Czy wypada iśc na wesele?

Czy wypada dziewczynie iść na wesele w rodzinie swojego chłopaka, gdy są ze sobą 8 mce, a jego rodzina nie polubiła jej? Matka chłopaka sama zasugerowała, że nie stać go finansowo na fundowanie jej obecności na weselu zanim zostały rozesłane zaproszenia, to samo sugerowała swojemu drugiemu synowi. Minęło jednak trochę czasu, i wiadome że dziewczyna jego brata pójdzie. Chłopakowi bardzo zależy, a ona naprawdę nie chce iść. Czy on ma prawo tego od niej wymagać, być zły o to na nią?

Nie ma prawa od niej tego wymagać, po co ona ma iść, jeśli nie chce. Pewnie i tak nie będzie się dobrze bawić i on będzie i tak zły, bo "przez nią" i on się będzie słabo bawił.

A co tu ma do rzeczy w ogóle matka? Panowie chyba mają własne rozumy i to co im mamusia powiedziała umieją ocenić, no nie? Więc ten argument jest bez sensu. 8 miesięcy to czas, kiedy moim zdaniem powinno się uczęszczać wspólnie na takie imprezy, zwłaszcza jeżeli się myśli o tym związku poważnie. Bo jak inaczej poznać resztę rodziny? Poza tym, jak chłopak pójdzie sam, to wszyscy go będą pytać gdzie jego dziewczyna, co też nie jest fajne. Jeszcze wyjdziesz na dziwaczkę co stroi jakieś fochy. A jak nie chcesz iść przez mamę chłopaka, to tym bardziej powinnaś iść, żeby pokazać, że to nie ona decyduje w waszym związku.

ja poszłam na pierwsze wesele z moich ówczesnym narzeczonym jak się znaliśmy niecałe 3 miesiące. Ale już po kilku dniach znajomości wiedzieliśmy, że to TO, a po 3 dniowym weselu w górach przekonaliśmy do tego również jego rodzinę ;)

a w kiblu na piętrze przekonałaś się że nie jestes już dziewicą?

matce chodzilo pewnie o wzgledy finansowe, zeby nie bylo, ze idzie cala rodzina, a daje jedna koperte - a skoro synow nie stac to, matka by musiala dac, a moze po prostu nie ma na to. ostatnio byl tu taki temat, ze laska chciala isc z chlopakiem i swoim tata i zamierzaja dac jedna koperte - wszyscy na nia najeżdżali, ze skoro na tyle jest dorosla by isc z chlopakiem to powinna dac od siebie prezent, bo po prostu nie wypada. Prawdopodobnie matce o to chodzilo.

też mi się wydaje że rodziny nie stać żeby dołożyć do koperty a jednak jak idzie więcej osób to trzeba dać więcej do koperty