Jak zapytac co jest miedzy nami

Mi sie tez tak wydaje z tym smsem

niepotrzebnie pytałas czy cos bedzie miedzy wami....to sie zalatwia w bialych rekawiczkach poprzez dystans-wtedy zobaczylabys czy mu zalezy czy nie- wydaje mi sie,ze chlopak sie mogl wystraszyc , no ale zobaczymy ;)

glupia jak but jestem my sie prawie nie znamy -i to fakt- on tez to powiedzial wiec teraz zapadne sie pod ziemie ze wstydu i w ogole juz nic nie napisze

sprostuj. napisz ze chodziło Ci ze napewno ine chcesz sie spotykac tylko na seks

ale to wszystko zależy na kogo trafisz, gdyby miał podobne podejście do Ciebie to inaczej by się potoczyło, widzisz dla Ciebie jednak seks wiąże się z zaangażowaniem jakimkolwiek, dla niego nie, czyli jemu takie przygody zdarzały się cześciej i niewiele to znaczy

Dobrze napisała uiuiuiu. To się załatwia w białych rękawiczkach. Ale wg mnie nic się nie stało. Teraz też możesz go traktować na dystans. I ja jednak myślę, że będzie mu zależało. Wypytywał Cię przecież czy się z kimś spotykasz. I nie żałuj, że byłaś z nim tak blisko. Tak jak pisałaś, dlaczego facet może mieć ochotę na seks na pierwszej randce i jest to normalne a odwrotnie nie? Odwrotnie też. Miałaś przyjemność i jest ok. I ja Ci wierze, że nie ze wszystkimi zawsze masz seks od razu. Spodobał Ci się, pragnęłaś tego on też i dobrze. I możesz mu powiedzieć, że to wcale nie oznacza, iż będziecie się dalej spotykać. Pamiętaj rozegraj to dobrze, wytrzymaj i potrzymaj go na dystans. Nie pisz już i nie dzwoń. Sukces gwarantowany. Wspomnisz moje słowa.

jestem ciekawa jak się to dalej potoczy \a w jakim wieku jesteście?

nie wiem co mam mu teraz napisac. napisalam: 'zamieszalam teraz. tylko chcialam wiedziec czy chcesz sie dalej spotykac ale nie na seks tylko aby spedzic fajny czas ze mna'

Olga no poszlo - napisalam juz, ale teraz sie zamkne nie wiem jak mam sie zachowywac w takich sytuacjach, wpadlam jak sliwka w kompot i ciezko bedzie sie wygrzebac bo to facet raczej dosc inteligentny..

No i bardzo dobrze

Mariika siedze teraz i mysle sobie,ze gdyby facet takie podchody mi tu robil to bym go olala no chyba,ze mnie zrozumie i wezmie to bardziej na smiech.. ale nie wiem - zobacze smiac mi sie z samej siebie teraz chce

widać po prostu, ze traktujesz go poważniej niż jako kolegę do kawy i seksu to o nim będzie świadczyć jak zareaguje, może niezdarnie ale dałaś mu do zrozumienia, że układ Cię nie interesuje, i dla osoby która ma podobne nastawienie nie będzie się liczyło, że nie "rozegrałaś tego" daj już sobie spokoj, zajmij się czymś i wyluzuj:)

Ja z moim nigdy nie rozmawialiśmy co dalej itp;p Sypialiśmy ze soba chyba z rok, gdzies on był blisko, zmieniał mi żarówki jak było trzeba, zabierał na kolace, ale to nie był związek, i kiedyś po roku po seksie stwierdził że ani on nie ma rzeczy u mnie ani ja u niego, a wygodniej by było miec je wszytskie w jednym mieszkaniu i czy wole u niego czy u mnie;p

a ile on ma lat? jak dalas od razu to myslisz, ze dorosly facet ot tak, siup i bedzie chcial związku?:P

no tak, bo zainteresowal mnie soba on jest realista, ja bardziej optymistka - on nie powie mi bedziemy razem skoro tego nie wie wiem jedno, on ludzi kobiety zdecydowane, a nie tak zwane 'niedorosle dziewczyny' wiec moglam tymi smsami sie spalic no trudno, bedzie co ma byc

mlody jest 26 (nigdy nie spotykalam sie z tak mlodym) ale wie czego chce i to mi sie podoba

ja to zawsze wszytsko psuje swoimi pytaniami o niedaleka przyszlosc, strasze tych chlopow hahah

Nie próbuj ustalać póki co statusu tej znajomości, spotykaj się z nim,ale nie na sex, tylko gdzieś na neutralnym gruncie i staraj się nie lecieć na kazde jego skinienie ;> Obserwuj go

to znaczy czego chce? bo chyba właśnie masz problem ,ze nie wiesz?:) z wypowiedzi wnioskuję, że jesteś starsza? jak go poznalas? Moze to typ ruchacza, co to ma dziewczyne gdzies a Ty tylko dla zabawy? zaprosil Cie do domu? do hotelu? Źle to zaczelas...

ze zle to sie domyslam u niego w domu - nie ma dziewczyny, ale czy spotyka sie z innymi -kto wie ..nigdy nie wiadomo wiem,ze marzy o zonie i rodzinie, no ale nie juz teraz w kazdymbadz razie jest teraz na zajeciach i mi nie odpisuje :o wszystko sie okaze do tej pory to on staral sie i prosil o spotkanie-podejrzewam ze tym pisaniem zepsulam sobie swoja pewnosc siebie

Na zajęciach? 30 lipca? to chyba provo jednak;/

nie provo my nie mieszkamy w Polsce i tu sa zajecia w wakacje rowniez

aha. rozumiem. W każdym bądź razie jedno Ci mogę powiedzieć na 100000000% niezobowiązujący seks to niezobowiązujący seks! Jak baba zaczyna myslec inaczej po daniu tylka to facet robi w tył zwrot i ucieka gdzie pieprz rośnie. Jak chcesz go przy sobie zatrzymac( co przy rozpoczęciu "związku" od dania tylka jest niezmiernie trudne) to PRZESTAN GADAC O ZWIĄZKU. im bardziej się wyluzujesz...im bardziej nastawisz sie na NIC tym więcej dostaniesz;) taka jest prawda- moim skromnym zdaniem. Zacznij go gdzies wyciagać. Na impreze, zapros go gdzies gdzie mozecie isc wspolnie ze znajomymi twoimi- jak odmowi to jestes tylko dymadełkiem i mozesz go odpuscic.

racja nie zobacze go conajmniej do niedzieli i tak zobacze czy bedzie utrzymywal kontakt gdy bedzie za granica mysle,ze to spalilam

Czemu tak przeżywasz faceta dla którego byłaś opcją/ruchadełkiem? Dobrze jest odsiać ziarno od plewa, nie uważasz? Im wcześniej tym lepiej :D

ja kiedyś zapytałam wprost jaki jest układ miedzy nami - tylko seks czy coś więcej - powiedział ze seks. I na tym się skoczyło, gdyż nie chciałam takiego układu - jak to określił "przyjaciel= seks". Owszem potem przytrzymałam go na dystans - niestety on nadal swoje a ja swoje więc odpuściałam. Panowie jesli tylko chca seksu zdania nie zmienia, chocby nie wiem co

Kicia masz rację ale też nie do końca. Jeżeli facet ma kogoś i chodzi mu tylko o seks to i owszem. Jeżeli szuka dziewczyny i ona mu się podoba to będzie mu zależeć.

myśle że nie ma reguly, różni faceci mają różnie ;-). Po jednym razie, ktory był szybko jest bardzo mala szansa, że wroci, gdyby to trwało troszkę dłużej, mógłby poczuć że z Tobą jest dobrze i zapragnąć czegoś więcej, a tak zaliczył szybciurko i pewnie tak samo szybciutko opadało mu zaiteresowanie. Coś na zasadzie jak faceci jarają się nową zabawką, jak ją szybko dostaną to chcą następnej, a jak muszą się napocić żeby ją zdobyć to znacznie bardziej ich kręci. O tym wiedzą nawet najstarsi górale ;-)

i jak tam dalej miedzy wami?

dziwa najpierw dala mu dvpy a teraz chce sie go pytac jak jest miedzy nimi hahaha co za glupie dziwsko