wrastające włoski... jak zaradzić?

ostatnio zauważyłam że z jednej cebulki, kilka dni po goleniu pach, wyrastają mitak jakby 2 włoski... czy to znaczy, że wrastają? jak temu zaradzić?

up

jakby wrastały to by były pod skórą

jak już wyrastają, to znaczy że nie wrastają ;) gdyby nie mogły się przebić przez skórę i gdyby robiły się w tym miejscu krostki, to by znaczyło, że wrastają ja na nogach też mam takie, które wyrastają jakby po 2, czasem nawet 3 z jednego miejsca - jeden normalny, a drugi taki bardzo cieniutki, nie wiem czym to jest spowodowane, może depilowaniem - od dawna je wyrywam

aha, no to w takim razie macie jakies dobre pordy co z tymi włoskami co rozną po 2-3 jednego miejsca? Nie wiem, czy je wyrywać czy co...

nie przejmować się, usuwać tak, jak lubisz ja depiluję włoski na nogach już ze 20 lat i nie zauważyłam, żeby tych, które rosną po parę było więcej - po prostu kiedyś tak wyrosły i już tak zostało

porządny peeling raz w tygodniu doskonale przeciwdziała wrastaniu włosów :) kawowy spisuje się rewelacyjnie - przy okazji ma działanie antycellulitowe. a w ogóle to najlepiej w laser zainwestować, ja sobie pachy w studio laser zrobiłam i już nie wiem co to golenie pach.

wiesz co masaże i peelingi dobrze działają na to, żeby włoski nie wrastały. Niestety żadnego innego skutecznego sposobu na to nie mam niestety.