Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość reetrtrtrtr

Przed chwilą obudził mnie czyjś przeraźliwy wrzask

Polecane posty

Gość reetrtrtrtr

Chciałam dzwonić na policję, ale nawet nie wiem skąd dochodził... przez jakieś pół minuty ktoś strasznie wrzeszczał, jakby mu się coś działo. Kurczę, teraz się stresuję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe motyle
a gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze kiedys
cos ci sie przytrafi zlego, zaczniesz wrzeszczec, a osoba ktora cie uslyszy uzna ze nie wie skad dobiegal krzyk, wiec nie zadzwoni na policje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reetrtrtrtr
W Warszawie na Pradze Południe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reetrtrtrtr
"mam nadzieje ze kiedys cos ci sie przytrafi zlego" Dziękujęza miłe życzenia. Na początku myślałam, że coś mi się śni, wyszłam na balkon a wtedy już cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łobuzzzz
Ale z dworu dochodził wrzask, czy z mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze kiedys
no wiesz, oko za oko. czasem sobie mysle, czy ktos by zareagowal gdyby mi sie dziala krzywda, i takie osoby jak ty tylko mnie utwierdzaja w przekonaniu ze nikt. myslisz ze napastnik pozwolilby swojej ofierze dlugo krzyczec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reetrtrtrtr
Nie mam pojęcia właśnie. Mieszkam na dość dużym osiedlu, ale głos dobiegał jakby z oddali, a potem cichł. Byłam półprzytomna jak usłyszałam ale jestem tego prawie pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reetrtrtrtr
"no wiesz, oko za oko. " Nigdy nikomu nie życzę źle, nawet wrogowi. Tobie życzę, aby te życzenia nie odwróciły się przeciwko tobie, a tak często sięzdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyjrzyj przynajmniej
z okna, czy czegos nie widać. Ja kiedys słyszałam krzyki pod balkonem i zadzwoniłam na policję, okazało się, że ktoś gwałcił kobietę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reetrtrtrtr
Właśnie obadałam okolicę i nic, pusto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reetrtrtrtr
Jeśli bym zadzwoniła i powiedziała, że słyszałam krzyki ale nie mam pojęcia skąd dochodziły to wzięliby mnie poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łobuzzzz
Już nie rób lasce wyrzutw sumienia... Jest czwartek może ktoś napity sie wydzierał, ludzie nie reagują jak widzą nawet, a tutaj nie wiadomo o co chodzi... Idz spać dalej, kolorowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyjrzyj przynajmniej
a głos był męski czy kobiecy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reetrtrtrtr
Naprawdę ciężko mi powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyjrzyj przynajmniej
tak, wzieliby na poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe motyle
zadzwoń i powiedz to nic nie kosztuje, a może pomoże komuś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łobuzzzz
Nikt by nie zadzwonił, ale wy wymyślacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam takie gadanie
Mordują tylko kogoś. przecież na pradze to norma i codziennosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Deriosis
Mnie ostatnio nad ranem obudził przerażający łomot. Coś Pierdolneło tak że okolica się zatrzęsła. Ludzie powyglądali przez okna. I co?I nic!Gowno! Nikt nic nie wie.Skąd?Gdzie?itpitd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze kiedys
moja kolezanka uslyszala kiedys krzyk i zadzwonila! okazalo sie ze to byl tylko lis, ale w warszawie chyba lisow nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to wyjrzyj przynajmniej
ja juz parę razy dzwoniłam w takich sytuacjach, przyjeżdżali i jeździli radiowozem, zawsze to jednak zostało odnotowane, a gdyby ktoś zaginął to każdy szczegół jest ważny :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
obudził Cię wrzask, włączyłaś kompa i o tym napisałaś na kafeterii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość De Maestroo
Miałem kiedyś podobną sytuację. Nie stolica acz miasto duże. Bywa.Nocą słychać różne czasem dość niepokojące dźwięki. Kiedyś też późną nocą ciszę rozerwał krzyk. To był raczej głos męski. Ktoś zaczął drzeć się dosłownie jak opętany. Tak jak gdyby go ktoś obdzierał ze skóry. To pomimo bardzo częstych nocnych wybryków[w tym typowo chuligańskich czy pijackich] jakie "słychać"często było o tyle nienaturalne że dla spokoju wykonaliśmy telefon tak ażeby sprawdzono czy w okolicy coś się nie stało. Nieco później krążył patrol. Zadzwoń i poprostu poinformuj iż miało coś takiego miejsce i że miało szczególnie intensywny i nienaturalny charakter jak na częste nawet sytuację. Przyjadą.Wykonają obchód okolicy.Gdyby coś się stało naprawdę to ostatecznie może to stanowić jakaś poszlakę w sensie dowodowych. Tak bywa.Pozdrawiam i bądźcie ostrożni.Aby się nic nikomu złego nie stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwestii formalnej_))
mam nadzieje ze [kiedys moja kolezanka uslyszala kiedys krzyk i zadzwonila! okazalo sie ze to byl tylko lis, ale w warszawie chyba lisow nie ma?] A to Ona krzyknęła na jego widok czy też Lis krzyknął na widok jej?? :classic_cool: :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×