"Pomiędzy pożądaniem a rozsądkiem".

Czyli nie sztuka nabić sobie licznik, ale jak żyć bez tej witaminy S ?!!!!!! Ja, singielka, czekam na cud, czyli wierzę w miłość. Nie, nie dziewica, tylko jakoś tam moralna.

Piękny temat! Odwieczny dylemat kobiecy: iść za głosem serca (vel cipki) czy rozsądku? Być grzeczna czy grzeszna? I czy za 50 lat będziemy swoje decyzje wspominać z wypiekami na twarzy, czy z żalem?...

poznac stabilnego, ustatkowanego, który na długo da częstą dawkę S.

Otóż to.... poczekam do 30 ;P

Rozumiem ten dylemat doskonale... Sama się w ostatnim czasie sporo nad tym wszystkim zastanawiam... chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

izalowac niz zalowac ze sie nie probowalo. nie jestes w stalym zwiazku? mozesz robic co chcesz i z kim chcesz,a na starosc miec super wspomnienia.

Tak, naprawdę chwilami jest trudno :) Walczę walecznie ;)

robic z kim chcesz .... chyba zbyt proste, cały w tym rzecz, tak bardzo chcę być ok wobec tego przyszłego faceta, że nie chcę mieć przebiegu. Ale z drugiej strony nieco długo już czekam na niego :) P.s. jestem po wieloletnim związku.

oj u mnie rozsądek był wart tego co mnie teraz spotkało, a wcześniej myślenie podobne do Ciebie... Ale myslałam tak... spotkam kogoś wyjątkowego, wartościowego, a bede mieć aż tak nabity licznik? spojrzy na mnie z pogardą i zniknie, wiec jestem za poczekaniem na kogoś kto później da dużą dawkę "s" i będzie Cię szanował :) powodzenia

powiem Ci, ze tez teraz jest ktos w moim zyciu kogo pozadam, ale ciagle cos mnie powstrzymuje przed pojsciem z nim do lozka. Nie umiem tego wyjasnic... jest chemia, pozadanie... a ja zamiast isc na calosc ciagle za duzo mysle i to jest najgorsze... moe boje sie ze sie zakocham, a on traktowalby mnie jak kolezanke od seksu? nie wiem...

Tak, dziękuję :) Tego mi było trzeba. Wszystkiego dobrego :)

witam mile Panie :)

i tez mialam jednego faceta w zyciu, nie wiem czy lepiej sie powstrzymywac czy isc na calosc? a poza tym nie musisz sie przyszlemu facetowi spowiadac ilu mialas facetow w lozku.

kafetererererianka.... ale to mi wygląda na podstawy do związku a nie z góry założony układ na sex, więc puszczaj hamulce i do przodu, co będzie :)) Powodzenia !!!! :)))

Nie muszę sie spowiadac, ale jakoś tak już mam, że siebie nie oszukam.

skad jestescie :)

uwierz mi kochana, ze codziennie chce puscic te hamulce i nie umiem, a moze boje sie ze bedzie beznaziejnie... ja wiem ze jedno moje slowo i juz, a mimo tego nie umiem tego zrobic, nie wiem jak sie przelamac

no bo chlop ten musi WZIAĆ SPRAWY W SWOJE RĘCE ! ;D

z Bydgoszczy, a wy?

Wawwww ;P

chayneeja tez wwa :p

A to pozdro z niedaleko :)))

hmm co porabiasz :) masz gg ?

no to prawda to chlop powinien, ale wydaje mi sie ze on boi sie odmowy... jest miedzy nami wszystko co trzeba, ale on tez widzi ta moja obawe i chyba dlatego nie ma tej kropki nad i

kafeterianka :)

1.POSTANOWIENIE > DZIS. 2.Sugestia dla niego przed spotkaniem 3.Kolacja + %% odrobinke i czego chcieć więcej ;)

chayenne pytalem o gg :)

nie upublicznię, to chyba oczywiste ;)

a jakja podam :)

chayennnneeee no rzeczywiscie proste to jak bzykanie :P:P