Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiiidmankaa

Związek z kłamcą.

Polecane posty

Gość onatajedyna
mój związek z kłamcą zakończyłam wymianą zamka w drzwiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takich to wybieracie
a porządny wartościowy mężczyzna będzie sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz racje, zbyt łatwo dajemy sobie czasem zmydlić oczy. Jednak zmądrzałam i zmieniłam swój typ faceta. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraźcie sobie scenkę, że facet za każdym razem obiecuje wam, że się zmieni, notorycznie robi to samo, przy czym zwala winę na was i katuje was psychicznie. Nienormalne, tacy ludzie powinni się leczyć. Jak można manipulować czyimiś uczuciami tylko po to, aby wyjść ''z twarzą'' i nie ponieść konsekwencji za swój brak odpowiedzialności. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczelam grac jego kartami
i uderzylam 2x mocniej. Nie spal po nocach przez pol roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow, tzn? co np zrobiłaś? Może zastosuje w przyszłości. To musiał Cię kochać skoro po nocach nie mógł spać. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaczelam grac jego kartami
dalam mu do zrozumienia ze wiem o wszystkim i troche, oj no postraszylam, ze ktos sie dowie :P a milosc, to owszem moze i byla, troche skomplikowana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Później się dziwicie, że macie
problem znaleźć porządnego, wartościowego mężczyznę. Jak się czyta czy słyszy, że mimo wszystko zostajecie przy takich draniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okdq[wkdq[kfqwfwf
Pytanie do kiiidmankaa A w jaki sposob ciebie oszukiwal, i skad sie o tym dowiedzialas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdy możliwy, potrafił mnie oszukiwać nawet z tym, że był w pracy. W zasadzie kłamał ze wszystkim. To z reguły człowiek zakłamany, wiecie co sobie wymyślił? że nawet nie spogląda na inne dziewczyny. A najlepsze jest to, że nie wiem skąd mu taki pomysł przyszedł do głowy, żeby takie bajki pisać skoro nigdy nie okazywałam mu żadnej zazdrości. ;d mówię wam meksyk miałam z nim niezły. Sprytna bestia z niego, bo robił coś dla siebie, a przekonywał mnie, że to wszystko dla mnie. ;/ dowiedziałam się w sumie na różne sposoby, czasem zaczęłam mu się bardziej przyglądac, czasem tak się gubił w swoich kłamstwach, że samo wychodziło, a czasem po prostu czułam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz jak go złapałam na tym, że mnie oszukał, to debil jeden tak się zmieszał, że przyjął za obrone atak i zaczął na mnie przeklinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okdq[wkdq[kfqwfwf
Jak myslisz po co to robil? Kochal cie? Palanowaliscie razem slub , zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo wszystko zawsze mu wybaczałam, nie wiem czy słusznie, raczej nie. Ale nie żałuje, bo zmieniłam podejście do facetów całkowicie. Mimo, że jeszcze nie mam nikogo, to mam nadzieje, że będzie lepszy. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, planował. Wszystko planował. Planował, ślub, przeprowadzkę, ale wydaje mi się to jedną wielką ściemą. Nie wiem czy mnie kochał. Raczej gdyby tak było, to przestał by kłamać skoro widział jak na tym cierpie, widział jak płaczę, miałam depresję, to były jeszcze czasy szkolne, on był ode mnie starszy, ale szkołę też zawaliłam. Było mi bardzo, bardzo ciężko. Kupował mi kwiaty, niby był czuły i w ogóle pomagał mi w domu we wszystkim, ale co z tego? Dziś jak na to patrzę to wydaje mi się, że czerpał tylko ze mnie korzyści seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że tacy ludzie jak wasi faceci nie kłamią, bo są manipulatorami, tylko dlatego, że są zwyczajnie chorzy. W dzieciństwie chodziłam z taką dziewczyną do klasy, no szopki były z nią. Wymyśliła sobie nawet siostrę, wmawiała ludziom, że jej matka jest w ciąży. Mnóstwo tych kłamstw było, a jak wprost jej się udowodniło, że kłamie, to się wściekała jak cholera, ale nadal utrzymywała, że mówi prawdę :O Może wasi faceci też tacy byli od zawsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To są MITOMANI, którzy
powinni leczyć się psychiatrycznie i piszę to serio. Z takim człowiekiem na dłuższą metę żyć się nie da. Oszukiwał mnie, oszukiwał dziecko. Dalej to robi, ale od kilku lat już nie mieszkamy ze sobą także razem z dzieckiem jednym uchem wpuszczamy, to co mówi, a drugim wypuszczamy. PORAŻKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okdq[wkdq[kfqwfwf
co to za choroba w kotrej sie kłamie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, opowiadał mi, że czytał książki o manipulacjach i kłamstwach, to chore. Strasznie zrujnował mi psychikę. ''Modli się pod figurą, a ma diabła pod skórą'' Idealnie pasuje do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To są MITOMANI, którzy
Pancerna Kołdora ma rację, to są chorzy ludzie, którzy tak na zawołanie nie mogliby przestać kłamać. Tu potrzebna dłuuuuuuuuuga terapia. Tylko kto z tych ludzi przyznałby sam przed sobą, że wymaga tej terapii i, że jest z nim coś nie halo?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nikt. On uważał, że on jest w porządku, to ja miałam zawsze jakieś zachwiania psychiczne i coś sobie musiałam uroić jak zwykle zresztą. ;/ mówię wam, porażka. Jak był taki okres czasu, że nawet z łóżka nie wstawałam to śmiał się ze mnie, wyzywał i mówił, że leże bo nic mi się nie chce. ;/ i nie miałam prawa być załamana. Jak powiedziałam mu, że chce się zabić to usłyszałam jedno ''to się zabijaj. jesteś popierdolona, bo chcesz zwrócić na siebie uwagę''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uropas
Rozne sa zaburzenia osobowosci. Tacy lubia krecic, ranic, oszukiwac, byleby sie cos dzialo. Ale sa i odbiorcy na te chore gierki jak widac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uropas- no niestety byłam taką odbiorczynią ;/ po pewnym czasie sama już nie wiedziałam czy się mylę czy mam rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uropas
No ale da sie z takiego chorego toksycznego zwiazku wejsc w zdrowa relacje, o ile "odbiorczyni" tez sie zacznie zmieniac, pracowac nad soba. Znam pare dziewczyn, ktore ze zlych zwiazkow, w ktorych faceci zle je traktowali, weszly w zdrowa relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uropas
Terapia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×