Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dominola

jem duże ilości jedzenia od roku i nie tyje...boję się że coś nie tak

Polecane posty

Gość dominola

Od jakiegoś roku ciągle jestem głodna, jem takie ilości żarcia że powinnam ważyć już o jakies 20 kilo więcej, a nie pzytyłam nic a nic. Boję się że mam jakiegoś tasiemca, no ale wtedy chyba bym dodatkowo chudła. A ja nie chudne. Nie wiem co to :O Myślicie że powinnam iść do lekarza? Boję się że teraz to może te dodatkowe kilogramy się nie ujawniają ale kiedyś mogą przyjść ze zdwojoną siłą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominola
przemiana materii też oczywiście przyspieszyła, nie rozumiem tego że zjem porządny posiłek i nie minie 20 minut a już jestem głodna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
i robisz z tego problem?????? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominola
tak....bo jeśli to jakis tasiemiec to ja podziękuję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominola
Mam 22 lata, sportu nie uprawiam. Najbardziej przeraża mnie to że czuję ciągle straszny głód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
ach życie niektórzy mają problem z tym, że tyją bo dużo jedzą, inni - że nie tyją jak dużo jedzą. dziwny ten świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominola
Wiem, że to brzmi bajecznie. Żresz co chcesz i nie tyjesz. Wow. Ale pomyśl sama czy to nie dziwne? Nigdy nie miałam tak dobrej przemiany materii, a tu nagle od roku 'cud'. Idę do lekarza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominola
Frytki z majonezem o 1 w nocy? Masa słodyczy, tłuste jedzenie, białe pieczywo. To jest nasycone kaloriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
można utracić szczęście jakże ulotne zastanawiając się nad ewentualnymi zagrożeniami, które są tylko w Twojej głowie. to trochę tak jak: mam takiego wspaniałego faceta jak ze snu, a co jak mnie zostawi. to zbyt piękne by było prawdziwe.... ech. nie lubię takiego myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wbwbwbwb
Ja mam podobnie, sporo jem, nie zwracam uwagi na to, czy to tort, lody, schabowy...po prostu jem wszystko, na co mam ochotę...i naprawdę sporo...i nadal szczupła, aż za szczupła...z wiekiem miało być lepiej, słyszałam, że przytyję, ale niestety...też obawiam się, że mam jakiegoś tasiemca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominola
To zupełnie co innego. Tu chodzi o moje życie. Dla mnie to niepokojący objaw. Ja w cuda nie wierzę. Rozumiem jakbym miala tak od małego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominola
wredny małpiszonie uwierz że nie robię tego dla przyjemności....Próbuję czymkolwiek zagłuszyć wstrętny głód który mnie nie opuszcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ignarashi
Zamiast jeść pij wodę albo soki. Kubuś zapycha. Zrób badania kału, morfologie. Wszystkiego. Tak dla pewności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wheidfhw
a boli Cię coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominola
Oprócz okrutnego ssania w żołądku to nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
To nie jest normalne, jak się zaraz po posiłku odczuwa głód, na pewno jest to czymś spowodowane, powinnaś się przebadać. Może to nerwica, albo objaw innej choroby, albo poprostu tak masz. Jeśli taki stan utrzymuje się dłużej, to do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeju też tak miałam, powtarzam w nocy robiłam sobie np 10 kanapek z pasztetem, do tego paka chipsów, tabliczka czekolady, w ciągu dnia codziennie micha frytek, słój pulpetów, do tego normalny obiad, kilka drożdżówek, jakaś zupa itd i ważyłam 48kg minęło mi teraz jem normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×