Mam 15 lat i chyba zrobiłam krzywdę swojej rocznej siostrze.Co powiedzieć mamie?

Pomóżcie mi bo nie wiem co robić. Tata musiał zostać dłużej w pracy a mama była umówiona do fryzjera. Więc ja zostałam z siostrą. Mama bardzo niechętnie powierza mi opiekę nad małą bo mówi,że jestem nieodpowiedzialna... no i teraz będzie problem. Bo mama mi wytłumaczyła wszystko co i jak,a ja się wtedy jeszcze oburzyłam,że umiem przewinąć dziecko bo co to niby trudnego. No i okazało się,że jest to problem bo wytarłam jej tyłek nie tymi chusteczkami :( na półce leżały 2 niebieskie paczki i myślałam,że to wszystko jedno :( a to się okazało po tym jak już jej wytarłam ten tyłek,że to chusteczki do mebli :( i napisane na nich jest że nie nadają się do pielęgnacji ciała. Ale ja naprawdę nie zauważyłam wcześniej. Jak powiem o tym mamie to mi więcej nie zaufa. Czy małej coś od tego może się stać? Proszę pomóżcie!

PRAWDĘ

umyj siostre woda i płynem do kapania i raczej nic jej nie bedzie

poczekamy zobaczymy. nie panikuj. jak przeczytałam temat to myślałam, że dałaś jej cyjanek zamiast mleka

umyj jej tyłek pod wodą i będzie git. Mam nadzieję, że nie ma wyjątkowo wrażliwej skóry :D

Umyj jej cipe woda i myciem i po krzyku

Już jej umyłam pupę-znalazłam temat o odparzeniach i zrobiłam tak jak tam pisali-umyłam wacikiem wodą z mydłem,leżała z pół godziny z gołym tyłkiem,a potem kremem. Jak powiem mamie to mi już nigdy nie zaufa! Ona nie doceni,że powiedzialam prawdę. Będzie na mnie wściekła :( ale czy małej na pewno nic nie grozi? Nie dostanie od tego żadnego zatrucia?

bajki pisze

kto normalny trzyma chusteczki dla dzieci obok chusteczek do mebli /:

hahaahhahaL:D:D:D

Slyszalam że pewne dziecko umarło bo usiadlo na proszek do zatruwania mrówek gola cipa i przez cipe do mózgu i zgon nastąpił w ciagu 5 godz wezwij karetkę

Może Was to bawi,ale dla mnie to duży problem.

mial dupe jak pawian. Nie zdechnie od tego :D

nie martw się,nic jej nie będzie.a na przyszłość pamiętaj zawsze czytaj!! a mamie? jeśli wiesz że nie doceni twojej szczerości nic nie mów. maleńka od tego nie umrze :) pozdrawiam

nie czytaj tekstow glupich debili. Nic jej nie bedzie, nie bedzie miala zadnego zatrucia. umylac pupe to wszystko bedzie OK. I nie mow mamie i juz - naprawde to nic sienie stalo

Małej nic nie będzie, a ty nie mów matce co się stało :)

Hihi zabwne strasznie :) NIC JEJ NIE BEDZIE :) Spokojnie :)

Zachowaj spokój. Umyj siostrze dupsko wodą z mydłem (chociaż już to pewnie zrobiłaś). Przetrzyj oliwką. Chusteczki do mebli schowaj na inną półkę, żeby więcej się nie pomylić. Zapomnij na razie o sprawie. Za kilkanaście lat będziecie się miały z czego śmiać :)

i to samo, kazda w kolko? :O "Nic jej nie bedzie" zostalo napisane kilkanascie razy. Fakt, ze prowo kretynskie :D ale naprawde musicie tak sie wczuwac i pisac jedna rade na okraglo? Dlaczego wy takie glupie jestescie??? :D:D:D:D:D

XDXDXDXD

hahahaaaaaaaaaaaaaaa przez cipe do mozgu :D padam na pysk :D

To nie żadne prowo. Dziękuję bardzo za wsparcie. Nic nie powiem mamie,bo ona świata poza małą nie widzi. Strasznie była zła że tata musiał zostać w pracy a ona ma małą ze mną zostawić. Ja nigdy nic źle dotąd przy małej nie zrobiłam,bo w sumie od urodzenia to może ze dwa razy ją miałam na rękach. Kocham ją bardzo. Wiem że mama ma żal bo powiedziałam,że za stara jest na ciążę,ale wiem że to było głupie i potem Jak już było widać ciążę to się bardzo cieszyłam. Ale mama ciągle mi tamto wypomina co jej powiedziałam i mówi że jestem nieodpowiedzialną gowniarą :( a dla mnie to było ogromne wydarzenie że mogłam się zająć siostrą. Ona tak do mnie leci i wyciąga rączki. Aż tak wiecie może to głupie ale aż mi się płakać chce. A mama mówi ciągle tylko jej nie bierz na ręce bo ci upadnie, nie biegaj z nią tak, nie dawaj jej picia,bo nie umiesz :( przykre to trochę,więc dlatego żeby nie było gorzej nic jej nie powiem.

albo ta idiotka FIEL to pisze

o matko znowu replay glupich zakladanych tematow, znow czarujesz i bujjasz, ty masz chyba jakąs manie na punkcie dzieci bo co ruszz o nich nowe tematy zmyslasz

Matka ma wątpliwości do tego jak autorka zajmuje się siostrą i obawia się z nią zostawić dziecko nie bez powodu. Sądzę,że autorka właśnie chciała małej zrobić krzywdę tylko nie wiedziała jak to zrobić żeby matka nie skumała,że to ona.