Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szczesciara122454

Mam tak przystojnego faceta...a przy tym kochanego, inteligentnego, opiekunczego

Polecane posty

Gość szczesciara122454
jestem szczęśliwa i nic tego nie zmieni na tą chwilę, a napewno nie stadko czarnowidzów piszących mi przyszłość, że mnie zdradzi. Czy zdradzi tego nikt nie wie. Staram się być dla niego przyjaciółką i kobietą i staram się żeby był szczęśliwy. I to działa w 2 strony. Czuję od niego to ciepło i to, że chce być dla mnie dobry. Ja to doceniam i to jest najważniejsze. Każdy facet może zdradzić, nie tylko ten przystojny. Już pisałam wcześniej, zdradził mnie facet o naprawdę bardzo przeciętnej urodzie. Boli Was szczęście innych, że musicie mi wypisywać, że mnie zdradzi tak czy siak? Jak się wiązałyście lub będziecie wiązały to też będziecie myślały o tym, że i tak Was zdradzi? bez sensu myślenie, naprawdę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara122454
dlaczego ma mnie nazywać suką? nie lecę na kasę, sama zarabiam. Rozmawiam z nim o wszystkim. Nie stroję się w kuse spódniczki i nie noszę 15 cm szpilek. Mimo tego mu się spodobałam. I jest ze mną do tej pory, nie zdradził i zapewnia że jest szczęśliwy. Po co ma kłamać skoro może mieć każdą? po co mu taka, która ubiera się zwyczajnie i nie wozi się samochodem tatusia? która pracuje zamiast wisieć na jego kieszeni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodze w szpilach!
Ej, ja chodze w takich szpilach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara122454
nie jestem ślepo w niego zapatrzona tylko szczęśliwa, że mi się udało w końcu znaleźć kogośkto mi daje tyle szczęścia, że aż się tego boję. To, że jestem młoda to znaczy że nie mam prawa się cieszyć życiem z ukochanym facetem? bo co? bo i tak mnie zdradzi? a dlaczego niby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara122454
Chodze w szpilach! Wiesz o co mi chodzi;) nie mam nic do szpilek ale bardziej do tego, że nie zakochał się w moim ubiorze czy wyglądzie tylko we mnie. Tylko nie piszcie teraz, że jestem pewnie paskudna i on mnie wykorzystuje. Za mną też się faceci oglądają, nawet kiedy idę w adidasach. Ludzie się uśmiechają do mnie bo podobno mam miłą buzię. W każdym jest coś takiego, co innych przyciąga. I w imię czego trzeba zakładać, że to wszystko się zmieni? bo taki stereotyp jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara122454
nie rozumiem tylko dlaczego za wszelką cenę staracie się zgasić moje poczucie bezpieczeństwa i szczęście? Lepiej wam jest życzyć komuś źle.. ale to wraca. Albo sądzicie według siebie. To, że Wam tak się zdarzyło nie znaczy, że stanie się i mnie. Jest dużo udanych związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SzuRuBuRUrU
szczesciara - nie przejmuj się, po prostu są zazdrosne ... :) życze szczęścia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
Miejmy nadzieję, że za 25 lat powiesz to samo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara122454
SzuRuBuRUrU Dziękuję🌼 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodze w szpilach!
szczesciara, wiem wiem zazartowalam sobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara122454
manio ciekawski=) bardzo bym chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To super, że jesteś szczęśliwą kobietą. Tak trzymaj! :) i nie przejmuj się trollami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara122454
chodze w szpilach! wiem ale wolałam wyjaśnić;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczesciara122454
mała13 jestem bardzo szczęśliwa, wiadomo z dystansem podchodzę ale szczęście to szczęście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
Pytanie zasadnicze brzmi: czy macie jedną, wspólną wizję waszego związku, czy dążycie w tym samym kierunku? Jeśli tak, to będzie dobrze. Jeśli nie, to skala kompromisów, może przerosnąć wytrzymałość waszej wzajemnej miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja, tak ja Ty, budzę się rano z uśmiechem. Tym bardziej, że mam mężczyznę, który oprócz mnie kocha moją córkę z poprzedniego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludziska piszą o swoim życiu Szczęściaro , a każde jest inne; Nie przejmuj się negatywnymi postami , to emocje z pewnością związane z kłopotami w związkach. Ciesz się każdą szczęśliwą chwilą , kiedy ich nazbierasz całe mnóstwo, uśmiech pozostanie na twarzy , a pamięć tych dni... będzie pełna radości ;{kwiatek]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma reguły na to
manio ciekawski=) idziemy zdecydowanie w tym samym kierunku, kompromisy się zdarzają, ale to wiadomo.. dążymy do tego samego, cieszymy się z gtych samych rzeczy. mała13 życzę duuuużo szczęścia🌼 :) LCroft no właśnie tylko te opinie są strasznie krzywdzące. Bo ja cieszę się, że trafiłam na takiego kogoś a tutaj wpisy, że i tak mnie zdradzi, że jestem tylko szarą myszką.. oceniają chociaż w ogóle nie znają. Dziękuję za wsparcie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje! Patrząc na koleżanki jeszcze szukające partnerów to wiem, że koszmarnie trudno jest znaleźć kogoś normalnego (niezależnie od aparycji).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PS. Mi też wiele "drogich koleżanek" prorokowało, zdrady, puszczenia kantem, porzucenia, oszukiwanie itp. itd. Taka zazdrosna, chora natura ludzka (przynajmniej niektórych) jak komuś trafi się coś naprawdę dobrego. A tutaj już 11 lat razem, mimo tych optymistycznych przewidywań zazdrośników. Zawsze zawistnice będą myślały: "a dlaczego nie ja, a co ona ma czego ja nie mam, przecież ona brzydsza/grubsza/niższa/mniej cycata/z cellulitem itp. itd." Żadna z nich zaś nie myśli o swoim charakterze i inteligencji bo tutaj zwykle jest problem. Przeważnie nastomiast każda ma wygórowane zdanie na swój temat i o wiele niższe na temat koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lutrqydghe
aby to szczesie trwalo jak najdluzej, a zwlaszcza jak minie juz zauroczenie. wrzuc wasza fote :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×