O co jej chodziło....

Witam chciałbym opisac pewna sytuacje ktora spotkała mnie w ostatnim czasie.Jakieś pół roku temu rozstałem się z moja byłą co stwierdzam po czasie że decyzja była słuszna.Wracając do do lata 2011(gdy byłem jeszcze w związku) odwiedzalem pewien sklep w którym pracowała piękna subtelna dziewczyna w tym, że początkowo nie zwracałem na nią uwagi.Po pewnym czasie zacząłem czuć jej spojrzenie było to naprawde wyjątkowe ponieważ nikt nigdy tak na mnie nie patrzył najdziwniejsze było to że zaczęło dochodzić do kontaktów wzrokowych.Postanowiłem jednak pozostać na tym etapie ponieważ byłem już w związku więc lepiej nie komplikować sobie życia i innym.Pewnego dnia gdy byłem w sklepie była ONA akurat stałem w kolejce i postanowiłem zobaczyć jaka jest w stosunku do innych.Była taka"służbowa"w pozytywnym tego słowa znaczeniu.Gdy doszłem do lady zobaczyłem jak powstaje ten blysk w oku nagle za mną do sklepu weszła moja ex ,błysk zgasł...pózniej już go nie było a po po bardzo krótkim czasie zniknęła.Przez ten okres czasu czasem myślałem o tej dziwnej sytuacji.Pewnej majowej(2012)niedzieli wybrałem się do owego sklepu na zakupy ku mojemu zdziwieniu ONA i znów ten kontakt wzrokowy ucieszyłem się nawet ale oczywiscie pełen dystans.Od tego czasu zacząłem bywać tam cześciej gdy na Nią trafiałem dochodziło do kontaku wzrokowego wpatrywała sie w moje oczy lekko uśmiechając to było niesamowite.Wyjątkowo uprzejma zanim dosatłem zamówiony artykuł kilka razy zdążyła kilka zamrozić mnie spojrzeniem.Niestety nie mialem okazji zagadać wiec postanowiłem zapytać się jej koleżanki(obiecała ze jej nie powie o moim pytaniu-wątpie) czy ONA ma kogoś.Usłyszałem że ONA jest zajęta.O co chodzi - pomyślałem poczułem się jak kretyn (pomijam że tą rozmowe podsłuchała pewna grupka która wychodzac za mna ze sklepu zrobiła sobie ze mnie jaja) nie moja miejscowość odpuściłem sobie utarczki z małolatami.Postanowiłem że nie bede tam wiecej jezdził,co można wywnioskować z takiego zachowania?I pytanie dlaczego?Jaki miała cel?Co można odczytać z takiego zachowania?Prosze o wasze opinie.Myśle o niej mimo że czuje się wciągnięty w jakieś gierki...których padłem ofiarą.

przesadzasz... kazdy patrzy na każdego jak sie mu podoba. Ja tez mam faceta a flirtuje wzrokowo z innymi - to normalne!

Może ta co ci odpowiedziała że ONA ma kogoś jest zazdrosna o swoją koleżanke z pracy,nie są w dobrych stosunkach i tak dla jaj ci odpowiedziała że ma kogoś ? Ile ty masz lat?! Nie wiesz jakie są kobiety?!

dugi raz ten temat założyłeś