jakie zabawne rzeczy robia wasze koty? :)

:) jw

teraz leża jak trupy po całym mieszkaniu z wywalonymi brzucholami i tylko się przewracają, jak ktoś nad nimi przechodzi :)

moj jak spi i jak sie w trakcie snu przeciaga to wystawia jezyczek i tak mu zostaje :D

albo lubi np. jak go bioore na rece to lize mnie po buzi jak pies :O

albo taka mala karteczke zgniatam i on sie tym bawi ta kulkĄ, i jak mu rzucam np, na korytarz a ja siedze w pokoju to mi ja przynosi i bawi sie przy mnie

nienawidze kotow

jak miauczy, żeby go nei ruszać, to też wystawia przy tym język i czasem mu tak zostaje albo jak śpi i mlaska, bo pewnie mu się śni, że je, to tez tak zamrze z jęzorem na wierzchu jak drapie sie po szyji (i) - nie wiem, jak napisać, to mlaska przy tym

no moj tez czasami mlaska jak spi :) :D

jak chce pic to siada na zlewie i odkręca kran i pije.

szyi nadziei kotki sa fajne, szkoda , ze mam uczulenie

jak spi to musi być przykryty kocykiem.

Jak wezme mojego kota na rece, a moj maz zapyta go jak bardzo mnie lubi, to zaczyna sie do mnie przytulac glowka i baaaardzo glosno mruczec:)

lubi sie bawic tak, ze sie chowam za coś i wystawiam lowe, on robi to samo i tak sie chowamy i czaimy na siebie po czym on wyskakuje i sie cieszy a ja razem z nim hehe :D

mój też aportuje - jak mu coś rzucę, to leci po to i przynosi, żeby jeszcze raz rzucić albo poluje na moją nogę chowając się za rogiem ściany albo za nogą stołową i robi tam rózne śmieszne ewolucje :)

Ewa 33 - moj tak samo poza tym jk stal w domu konik bujany to czesto probowal sie wspinac na niego albo walczyl z nim

włazi pod kołdre, pod koc, do szfek, szaf i gdzie tylko sie da

siada na krzesło, a łapki tak opiera na stół jakby zasiadał do jedzenia

siada na siodełko od roweru stacjonarnego

Mój kot jak przychodzi do domu to zawsze miauczy przechodząc koło pokoju w którym jestem, jakby mi mówił dzień dobry :D Mleko musi być podgrzane w mikrofali, wychodzi na dwór przez balkon, wraca drzwiami, chodzi po osiedlu za mną jak pies, jak widzi psa to kładzie się na chodniku w bezruchu, jak pies przejdzie to kot "ożywa" i idzie dalej.

Mój drugi kot wchodzi do wszystkich siatek i reklamówek, do pudełek małych i dużych, nawet jak postawię pudełko od zapałek to próbuje do niego wchodzić :) wskakuje do zlewu, odkręca łapką kurek i pije wodę, aportuje :)