stomatolog na nfz-pytanie

drogie mamy z warszawy (i nie tylko )czy korzystacie ze stomatologa na nfz ?

ja do stomatologa tylko prywatnie chodzę - wolę zapłacić (drugi raz) ale miec zrobione zabki porzadnie. Wogole to wg mnie skladki zdrowotne ida w bloto bo jak np potrzebuje isc do neurologa to potrzebuje teraz a nie za trzy miesiace i i tak musze zaplacic drugi raz. Powinno sie zlikwidowac ten caly nfz, a lekarze powinni byc tylko prywatnie - takie moje zdanie

Nie, chodzę prywatnie. Wydaje mi się, że jak pójdę za darmochę, to mi zniszczy zęby. teraz zreszta mam wizyty co miesiac, bo założyłam sobie aparat i na bieżąco lekarz kontroluje moje uzębienie ;-)

Kiedyś chodziłam a teraz prywatnie.

aha,a ile płacicie za wypełnienie zęba u dziecka ?

na nfz - odbudowa zęba kosztowała mnie 5 lat temu 80 zł a załatanie średniej wielkości dziury 250 prywatnie choć wiem że niektórzy by wzięli 150 zależy jak trafisz a to ze prywatnie to nie znaczy że też ci dobrze zrobią wiem coś o tym

No mi jeszcze NIGDY nie zrobili źle prywatnie.

no mojemu mężowi zrobili ,zapłacił 500zł za odbudowę 2 no i po 0,5 roku ułamała się .....na szczęście uznali to w ramach gwarancji

no mi właśnie tak :O pół roku temu dałam 250 za zęba i teraz wybieram się do poprawki trafiłam przypadkiem do tej co wzięła 250 i więcej nie pójdę a kila lat wstecz chodziłam do innego dentysty prywatnie no ale się przeprowadzałam i on mnie straszy że mam jeszcze 5 dziur do zrobienia no ale już u niego nie dałam rady zrobić przeprowadziłam się pech chciała że ułamał mi się wtedy ząb leczony kanałowo sąsiadka mnie poratowała i odstąpiła mi wizytę u dentysty na nfz on mi ten ząb odbudował zapłaciłam 80 zł chcę się umawiać na te kolejne 5 dziur a on mi mówi że ja mam wszystkie zęby zdrowe i to co mi tamten próbował wcisnąć za dziury to były tylko lekkie przebarwienia jestem tylko ciekawa ile takich pseudo plomb mam założonych przez tamtego prywatnego więc zależy jak się trafi choć byłam też kiedyś u jednej prywatnie i złota kobieta no ale przestał już u nas w mieście przyjmować :(

No widzisz, a ja trafiłam na taką lekarz, co mi właśnie nie chciała przebarwienia robić, choc ja myslałam, ze to dziura. Ona na to, że nie, przebarwienie i nie leczymy. Natomiast pewna ortodontka, do ktorej poszlam na konsultacje, jak tylko zobaczyla ten ząb (miał brązowa kropkę), od razu tekst: ubytek. Ostatecznie jednak kropka nadal jest, zab nie dokucza, więc chyba ta pierwsza lekarz miała racje.