Dietowanie z TURBO i/lub ONZ - zapraszam chętnych, wymieńmy się spostrzeżeniami.

Dziś 7 dzień na diecie TURBO, po 6 dniach ubyło mi na wadze 3,2 kg, zobaczymy jak się skończy pierwszy etap czyli po 10 dniach diety. Pierwsze spostrzeżenia? Nie chodzę głodna, zdecydowanie mniejsza ochota na słodycze czy pieczywo, energia jest, brzuch bardziej płaski jest - nie jest źle! Czasem ciężko mi się wyrobić w 6 posiłkach i wychodzi np 5. Na koncie dwa grzechy: w jednym dniu nie było przewidzianych owoców a ja zjadłam a w innym naszła mała ochota na słodkie - taka, że można było jakoś ją przeboleć ale bałam się, że potem urośnie do gigantycznych rozmiarów - zjadłam 4 kostki GORZKIEJ czekolady. Przeszło jak ręką odjął :) dietę rozpoczęłam 23.07 tj. w poniedziałek 29.07 - dzień 7 zaliczyłam śniadanie - jajeczniczkę z plastrem szynki i plastrem sera A Wy próbowaliście tej diety?

a na czym ona polega - nie słyszałam o niej ale skoro przynosi takie efekty to moze sie skusze ja myslałam od poniedziałku o diecie królów :) a teraz jestem na mż

Dieta do kupienia w internecie ale jest już rozpowszechniona więc można ją znaleźć za darmo, wpisz w google to znajdziesz. Ja mogę Ci po krótce powiedzieć - ja jestem na turbo. Jesz 6 posiłków dziennie, które sama sobie układasz wybierając produkty z 4 wskazanych grup. Jedna faza trwa 10 dni a potem możesz zrobić przerwę lub kontynuować. Ponieważ posiłków jest 6 zaleca się by nie były to bardzo duże porcje czyli nie tak obfite jak byś jadła gdybyś miała np. 4 posiłki dziennie. dla przykładu - biorę to z głowy tylko w ramach pokazania o co chodzi: dzień I 1 posiłek - 2x gr.2 2 posiłek - 2x gr.1 i 1x gr.2 i tak jest 6 posiłków i wybierasz produkty z danych grup, w pierwszej grupie są owoce, w drugiej produkty białkowe - ser, wędlina, ryby, miesko, serek jakiś, jajka, orzechy itp., w trzeciej grupie są warzywa a czwarta grupa to połączenie wszystkich tych w/w grup i tak sobie sama ustalasz na co masz chęć:) Przyjemna w stosowaniu bo jesz to na co masz ochotę danego dnia i nie zmuszasz się do niczego czego nie lubisz :)