Jak zabić czas ??

Pomóżcie mi sie ogranąć.. Poszlam późno spać a o 8 obudził mnie jakiś idiota wiercąc w ścianie w innym mieszkaniu i od tego zaczął sięmój koszmar.. Chciałam się iść wykąpać, umyć włosy- patrze a tu nie ma mojego szamponu, dzwonie do brata czy zabrał bo wyjechał a on, że nie, ale ja sobei schowalam to on mi go schowal (a to moj szampon! damski), ale przekopałam mu pokój i znalazlam, później robilam ryż i robil się 14 zamiast 12 min a i tak był twardy. Mojego psa osa użądliła w nos i co chwile sie dusi a wieczoram ide na dyskotekę , ale taką z oazy "kościelną" i nie mam pojęcia co założyć.. :(

A i jeszcze chcialam iść na rolki to nie mam z kim bo wszystkie kumpele wyjechaly a sama nie pójde bo brat mi zabrał słuchawki od telefonu ! :/

pokazuj cycki

udus drania :p a tak na powaznie na Rower, ja jezdze niemal codzienn a mieszkasz w jakims wiekszym miescie ? po parku sie fajnie jezdzi, ja mieszkam na obrzezach miasta wiec jest gdzie jezdzic ;]

oczywiście, seks na oazie:/ pomyśl troche..

ale ja nie lubię sama a jak już sama to muzyką i wolę rolki od roweru..

jak impreza w stylu koscielnym to raczej sami chlopcy zostali zaproszeni :D

mieszkam na obrzeżach Krakowa

ty prooostaczka a co tam z kasa???

to pobaw sie w "słoneczko"

z kasa ? jak zawsze ciagle brak :p

ogólnie musze mieć na msze spodnicę. Ale mam tylko jedną, która nie jest galowa , ale też nie za krótka. A też ona jest taka, że jak się obrucę w koło to całe majtki idac bo luźna i ziwewna. Dlatego chyba wezmę spodnie na przebranie

bo czytałam toj topic ze długłow mezowi narobiłas?hahhaha

Nastolatka a nie masz faceta :p pojezdzijcie razem rowerami, przejedzcie sie na jakas łonke, znasz te klimaty :] ?

i to nie malych :D

łonke????????? hahhaha korzystaj ze słownika dziewczynko!!!

moj chlopak nie ma roweru :/ i nie chcę go na razie widzieć..

to moze ty masz kilka :p albo idzcie po prostu na spacer ;] zawsze tez mozesz jechac na miasto, na zakupy albo chocby do glupiego macdonalda, w krk nie da sie nudzic, ja z Poznania i na nude nie narzekam

czemu go nie chcesz widziec? co nabroil lobuz jeden ;d

a ta impreza bedzie zakraplana alkoholem ? ja mam ochote, ale czekac musze do piatku ;]

mam dość łażenia na miasto, na rynek i do Galeri .. Ciągle tam chodze ze znajomymi .. Rynek, planty, galeria, rynek, planty , galeria ....... To juz nudne ..

nie będzie alkoholu, tam 3/4 niepełnoletni będą

no i co ze niepelnoletni, to wy jakas spokojna ta mlodziez ;d nie takie rzeczy sie robilo za malolata i nie mam na mysli seksu bo to chyba normalne..

Ty chyba jesteś z tej niższej grupy młodziezy, melanż, wóda, seks , zgadłam, tak kiedyś bylo ?

melanz to podstawa, ale ja tak zaczelam balowac jak mialam 18 lat, seks to chyba normalna rzecz nie zaden eksces :O nizsza grupa haah zawsze tak bylo nie znam osob ktore by sie nie bawily, chyba ze takie ktore z domu nie wylazily, jak ty

JA wychodze z domu, ale do kawiarni, na rower, nad wisłę itp a nie do klubu :/ poza tym mam 15 lat więc na wszystko jeszcze mam czas, po co się niszczyć ??

to mogals pisac ze 15 mylalam ze tak 17, 18 i nie mialam na mysli klubow tylko domowki w przyjacielskim gronie :) masz racje z niczym sie nie spiesz, nie ulegaj presji otoczenia

spokojnie, jeżeli chdzi o uleganie to wolę stracić przyjaciela niż napić sie wódki :)