MOJA MATKA JEST WIECZNIE NIEZADOWOLONA I WIECZNIE SIĘ UŻALA NAD SOBĄ- CO ROBIĆ?

cześć, kobietki . Piszę, bo żyję w ciągłym poczuciu winy- wpędza je w nie moja matka. Niczym nie potrafię się cieszyć w 100%. Nawet jak sobie kupuję głupie jeansy, to mam wyrzuty sumienia- NAPRAWDĘ. Moja matka jest wiecznie niezadowolona. Ciągle się nad sobą użala. Ma najgorszą pracę, najgorsze życie, najgorszą rodzinę, itd. Mieszkam u niej od miesiąca, mamy z mężem remont w domu. Gotuję po pracy dla niej, sprzątam, ciasta piekę, WSZYTKO ! Zawsze jest źle. NIgdy nie byłyśmy razem na spacerze, w kinie- z moim męzem nie rozmawia. Ojciec ją zostawił, nie ma kolezanek. Dzisiaj płakała, bo "nigdzie nie jedzie na wczasy" ... (ja np. też nie jadę, bo mamy ten remont), ale nie płaczę... NIgdy w niczym nie pomogła- ani w weselu, ani w zakupie mieszkania, ani teraz w remoncie. Ja ciągle jej coś kupuję - a to kosmetyk, a to ciuszek, a to ją zabiorę do sklepu, itd- nigdy nie usłyszałam dziekuje, fajnie było.

Zdecydowanie zerwać więzi, to z koleżankami masz lepszy kontakt.

moja tez wiecznie marudzi!!!porażka!!

A ja jestem mamą dwóch dorosłych synów nigdy nie narzekam nie marudzę ,nie zamartwiam się pierdołami to starszy uważa że jestem za bardzo lajtowa.

Spiknijmy ją z moim starym, będą pasować do siebie jak ulał.