Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wspominam

zli tescie

Polecane posty

Gość czytam bo lubię
Jakby bylo inaczej to byś się nie tłumaczyła. Każdy jest kowalem swego losu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam bo lubię
Jak masz w doopie to zamknij temat, heh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mieszkacie,to
Coś tam powinniście pomóc. Aczkolwiek,rozumiem Cie-moi też wymagaja od synka żeby zapierdalał na ich włościach- i teraz lato,on swoj urlop przeznacza na robote u nich. Żeby mu chociaź jakis % dali. Gdzie tam! Pytam meża-co zrobi jak ja na wychowawczym bez kasy zostane,skad kase wezmie. Jak u obcych by robil,to za kase. Tak tatus se gratisowego pracownika znalazl-nawet za paliwo nie zwroci,a skoro dziennid tam jezdzi przed czy po pracy na 5h to cos powinien dostac (teraz jak ma urlop to jest od 7 do 19). Nie może sobie zadnej dodatkowej wziać,bo dziennie 14 h pracuje (8 na etacie-reszta gratis u taty). I żadne z nich nic zlego nie widzi w tym źe mlode małżenstwo zamiasta dorabiać-jeszcze na benzyne traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz jedna osoba mnie rozumie. A u nas to jeszcze za malo bylo jak robil w barze to jeszcze jak chwile wolnego to trawe skosic trzeba a oni jak wolne jest to spia caly czas a my musimy zapipepszac i dla nich to dalej malo jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha ale mnie rozwaliło
PRZYTACZAŁ kocioł garnkowi.. z krzesła spadłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wyglada,.,.,.,.,.
Ja sie mieszka z kims w jednym domu i jest sie od kogos zaleznym.Chocbys niewiem co robila i jak zapierdalala to i tak bedzie zle.Bo nie jestes u siebie,tylko na ich lasce.Piszesz ze dokladacie sie do rachunkow,oni uwzazaja to za naturalnei kazdy normalny czlowiek tak robi,ze doklada sie do oplat zeby byc uczciwym wobec drugiej strony.Tylko ze chca zrobic z was tania sile robocza,przynies ,podaj,pozamiataj.Ok,pomagac ,jak najbardziej,ale nie non stop byc na czyjes gwizdniecie,a co z waszym zyciem i malzenstwem.Jestescie mlodzi,i cale zycie bedziecie robic na bar tesciow.Rada,wynajac cos,wyprowadzic sie,i przestac byc od nich zaleznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mieszkacie,to
Podobna-z ta różnica,że my u nich nie mieszkamy i nigdy nie mieszkaliśmy-taka propozycja padała,ale z miejsca ja odrzuciłam-właśnie z tego powodu-wieczna kontrola i wymagania. Wole płacić 1000 zl obcym za mieszkanie-fakt,że latwiej byloby kupic cos swojego,ale my nawet na wkład nie możemy zebrać,bo zarobki mamy na styk-no,a wolny czas maż na wolontariacie u tatusia spedzi. No,ale jak dziecko przyjdzie na swiat to sie zmieni-dlużej tego tolerowac nie bede- a jesli nie-dziecko bede zawozić do tesciowej,a sama wroce do pracy- albo niech mi nianke zatrudni- nam zostanie 600zl na zarcie,srodki czystosci leki i ubrania dla 3os rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie chcialam tam isc mieszkac. Tylko maz mnie przekonal, jak sie wprowadzalam wszystko bylo ok dogadywalismy sie nie bylo problemow. A najgorsze jest to ze oni strasznie go wyzywaja ja sluchac nie moge tego ja juz duzo razy mowilam ze trzeba sie wyprowadzic wynajac cos ale bez skutku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to wyglada,.,.,.,.,.
Ten twoj maz to jakis masochista i cierpietnik,skoro daje soba tak pomiatac,i to za cene mieszkania z ludzmi ktorzy go traktuja jak smiecia i sluzacego.Albo nie moze odciac od nich pepowiny,skoro nie chce sie wyprowadzic na swoje.Musisz z nim stanowczo porozmawiac,bo ta sytuacja nie jest ani normalna ani zdrowa,zeby dorosly chlop zachowywal sie jak dupa wolowa i nie mial wlasnego zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mieszkacie,to
Wiec postaw sprawe na ostrzu noża-założył rodzine,wiec jest odpowiedzialny. Aczkolwiek-ja nie jestem odpowiednia by radzić,a jedyne co ugralam to oddzielne adresy. Mój jest tak od nich uzależniony,że teraz skoro ma ten urlop i kupe roboty u ojca to ja na 2tyg pojde do mamy mieszkać,żeby on tak nie musial kursować pomiedzy. Dodam,że jestem w 8 m-cu. Już nie moge sie doczekać,jak bedzie grzecznie po pracy do domu wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoj maz jest jakis
niedorobiony ze pracy stałej znaleźć nie może? Ty gdzie pracujesz? Niech mąż szuka normalniej pracy i wynajmijcie mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz ma prace stala tylko ja jeszcze nie dostalam umowy normalnej tylko robie na umowe zlecenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to twoj maz jest jakis
jak ma pracę stałą jak sama pisałaś, że jedzie jak do niego zadzwonią a jak nie to siedzi w domu :o Skoro razem pracujecie to czemu nie chcecie mieszkania wynajać? jeśli mąż nie chce to po co ty sie masz męczyć? powiedz, że ty sie wyprowadzasz albo z nim albo bez niego i ma wybierac. W życiu nie mieszkałabym z takimi teściami :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie założę że autorka
nie pracuje, mężuś też dupa dorabia pewnie dorywczo, siedzą na głowie rodzicom, kasy na życie nie dają autorka leń śmierdzący nawet w barze nie chce pomóc, tylko imprezować za te grosze co mężuś przyniesie. Widać rodzice mają dosyć utrzymywania darmozjadów a ta sie jeszcze dziwi, że wymagają od nich pomocy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale jesteście
BEZNADZIEJNI!!! I co z tego ze pisze z błędami? Chyba nie o tym temat? Dobrze ze wy idealni jesteście pod każdym względem! Gratuluje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowadziłam bar 3,5 roku, spędzałam tam 300 godzin miesięcznie. Jeśli ten bar to taka zahlej morda jak ten nasz- to nie dziwie Ci się!! Dopiero gdy zamknęliśmy interes zaczęłam normalnie żyć :| .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos tam
jak chca nich tam sobie siedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereska trzepiekońska
twoim teściom wóda mózg wyżarła ,nie przejmujcie się staruchami:) ja też jestem stara żeby nie było:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blueeebleuuu bleee
jak już źli teściowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×