szukam bogatego meza ;)

hej! sluchajcie tak sobie wymyslilam, ze nie zwiaze sie mezczyzna, ktory bedzie biedny- mowiac biedny mam na mysli faceta, ktory slabo zarabia np 1500-2000, ktory zyje aby do 1-go, ktorego nie stac na sredniej klasy samochod itp. poprostu wole byc sama niz klepac malzenska biede. oczywisci nie szukam spadkobiercy fortuny tylko chlopaka, ktory zapewni mi w miare godne zycie. dodam ze pracuje i wiem ze z takich zarobkow okolo 2000 nie bardzo mozna odlozyc. co o tym myslicie?

i tak trzymaj!

Szukasz partnera po prostu. Mowy oczywiscie o miłosci tutaj nie ma, bo ty kierujesz się tylko i wyłącznie jego stanem materialnym. Powiem tak, to jest sposób na zycie, ale musisz być bardzo ładna i "dobrze dawać". Inaczej on, kasiasty na boku bedzie iał kilka panienek, które myslą tak samo :)

Robert Pattison wolny ;) a tak na serio ... chodzi Ci o pieniądze czy wkluczasz również miłość ?

kolejna...już się nagadałam w poprzednim temacie wystarczająco,o takich księżniczkach,pieniądze ważniejsze od miłości

gdyby byla milosc bylo by super ale bez pieniedzy milosc sie szybko wypala, przychodza problemy i klutnie. jednym slowem kieruje sie bardziej rozsadkiem niz miloscia ale oczywiscie nie polecie na kogos bogatego i zupelnie nie w moim typie jesli chodzi o wyglad i charakter

:D

przeczysz sama sobie.

specjalnie dla ciebie :D:D:D:D:D prosta , robotna kobito :D:D:D:D

:D nawijaj księżniczko :D jestem po Twojej stronie :D

nie jestem az taka prosta, jestem po studiach, pracuje w biurze chociaz nie uwazam sie za lepsza od np fryzjerki czy manikiurzystki.

a niby czemu miałabys sie uwazac za lepsza?

kasaa , toż ten topik specjalnie dla ciebie prosta , robotna kobito --------to było do kasy ; kochanie :D

Księżniczką jesteś! Książę dla Ciebie jest stworzony!

no bo niektorzy tak juz maja, uwazaja ze jesli sa wyksztalceni i pracuja za biurkiem a nie fizycznie to sa lepsi. ale nie ja.

to masz wiele zalet..

mam wiele zalet i wiele wad. podobno jestem bardzo atrakcyjna- ale czy to zaleta juz sama niewiem. kolezanki uwazaja ze wiedzie mi sie lepiej od nich bo np mam lepsza prace dzieki dobremu wygladowi ale ja uwazam ze to nie prawda.

ronado plum,nie mój poziom na dyskusje z nierobem i pustakiem,ja nie muszę się prosić jak upośledzona osoba nikogo o pieniądze bo mam własne:)

Też sobie tak wymyśliłam... A co Zostaniemy starymi pannami - rozglądaj się za kotem ;)

kasaa --- trzymaj tak dalej i udzielaj się w tym topiku :D Jak cię czytam , boki zrywam :D ze śmiechu :D zabawowa jesteś i walcząca jak harpia :D:D:D:

cieszę się że poprawiłam ci humor

do KRAKOWSKA TRUFELKA: mam psa:)))

To zmierzasz w dobrym kierunku... ;)

Prostytutka to zawod, k...wa to charakter. Dawac sie za pieniadze nawet poprzez malzenstwo to k...stwo.

- tylko nie łagodniej , wściekaj się dalej :D:D:D

do kogos na gorze: ja to inaczej widze: ku**a to osoba, ktora sypia z kim popadnie. a sypianie ze swoim partnerem to norma:)

nie wściekam się tak szybko:)spokojnie sobie dyskutuje

oigfiossjggoiahgoiehghlodgjojg Prostytutka to zawod, k...wa to charakter. Dawac sie za pieniadze nawet poprzez malzenstwo to k...stwo. Jakim trzeba być ordynarnym i zepsutym zerem , żeby coś podobnego napisać . Według ciebie , ty zepsuta i ordynarna szmato , tysiące uczciwych kobiet niepracyjących wychowujących dzieci to prostytutki ? Większego prostactwa jeszcze nigdy nie czytałem . Spadam z tego topiku

moze i masz sporo zalet-wade na pewno jedna-nie szanujesz ludzi.pieniadze raz sa a raz nie.nikt gwarancji Ci nie da ,ze zawsze Twoj maz je bedzie miał.i co wtedy?a jak na swiat przyjda dzieci?jak zamierzasz je wychowac?powiesz prawde o tatusiu?czemu jestescie razem?jakimi priorytetami sie kierowac w zyciu nalezy?

ja szanuje wszystkich ludzi. poprostu nie mam ochoty klepac biedy i tyle. no jasne ze pieniadze raz sa raz ich niema. ale skoro znajde faceta, dla ktorego bedzie w normie wyplata powiedzmy 4000 to po utracie tej pracy bedzie szukal i ma szanse znalesc prace o zblizonym wynagrodzeniu. taki mezczyzna bedzie mial np. kredyt do splacenia i bedzie staral sie go splacic. a taki zarabiajacy 1500 do niczego nie bedzie dazyl bo go na nic nie bedzie stac.