czy jestem wyrodną matką? Odpowiedzcie, dziewczyny

Jestem samotną matką, mam 5-letniego syna, generalnie nie mam z nim kłopotów wychowawczych. Alimentów prawie nie dostaję, więc zmuszona jestem uczyć angielskiego po 7 h dziennie i jeszcze korepetycje, aby nas utrzymać. Teraz mam wakacje. To prawda: z synem nie spędzam zbyt dużo czasu, ze względu na pracę. Można powiedzieć, że moja mama bierze większy udział w wychowaniu dziecka niż ja. Chciałabym wyjechać na krótkie, bo kilkudniowe wakacje za granicę, a syna powierzyć opiece mojej mamy. Oczywiście, syna też zabieram wcześniej nad morze i do gospodarstwa agroturystycznego. Czy to źle o mnie świadczy? Proszę o szczere odpowiedzi.

że nie potraficie już żyć bez opinii anonimowych ludzi ? Autorko czy twoja pewność siebie sięga zera że musisz pytać obce osoby czy jesteś wyrodną matką czy też nie? W życiu sami decydujemy i podejmujemy dzialania bo każdy człowiek posiada coś takiego jak własną wolę.....chyba że jest więźniem zdania innych osób. Wystarczy że większośc powie że autorka źle zrobi a ta już zmieni bieg wydarzeń swojego życia . Koszmar.

Według mnie sama musisz zadecydować. Ja nie miałam bym problemów z wyjazdem (samotnym) ale ty jak już teraz obawiasz się wyrzutów sumienia to raczej weź dziecko ze sobą albo nie jedź ;)

Moim zdaniem nie powinnaś zostawiać dziecka. Masz okazję w końcu z Nim pobyć, a chcesz sama wyjechac. To przykre... Nie czujesz potrzeby wynagrodzenia Mu tego czasu, kiedy czekał na Ciebie pod opieką babci? Dziecko nie ma ojca. Powinnaś być dla Niego jednym i drugim, a nie Go zostawiać....

nie świadczy to o Tobie źle. Sama napisałaś, że organizujesz również wspólny odpoczynek dla Waszej dwójki. To w końcu tylko kilka dni. Jeżeli Twój synek nie ma do Ciebie żalu o to, że jedziesz bez niego no to luz. A swoją drogą do czego są Ci potrzebne opinie ludzi z internetu? Jaki sens jest pytać na forum o to co masz zrobić?? Uwierz, że część napisze Ci to co ja, a część pojedzie z Tobą jak po świni, tak po prostu dla funu. daj spokój

Witaj autorko to jesteśmy już dwie mamy z Bydgoszczy ;) zazdroszczę ze masz tak wspaniałą mamę która ci pomaga w opiece nad synkiem , ja też mam synka 2l i chętnie bym od poczęła od niego na kilka godzin niestety nie mam tak dobrze jak ty, oczywiście decyzja należy tylko do Ciebie , ale ja raczej bym synka nie zostawiła !