Wycieczki rowerowe z dziecmi?

j.w Jezdzicie? Na jakie trasy dlugie , krotkie?

up

prawie co tydzien do parku handlowego, oddalonego od nas o 30-40 min jazdy rowerem (czesciowo prowadzi do niego sciezka, a czesciowo polna droga). w parku sa markety budowlane, ikea, rossmann i inne 'atrakcje' :P a zaraz za nim jest centrum handlowe z hipermarketem, apteka, sieciowkami, food courtem itd. sa tam tez oczywiscie specjalne miejsca do zapiecia rowerow, a w ikei jest nawet punkt dla rowezystow, gdzie mozna pozyczyc pompke, nazedzia, apteczke itp. (dobry pomysl, choc nie bylam zmuszona nigdy skorzystac). jezdze tam z trailerem doczepionym do roweru, w ktorym jest 2 dzieci + poznej zakupy i 1 dzieckiem w foteliku rowerowym. a rekreacyjcie to jezdzimy w przeciwna strone do lasu i malego rezerwatu w lesie oddalonego od nas tez okolo 30-40 min jazdy (gdzie jest jezioro i mozna karmic labedzie i kaczki, albo zrobic piknik w specjalnych drewnianych budkach ze stolami i lawkami), ale tam nie mamy sciezki, tylko najpierw polna droge a potem lesna, troche piaszczysta i miejscami niewyodna. czasem najstarsze jedzie do lasu na swoim malym rowerze, ale do parku handlowego go nie puszczam, tylko pakuje w trailer, bo za maly. po podworku i przyleglej pustej slepej ulicy, po ktorej jezdzimy praktycznie tylko my i 2 sasiadow moze za to jezdzic do woli, tyle ze na tej ulicy jest niewygodnie, bo nie ma jeszcze utwardzonej drogi ani asfaltu.

Ponad 20 km w jedną stronę z pod domu,Gdańsk -Gdynia lub bliżej do Sopotu z Gdańska droga rowerową ,czasami krótkie trasy drogą rowerową ciągnącą się po osiedlach , po ścieżkach leśnych to rowery na auto i jedziemy za miasto,teraz właśnie ruszamy na krótsza trasę po osiedlach .

a z naszych dzisiejszych planow nic.Pogoda sie popsula, pada deszcz. ale moze pozniej przestanie padac to wyskoczymy na rowerki

Jeździmy często, ale dziecko mamy małe więc na razie jedzie jako pasażer :) potem pewnie część tras odpadnie jako zbyt ryzykowne dla małego dziecka na rowerze, albo jako zbyt trudne, ale na razie jest ok :)

mamy 3 letnia corke.ona lubi wycieczki. czekam az deszcz przestanie padac.i wyruszamy

A jeździ rowerkiem sama ?

na wycieczki jezdi w foteliku.

No tak :) właśnie myślałam o tym że gdyby jechała sama to wycieczka nie mogłaby być zbyt długa i musielibyście sie bardzo męczyć jadąc w tempie trzylatka :)

foterlik jest do 22kg wiec jeszcze pojezdzimy.

A jedziecie zawsze do jakiegoś celu, czy po prostu zawracacie w pewnym momencie? Bo my zawsze albo robimy sobie piknik i potem wracamy, albo jedziemy nad jezioro i wracamy itp czyli zawsze do celu i z powrotem :) inaczej dziecko jest niegrzeczne w drodze powrotnej.