Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moniquezjrsc

Jak sprawić aby żałował, że zerwał?

Polecane posty

Gość moniquezjrsc

Facet mnie rzucił w dość podły sposób, okropnie mnie zranił. Wiem, że nigdy już z nim nie będę, bo pewnych rzeczy się nie da zapomnieć, wybaczyć i zaufać na nowo. Jednak chciałabym, aby zobaczył, co stracił, żałował i pluł sobie w brodę, bo zasłużył na to naprawdę. Czy znacie jakieś sposoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dididi/./../.
Tak jest jeden sprawdzony, byc szczesliwa by on to szczescie widzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nomnom
Epatować szczęsciem:) Roztaczać wokół siebie aurę sukcesu, i przy jego/wspolnych znajomych że niby przypadkiem wyrię że w sumie to dobrze bo nie pasowalibywie scie do siebie a tak to nic cie nie ogranicza w realizacji życiowych planów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta, myślicie, że nie widać
takich desperatek co wszystkim udowadniają jak to jest wspaniale i epatują szczęściem po tym jak facet je rzucił? to tylko pokazuje ile ten facet tak naprawdę znaczył zniszczyła Ci się bluzka? zamiast mówić, ze właściwie Ci nie jest potrzebna, po prostu ją wyrzuć i kup sobie lepszą miej go w dupie, totalna obojętność, ani nie podkreślaj jak bardzo Cię skrzywdził, ani też jak zajebiście jest bez niego, skoro jest bezwartościowy to tak go traktuj, jak powietrze, jak zwykłego przeciętnego faceta którego obecność w Twoim życiu nie sprawia Ci najmniejszej różnicy bo jak zaczniesz emanować zajebistym życiem, wklejać jakieś foty na portale itd to wydasz sie żałosna a nie radosna, skoro ktoś jest nikim, zerem to jego odejście nie sprawia najmniejszej różnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Ci da świadomość, że facet który sam Cię porzucił będzie żałować, że to zrobił? To że będziesz udawać szczęśliwą nie wzbudzi w nim poczucia żalu a raczej "oczyści" jego sumienie z faktu, iż Cię zranił i i dojdzie do wniosku, że nie ma czego żałować bo jakoś radzisz sobie bez niego. Skup się na tym abyś była autentycznie szczęśliwa a jego traktuj normalnie. Nie jesteście już razem -ok, ale po co jakieś gry, wzbudzanie w kimś poczucia żalu? Da Ci to komfort psychiczny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniquezjrsc
Dziękuję , czy ktoś jeszcze się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniquezjrsc
Nie, dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie Twoje szczęście bez niego będzie dla niego największą karą, rób wszystko by taką być. Zrób coś dla siebie, może nowa fryzurka lub coś? Dbaj o siebie,bądź pewną siebie i swojej wartości kobietą ! Jeżeli to wszystko, na dodatek doprowadzi Cię do nowej miłości, to już całkiem Twojemu eks gól skoczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlovaćko
Jesli zerwal z Toba to z konkretnych powodow; watpie wiec, by cokolwiek sprawilo, ze zacznie nagle tego zalowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medrzec z gor
Dorosnij dziewczynko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Myślę, że...
on już żałuje, że się z Tobą kiedykolwiek wiązał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniquezjrsc
Dziękuję za wasze wypowiedzi :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżniczka_7
Powiesz czym Cię zranił? Czy nie bo jednak bardzo boli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżniczka_7
Mnie taki jeden też rozkochał czarodziej jeden a teraz cierpię. Mówił, że to ja go najpierw rozkochałam i zabiegał o mnie a umiał to robić znakomicie oj umiał. Boże gdzie jesteś Skarbie? Tak do mnie mówił, ja do niego zresztą też. I potwornie mi smutno. I byłam jego Księżniczką. To ja od niego odeszłam ale musiałam bo bardzo mnie zawiódł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaaa
nie wiemy czy bedzie zalowac to musi samo przyjsc ... jak dobrze Ci sie poukłada ,bedziesz pieknie wygladać , zawsze szczesliwa( ale nie na pokaz) z nowym facetem to moze bedzie... a może i tak nie bedzie . ciezko powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie to bywa
moze zalowac albo i nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniquezjrsc
Wolałabym nie mówić o tym, jak mnie zranił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupia dziewoja
-.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutenhamon pan i wladca
zawsze i na kazdym mozna sie zemscic. trzeba tylko wiedziec w jaki punkt uderzyc. kazdy ma piete ahillesowa. bylo by milo gdybys podala wiecej szczegolow, np czy w gre wchodzi inna dziewczyna, jakies klamstwo, wszystko mozna obrocic na swoja korzysc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkalinka
SKORO CIE OLAŁ,TO W DUPIE MA CIEBIE I Z NICZYM GO NIE ZRANISZ,JEDYNIE MOŻESZ PUŚCIC PLOTKE ŻE BYŁ KIEPSKI W ŁÓZKU HEHEH,TO BOLI AJ BOLI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniquezjrsc
Nie, w grę nie wchodzi inna dziewczyna tylko ponoć się odkochał, powiedział mi na koniec, że już od kilku miesięcy mnie nie kochał a był ze mną tylko dla własnych korzyści... Zanim w końcu odważył się to powiedzieć kłamał, oszukiwał mnie, nie mówił prawdy co robi, dokąd jeździ, postanowił, że wróci, następnego dnia już zmienił zdanie, przestał się odzywać... Teraz chce się ''bawić i szaleć, bo jest jeszcze młody''. Ma 29 lat. Zachowanie dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniquezjrsc
Miała być wielka miłość, ślub, łgał mi i moje rodzinie, że mnie kocha prawie do ostatniej chwili. I tak, zdradził mnie w tym czasie, z dziewczyną typu na jedną noc, nie chce z nią być, ale ''można przecież wyruchać''. Zresztą ze mną też nie, bo szuka innej. Ja oczywiście mam swój honor i już nawet bym go nie przyjęła z powrotem ale chciałabym, aby pożałował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżniczka_1
pozwoliłam mu odejść chociaż wiedziałam że będzie boleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Księżniczka_7
Księżniczka_1 Mnie też boli, bardzo. Jeszcze do mnie kilka razy pisał długie smsy ale już nie odpisywałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeby nie cierpiec poprostu
warto nie dawac sie ranic - czy to takie trudne? dlaczego niektore kobiety daja sie omotac przeleciec a potem 2 lata oplakuja to, jakby ktos im umarl ... ja od dawna nie daje soba pomiatac przez facetow - i .... zupelnie nie mam tego typu problemow co do spowodowania zeby zalowal - nie bedzie zalowal! zajmij sie swoim zyciem, uloz sobie pare spraw. zyj ....on juz o Tobie zapomnial ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vladymirka255
Dlaczego piszecie ze nie bedzie zalowal! co za glupota, zawsze da sie zrobic tak zeby zalowal!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a musisz w ogole z nimi siedzi
vladymirka - moze i da, ale po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoszeę
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...KrólewnaŚnieżka...
jak zerwał to nie będzie żałował,Jak ja zerwałam to nie żałowałam,no jedynie tego że nie miał mi kto do sklepu iść :-) także nie łudz się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jojaaka
on rowniez ze mna zerwal, bolalo jak cholera, chcialam by zalowal. minely lata, wyjechalam z miasta, poznalam milosc... :) wrocilam do rodzinnego miasta, z nowa miloscia, z nowymi planami na przyszlosc, zobaczyl nas na miescie.. i.. widzialam ze zalowal, i to jak! :) a mnie to juz nie obchodzi... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×