondynki?:( trochę się boję:(

up pomozcie

Francja to taki bardziej rozwinięty Pakistan, jak nie ciapaty to czarny. Białych tam niewielu zostało. Powodzenia, może uda Ci się wrocić w jednym kawałku.

Jeszcze dodam, że biały we Francji przeważnie jest żydem.

I jeszcze jedno, obecnie trwa ramadan więc przygotuj się na takie widoki http://sheikyermami.com/wp-content/uploads/muslim-french-pray.jpg :D

omg, az tak zle? Radzicie zmieniac kolor wlosow? Kurcze, naprawde tak sie czepiaja?:(

up. Ktos jeszcze sie wypowie?

up up

czarne są tylko miasta

jade do orleanu... Mam sie czego bac? Przemalowac sie? Kurcze rzucam sie w oczy za bardzo - wysoka, szczupla, blond dlugie wlosx, niebieskie oczy, jasna karnacja:( boje sie tych czarnych i ciapatych...

up please

up please

o fuck. tam jak ktoś nie jest ciapaty, to jest czarny a jak nie to jest imigrantem albo wyniosłym chamskim francuzikiem przewrażliwionym na punkcie swojego języka. grace a Dieu to nie południe

czyli poludnie jest czarniejsze? A orientujesz sie jak to w orleanie wyglada?

byłam na południu, znajomi byli w wyższych rejonach, i nie narzekali aż tak bardzo. im wyżej (w sensie dalej na północ) tym lepiej. chyba. w Paryżu nigdy nie idź sama, nigdy do metra i nigdy po zmierzchu nie zostawaj na ulicy.

Słuchaj dziewczyno, ile jeszcze załozysz identycznych tematów ? Już o to pytałas, dostałas kupę odpowiedzi. Ciągle podkreślasz fakt, jaką to atrakcyjną , wysoka blondynka jesteś! Chyba zakładasz te tematy tylko po to,żeby móc to napisać. To taka forma narcyzmu z twojej strony. Ośmieszasz się . Ile jeszcze bałwochwalczych topików zalozysz???

nie chodzi mi o to czlowieku, a ty widze ze masz kompleksy

nie chodzi mi o to czlowieku, a ty widze ze masz kompleksy

a jeśli chodzi o to powodzenie (związane z bycie wysoką blondynką pośród tych ludzi) to jak to chcesz to jedź do Marsylii.

nie chce powodzenia, chce miec swiety spokoj. Jade sama i sie boje... Kolezanka we wloszech miala duzo nieprzyjemnych sytuacji. Boje sie ciapatych i czarnych:(

nie... murzyni się raczej razem trzymają i jeśli Cię zaczepią to raczej ze względu na Twój portfel turysty a nie na płeć czy urodę. a araby są bardzo wpasowani w krajobraz tego społeczeństwa. nie schizuj jak się któryś do Ciebie uśmiechnie, ale gwałtu raczej z tego nie będzie.

a co radzisz z wlosami? Zmienic kolor? Moglabys mi dac kilka wskazowek przed wyjazdem? Bede wdzieczna

'raczej'?:/ troche nieciekawie...

na poludniu wloch to biale maja przekichane...

nie wiem, nie byłam we Włoszech. zmień, jeśli Ci ten kolor nie odpowiada. napisz konkretnie co chcesz wiedzieć z tych wskazówek. nie wiem co Cię interesuje.

jak sie wpasowac w spoleczenstwo i nie zwracac na siebie uwagi? A czy ty na moim miejscu zmienilabys kolor wlosow? Czego mam najbardziej unikac i sie wystrzegac?

"w Paryżu nigdy nie idź sama, nigdy do metra i nigdy po zmierzchu nie zostawaj na ulicy. " - eee...że co? Znaczy, że powinnam już nie żyć?? Od paru lat mieszkam w Paryżu i regularnie robię te rzeczy, o których piszesz. Bzdura jakaś.

we francji nawet żaby sa czarne:(

moj fr nie jest super i jak zareagowac gdy nie bede rozumiala wszystkiego? Jak reagowac na zaczepki czy w ogole je ignorowac? Jak reagowac gdy z usmiechem ciapaci lub czarni zorientuja sie ze nie jestem francuzka?

operka ale ty pewnie cala biala nie jestes tak jak ja:( bylas w orleanie? Duzo ciapatych i czarnych? Mam sie bac?