Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronika2434

czy jest tu ktoś kto może mi pomóc..

Polecane posty

Gość weronika2434

pomóc, a nie wyśmiać... czuję sie sama, samotna w swoim związku, przez chłopaka straciłam praktycznie wszystkich znajomych, on wie o tym, że w sumie mam tylko jego i to wykorzystuje. ciągle mnie rani. w jednej chwili jest miły, a za chwilę potrafi wpaść w atak złości po czym przeprasza. traktuje mnie w zależności od swojego humoru. są takie dni, że siedzę i płaczę przez niego, jestem cała rostrzęsiona, nie śpię, nic nie jem. ukrywam się żeby nikt nie widział, że znów płaczę. nie chcę dalej tak żyć, czasem jestem naprawdę szczęśliwa i wydaje mi sie, że go kocham, a czasem mam ochotę skończyć to wszystko, ale BOJĘ SIĘ ŻE ZOSTANĘ ZUPEŁNIE SAMA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romek 22
chodzi ci o pomoc mentalną czy fizyczną,bo przelcieć cie może mój kumpel:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annamariamagdalena
nie odbieraj od niego telefonów, nie spotykaj sie z nim, najlepiej wyłącz telefon - daj sobie z nim spokój - tak to już jest, ze wolimy być z byle kim, a niżeli samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś przechodziłam przez to samo-nie warto się meczyć z taką osobą.Powinnaś jak najszybciej odejśc bo będzie tylko gorzej.To typ "wampira energetycznego",który wysysa z Ciebie całą energię i chęć do życia.A chyba w związku nie powinno się cierpieć,płakać prawda?Ukochana osoba nie sprawi nam bólu.Przemyśl to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika2434
tylko ja naprawdę nie umiem tego zakonczyć, nie wiem czy kiedyś znajdę siłę, czasem myślę, że chciałabym żeby on znalazł sobie jakąś inną dziewczynę i mnie zostawił, wtedy już będę musiała zacząć układać sobie wszystko na nowo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaden facet nie jest wart naszych łez!!! ,,, no chyba ze szczescia, ja na to postawiłam po poprzednich związkach i jest ok:D powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradzę Ci tak...
Nie widzę dla Ciebie innej rady,bo sama sobie nie pomożesz, więc polecam wybrać się na wizyty do psychologa w ramach NFZ, pomoże Ci się poukładać wewnętrznie, mnie pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie uciekaj. I to jak najdalej. To wyjątkowo toksyczny związek. Ten facet cię stłamsi, zniszczy. Nie będziesz miała z nim życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×