Mamusie jak gotujecie rosół

żeby był klarowny i smaczny? Czego ile dajecie jak długo gotujecie co robicie w trakcie? Poproszę o przepisy:)

up

up

Jeszcze nie jestem mamusią- ale mam siostrzenicę pod opieką :) : Rosołek robię z kurczaka (udko, porcja rosołowa czy co tam masz), dodaję trochę wołowinki (będzie bardziej esencjonalny). dorzucam marchewkę, pora, selera i pietruszkę, można też "opalić" nad płomieniem cebulę w całości. Do smaku- sól, pieprz i natka pietruszki + jakie tam lubisz przyprawy. I gotowe :)

Rosół powinno się gotować długo na wolnym ogniu i posolić nie na początku żeby był przezroczysty. No i podstawa: warzywa, mięsko i przypalana cebula dla ładnego koloru.

Jeśli będziesz gotowała na wolnym ogniu ale dłużej- pomoże to uniknąć "farfocli" z mięska :)

Ja dodaje jescze trochę lubczyku wtedy jest bardziej aromatyczny jadłam kiedyś taki u koleżanki i bardzo mi posmakował ale to trzeba spróbować samemu

Ja jeszcze nie jestem mama,wiec nie odpowiem. Ale na serio mój rosołek jest 100%lepszy niż mamy czy teściowej.

No i nie mieszaj w rosole łychą jak gotujesz bo na bank będzie mętny! To nie kisiel!

i jeśli masz kurę sklepową to najpierw zagotuj ją i odlej tą wodę w całości, nalej 2 raz i dopiero na tym gotuj gotuj na małym ogniu, tylko żeby wrzało, a na koniec do ugotowanego rosołu dodaj wiązkę petruszki zielonej i natki z selera (sporo), zostaw na 15 minut i wyjmij to, mozesz też tak zrobić z cebulą surową, będzie słodszy

i trzeba szumowinę zbierać, jak się utworzy :)

ja robię tak: najpierw do zimnej wody dodaje umyte i koniecznie obkrojone z tłuszczu i skór kawałek kury i indyka (indyk nadaje delikatny,słodki smak).jak sie troche podgotuje zbieram szumowiny i dodaje warzywa (marchew,seler,por,korzeń pietruszki,cebulę podpalaną na gazie). Gotuje na malutkim ogniu,nie może se za bardzo zagotować,żeby był klarowny i przejrzysty. N akoniec dodaje lubczyku i zielonej pietruszki.