Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja12344321ona

Nie wiem co mam robić, życie mi się sypie. Proszę o radę.

Polecane posty

Gość ja12344321ona

Witam wszystkich. Piszę do Was ponieważ mam poważny problem. Spróbuję napisać to w jak najkrótszej formie. Poznałam około 4 lata temu, chłopaka jest on 2 lata starszy ode mnie. W tej chwili mam 20 lat, on 22. Byliśmy ze sobą ponad 3 lata, z przerwami. Byłam w nim bardzo zakochana, straciłam dla niego głowę. Przez pierwszy rok związek ten nie był idealny, normalny. Po roku zaczęło się sypać. On na pewnej imprezie, wypity uderzył mnie mocno. Nie jest to patologiczny chłopak, ja również nie uważam się za patologię, wina była po dwóch stronach, wiem, że potrafię ludzi wyprowadzić z równowagi. Chcę podkreślić, że nie zdradziłam go, nie zrobiłam nic przeciwko Nam. Po prostu się pokłóciliśmy, było sporo alkoholu, emocje dały za wygraną. Rozstaliśmy się, ja byłam w związku ze starszym chłopakiem, on miał swoje życie. Bardzo to przeżyliśmy były płacze, oboje schudliśmy 10 kg przez nerwy. Po 4 miesiącach nasze drogi znów się zeszły. Było jak to w związku raz lepiej, raz gorzej. Minął rok, rozstaliśmy się, on był z inną, ja cierpiałam, po czym znów się zeszliśmy. Było gorzej, mogę powiedzieć, że był to związek patologiczny, kłótnie, popychanki, wyzwiska. Nasze drogi rozchodziły się z dnia na dzień. Poznałam chłopaka, jestem z nim miesiąc (kiepsko go znam), i nagle pojawił się ON- ten , z którym byłam 3 lata. Chce to wszystko naprawić, prosi mnie o przemyślenie. Chcę dodać, że jego rodzina mnie nienawidzi i nie chce mnie widzieć. Moi również nie byliby szczęśliwi z tego powrotu. Nie wiem co Nas łączy, ale to jest chore. Nie możemy ze sobą żyć, a jak już jesteśmy razem wszystko wraca do normy. Proszę o pomoc, o poradę. Mam taki galimatias w głowię, nie wiem co mam z tym fantem zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magyster d/s zbytecznych:)
Nic mi się nie chce a już tym bardziej czytać takiego melodramatu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja12344321ona
szkoda, bo chciałabym poznać kogoś zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bohoboco
to toksyczny wyniszczajacy zwiaze,wyssie z Ciebie to co najlepsze zostanie wrak człowieka,niezdolny do kochania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bohoboco
po nim zaden nie bedzie dobry,zaden ktory Ci nie przypierdoli nie zwyzywa,uzalezni Cie od tego by byc poniewiarana..i tak upłynie Twoje zycie a i Twoich dzieci rowniez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja12344321ona
Najgorsze jest to, że niby to wiem. Cały czas pakuję się w to gówno i nie wychodzi. Jak zaczynam nowe życie on wraca i wszystko mi miesza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bohoboco
rusz głową,pomysl ,to nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bohoboco
miesza bo ma swiadomosc ze moze Toba manipulowac.za kazdym razem jak inna go zostawi bo barana przegoni,to lezie do Ciebie bo juz Cie wyczuł..juz Cie zna.wie ,ze jestes uległa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bohoboco
jak Ty nie potrafisz bo jestes słaba to podeslij mu swojego chłopaka i niech on mu wytłumaczy o co kaman..wiecej nie przyjdzie.i nr,tel.tez zmien..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dvggh
Bohobco dobrze gada.jak go jakaś przegonić to z braku laku lesie do ciebie.olej go.nic z tego dobrego nie będzie.nie będziecie szczesliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bohoboco
szczesliwi??oni sie wykoncza psychicznie nawzajem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bohoboco
Ty schudłas bo przezywałas,on bo nie spał po nocach bo chlał z kumoplami i bzykał panienki,..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GHIOPPY
daj sobie z nim spokoj- jesli raz cie uderzyl to prawdopodobnie zrobi to ponownie. powiedz mu ze przemyslalas sprawe i nie chcesz z nim byc. domyslam sie ze Ty rowniez jestes dosc impulsywna- wobec tego dobrze jak bys poznala kogos zrownowazonego, spokojniejszego od ex.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja12344321ona
Dziękuję Wam na pewno wezmę pod uwagę to co piszecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość big love
polski film sobie zobacz. Niektóre relacje są patologiczne i toksyczne i im szybciej sobie to uświadomicie tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×