Chłopak zmusza mnie do dziwnych rzeczy

Witajcie, Ze swoim chłopakiem jestem od ponad pół roku. Niemal od samego początku wiedziałam, że Maciek ma dziwne upodobania, ale mu ulegałam. Niemniej, jego fantazje nasilają się dosłownie z tygodnia na tydzień. Najpierw tylko uwielbiał pieścić moje stopy, później, kiedy wyjeżdżaliśmy za miasto, nie chciał, żebym brała ze sobą buty czy skarpetki (no dobra, było to dla mnie dość trudne do zaakceptowania, ale się zgadzałam, bo sama lubię chodzenie boso). Od jakiegoś czasu jednak wspólnie zwiedzamy opuszczone miejsca w naszej okolicy (stare fabryki, kompleksy budynków, opuszczone domy) i problem w tym, że każe mi się tam rozbierać i chodzić po nich całkowicie nago i robi mi tam zdjęcia... czasami uprawiamy w takich miejscach seks (bo on chce). Kiedy mówię mu, że w okolicy mogą być ludzie i mnie oglądać, mówi, że właśnie to go podnieca. Próbowałam z nim o tym rozmawiać, ale nie docierają do niego żadne argumenty. Mówi, że on spełnia wszystkie moje zachcianki to i ja mogę się od czasu do czasu dla niego poświęcić. Miałyście kiedyś taki problem dziewczyny?

nie nie poswiecam sie dla nikogo dlaczego ty masz sie 'poswiecac'? i w czym on sie tak 'poswieca' dla ciebie

Ciekawe co zrobisz jak Ci powie zebys zjadła jego gówno- tez nie odmówisz?

wiesz z tymi bosymi stopami to jeszcze nie tragedia ale w życiu bym się nie zgodziła biegać nago no jakby nie patrzeć w miejscu publicznym bo on ma taką zachciankę i do tego te zdjęcia ....ufasz mu już na tyle że pozwalasz na to ?...pół roku to nie dużo czasu żeby poznać drugiego człowieka piszesz że Cię zmusza czyli rozumiem że Tobie to nie sprawia przyjemności więc czemu się godzisz ?....chcesz za wszelką cenę mieć chłopaka ?....no oby ta cena nie była zbyt duża jak się dowiesz że Twoje fotki krążą po necie a jakie to on spełnia te Twoje zachcianki hmmmm ? ja w każdym razie jeśli by mi to nie sprawiało przyjemności i czułabym zażenowanie w życiu bym się nie zgodziła

Ejj to fajnie mozesz z nim przezyc naprawde odjazdowy sex.

wlasnie....pol roku to chyba za malo...balabym sie gdyby mi robil te zdjecia a potem niewiadomo co moze z nimi zrobic

Durne prowo zblazowanej gimbazy

Bose stopy to nic złego, ale z tą nagością to troche przesada. Rozumiem gdzieś na odludziu gdzie wiadomo że nikt na pewno nie będzie łaził to jeszcze czasem by sie dało znieść, ale specjalnie przy obcych to nie. Powiedz mu żeby wyluzował bo jest wiele innych fajnych facetów którzy nie będą robić ci czegoś czego nie chcesz.

Nie, to nie jest żadna prowokacja. Swoją drogą, faktycznie, zbyt szybko mu zaufałam :/

Po pierwsze to fakt, dziw bierze że decydujesz się na takie zdjęcia ale to w sumie Twoja sprawa bo Ty tylko tym ryzykujesz. Na Twoim miejscu skasował bym wszystkie te zdjęcia z jego aparatu i kompa. Po drugie nie widzę nic złego w realizacji ewentualnych fantazji czy też zabaw erotycznych ale tak samo jak do przysłowiowego tanga trzeba dwojga tak i do w/w zabaw też. Co za tym idzie osoby biorące w nich udział powinny przystępować do owych zabaw z chęcią, czerpiąc z nich radość, przyjemność itd.

hmmmm.... nie wiem o co ci chodzi, toż to super sprawa! Tylko nie zapomnij podesłać nam linka jak już twoje nagie fotełe bedzie można podziwiać w sieci:) ja pierdole... co za kretynka :/

problem masz chyba ty - bo jesteś oziębła seksualnie.

przecież to całkiem normalna sprawa wszyscy faceci lubią robić zdjęcia nogo swoich żon i dziewczyn :) pozdrawiam

a ja ciumkałam cipciora