Gość Xerokopiarka Napisano Lipiec 26, 2012 Byłam z Adamem 5 lat, potem w związku nam się posuło, zerwaliśmy, po jakimś czasie zaczęłam chodzić z moim długoletnim przyjacielem, uprawialiśmy seks, tylko 2-3 razy ale jednak. Po każdym razie było mi strasznie smutno i jakośtak byłam przybita, po miesiącu potrafiłam już sobie jasno powiedzieć: Nie mogę zapomnieć o Adamie i nie przestałam go kochać. Zerwałam z Darkiem, Adam pozwolił wrócić, zapytał mnie kiedyś czy spałam z tamtym, potwierdziłam no i się zaczęło. Na początku było dosyć normalnie, nie skomentował i dłuższy czas nie komentował tego, powiedział, że da radę, że wybaczy, że dla niego to zdrada, że miał nadzieję, że kochał, że czekał.. ale mówił, że da sobie z tym radę. Teraz czepia się za słówka, kiedy ubiorę się w dla niego ładnie to on czepia się, że nie tylko dla niego się w życiu ładnie ubierałam. To nie jest prawda. Mam wrażenie, że Adam bardzo cierpi z tego powodu, czy on mi to wybaczy? Mówił, że kocha i że zawsze będzie kochał. Chciałabym wszystko naprawić. Nie wyobrażam sobie dalszego życia bez Adama. Z Darkiem nie utrzymuje żadnego kontaktu i utrzymywać nie zamierzam. Nie wiem jak mogę przywrócić mu utracone do mnie zaufanie. Pomóżcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach