Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość primka667

ojciec nie bierze dziecka na wakacje

Polecane posty

Gość do kochanki
jakim trzeba byc śmieciem i zerem, aby cos takiego napisac "do egiptu to by nawet pasowało przecież to trasa dla polskich k**ew samotnych matek szukajacych zaganiacza czarnego" Czy nie ma tu już normalnych ludzi tylko same debile? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to nie ma problemu
ale gdyby to matka musiałaby zmienić prace i ta zmiana kolidowałaby tak ze ojciec nie mógłby zabrać dziecka to by była afera pogadałabym z ojcem ze skoro nie może się ani on, ani jego rodzice zajać dzieckiem to niech zorganizuje mu jakieś polkolonie albo obóz i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same Jaja
"Czy nie ma tu już normalnych ludzi" Podobno ktoś słyszał jak ktoś mówił że wydawało mu sie że widział jednego kiedyś... A swoją drogą, czy normalni, zdrowi ludzie zaglądają do szamba ŻNPPŻ (Zyciowych Nieudaczników Przeważnie Płci Żeńskiej)? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
Bo co ma urlop albo jego brak do wziecia dziecka do siebie. Ciekawe jak radzi sobie matka pracujac i wychowujac dziecko jednoczesnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""""" [zgłoś do usunięcia] dodam jeszcze Wybaczcie ale to nie powinien byc problem by sie dzieckiem opiekowac. Gdy matka chodzi do pracy to musi jakos opike nad dzieckiem zorganizowac. Czemu ojciec nie moze? """"" Ojciec płaci alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zZ Zniecierpliwiony """""" [zgłoś do usunięcia] dodam jeszcze Wybaczcie ale to nie powinien byc problem by sie dzieckiem opiekowac. Gdy matka chodzi do pracy to musi jakos opike nad dzieckiem zorganizowac. Czemu ojciec nie moze? """"" Ojciec płaci alimenty. A matka dokłada 2 tyle lub więcej. I opiekuje się dzieckiem. Jeśli ojciec zmienił pracę i nie może wiać urlopu to niech wynajmie opiekunkę lub opłaci dziecku kolonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""""" [zgłoś do usunięcia] liwiana zZ Zniecierpliwiony """""" [zgłoś do usunięcia] dodam jeszcze Wybaczcie ale to nie powinien byc problem by sie dzieckiem opiekowac. Gdy matka chodzi do pracy to musi jakos opike nad dzieckiem zorganizowac. Czemu ojciec nie moze? """"" Ojciec płaci alimenty. A matka dokłada 2 tyle lub więcej. I opiekuje się dzieckiem. Jeśli ojciec zmienił pracę i nie może wiać urlopu to niech wynajmie opiekunkę lub opłaci dziecku kolonie."""" Ojciec płaci alimenty. A mamusia przejęła bezpośrednią opiekę i obowiązek wychowania nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedwyn
To jest własnie sposób rozumowania niektórych "ojców" - płacę alimenty, od reszty umywam ręce. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same Jaja
"A mamusia przejęła bezpośrednią opiekę i obowiązek wychowania nad dzieckiem." I z tego tytułu ma kupe PRZYWILEJÓW. Pierwszy i NAJWAŻNIEJSZY: może drzeć kopare na cały świat: JEZDEM SAMOTNA MATKA wymachując jednocześnie tyłkiem z jednego końca wsi na drugi (albo od morza do Tatr z Egiptem włącznie - jak uda sie wyjechać bez dziecka, bo ojciec sie zajmie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
"I z tego tytułu ma kupe PRZYWILEJÓW. Pierwszy i NAJWAŻNIEJSZY: może drzeć kopare na cały świat: JEZDEM SAMOTNA MATKA wymach*jąc jednocześnie tyłkiem z jednego końca wsi na drugi (albo od morza do Tatr z Egiptem włącznie - jak uda sie wyjechać bez dziecka, bo ojciec sie zajmie)" No to ojczulek ma o niebo lepiej, bo może stale wymachiwać tyłkiem od morza do Tatr z Egiptem włącznie drąc gębę "jezdem samotnym tatusiem" a że przez dwa tygodnie w roku to można dyplomatycznie pominąć. Jak by nie patrzeć dwa tygodnie na wymachiwanie tyłkiem to jednak dużo mniej niż pięćdziesiąt :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same Jaja
"może drzeć kopare na cały świat: JEZDEM SAMOTNA MATKA wymach*jąc jednocześnie tyłkiem z jednego końca wsi na drugi" To trwa 52 tyg w roku :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
no w sumie 52. %0 dla ojca i 2 dla matki :P. To nie jest sprawiedliwy podział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""""" weeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee "I z tego tytułu ma kupe PRZYWILEJÓW. Pierwszy i NAJWAŻNIEJSZY: może drzeć kopare na cały świat: JEZDEM SAMOTNA MATKA wymach*jąc jednocześnie tyłkiem z jednego końca wsi na drugi (albo od morza do Tatr z Egiptem włącznie - jak uda sie wyjechać bez dziecka, bo ojciec sie zajmie)" No to ojczulek ma o niebo lepiej, bo może stale wymachiwać tyłkiem od morza do Tatr z Egiptem włącznie drąc gębę "jezdem samotnym tatusiem" a że przez dwa tygodnie w roku to można dyplomatycznie pominąć. Jak by nie patrzeć dwa tygodnie na wymachiwanie tyłkiem to jednak dużo mniej niż pięćdziesiąt .""" Ojciec płaci alimenty. A mamusia przejęła bezpośrednią opiekę i obowiązek wychowania nad dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodam jeszcze
A wiesz co to faktycznie ojciec nie musi sie z dzieckiem w ogole widywac w koncu placi alimenty. A te alimenty pokrywaja wszystkie wydatki na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same Jaja
A co ma piernik do widywania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Same Jaja
Pewnie nie zrozumiało ono matopei :classic_cool: Przystępniej będzie: A CO MAJĄ WIDYWANIA DO ALIMENTÓW?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ..jaja..
Ost.odpowiedz jest reakcją na durną wypowiedz zZniecierpliwionego więc to chyba Ty jestes to "ono".. Czyli -wg zniecierpka jak ON placi alimenty to ONA przejęla całokwita opiekę i wychowanie wspólnego dziecka/-i. Właśnie Jego zapytaj co mają alimenty do widywania dziecka?I przeproś "ono",jak z pogardą nazwałeś Ją,kobietę. Przeczytaj uwaznie nim skomentujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
Faktycznie jakiś frajer. Nie mogłaś sobie lepszego wybrać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zZ Zniecierpliwiony
weź się kmiocie ogarnij bo bo gównem zawiewa jak coś piszesz:/ Dzieciak to nie zwierz, że wystarczy mu nalać wody, sypnąć żarła i siedź sobie w klacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeerrr...
Brak urlopu nie ma tu nic do rzeczy! Autorka tez pracuje, opiekuje sie dzieckiem i jakos dala rade zorganizowac dziecku 1.5 miesieczne wakacje. Niech ojciec zaplaci za dwutygodniowy oboz dla dzieciaka albo organizuje mu rozrywki w ciagu dnia, a wieczory moga spedzac razem. I nie wiem co za idiota/idiotka uwaza, ze kobieta ma wiecej obowoazkow wobec dziecka!? haha Urodzenie i karmienie piersia to typowo zenskie "obowiazki", a cala reszta po polowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiam sie nad zyciem
ojciec placi alimenty wiec dlaczego ma oplacac jeszcze kolonie..alimenty maja pokrywac wydatki na caly rok, wiec niech mamusia sama oplaci kolonie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dziadkiem , mam 6-io letniego wnuka bardzo go wszyscy kochamy . Odległość jest duża Piła -Suwałki , jeździmy 4-5 razy do roku po 6-7 osób koszty bardzo duże , oczywiście na 3-4 dni . zakwaterowanie paliwo 2 samochody . Matka dziecka i babunia robią wodę z mózgu dziecka . Wnuczek kiedy przebywa z ojcem cieszy się że pojedzie do taty , za jakiś czas wnuczek mówi że nie pojedzie . Syn nie wie co ma robić , Sąd powiedział przed dwoma laty że mają się dogadać.I jak tu się dogadać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty tak dziadku na poważnie ? ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×