wkurw ... mnie bachor sąsiadki ...

ludzie ja to dziecko kiedys ... matko i corko jak mozna bylo wychowac tak gowniarza ;/ mamusia lata kolo niego jak sluzaca, na wszytsko pozwala to sa efekty, bity na pewno nie jest - baaa to on bije dzieci i jest postrzachem na osiedlu. non stop drze ryja ;/ sorry za moje slownictwo, ale mam dosc! mozna to gdzies zglosic ? ja rozumiem jakby to bylo 1-3 letnie dziecko ale litosci on ma 5 lat a drze sie w nieboglosy, gorzej niz moi jednoroczni czy paromiesieczni sasiedzi ;/ nade mna mieszka para z niemowlakiem, jego placz kompletnie mi nie przeszkadza, bo to placz a nie wycie jakby dziecko mordowali ;/ od lewej i po prawej stronie mieszkania rowniez malzenstwa z niemowlakami, dzieci placza w nocy - nie przeszkadza mi to przyzwyczailam sie. to tak jak ja bym puscila muzyke z karaoke i sobie spiewala na cale osiedle ;/ i gdyby te placze tego gowniarza trwaly pare minut, ale nie on drze sie nawet godzine ...

a nade mną właśnie że roczne dziecko drze się cały dzien, a w nocy płacze. Ja wszystko rozumiem ale gdzie w tym mojeżycie i normalne spanie i chociazby obiad w ciszy zjesc??? moge gdzes to zglosic?

kup zatyczki do uszu, albo dom wolnostojący. w bloku tak jest że nie masz wpływu na sąsiadów i już.

Do mopsu. Przyjdzie kontrol

A moze dzieciak ma autyzm albo jakas psychoze ... teraz pelno tego

Rozumiem Cię autorko, pod moją mamą mieszka rodzina z 4 letnią córką i 6 miesięczną, tej małej w ogóle nie słychać, a jak Basia (ta 4 latka) otworzy mordę to matkoooo. I ona nie drze się że ją boli, tylko bo jej czegoś dać nie chcą, kopie w ściany! Drze się na rodziców! Szatan! Jak biega to cały blok dudni, byłam u mamy przez tydzień i miałam dość!