mieszkam z siostra i jej dziecko placze co noc i mam dosc

moja siostra ma 8 miesiecznego synka mieszkam z nia w jednym mieszkaniu dziecko lubie ale problem jest ze placze co noc budzi sie okolo 2 w nocy i wyje przez godzine lub dluzej mam juz dosc mieszkamy za granica i nie wiem czy sie wyniesc gdzies indziej zastanawiam sie czemu maly tak placze moze jest na cos chory

albo nie. powiedzcie jak zmieścić w ustach kutasa razem z jajami?

spadaj debilu

Masz tylko dwa wyjścia: - pogodzić się i wytrzymać - wyprowadzić się Nie wiem co jest dziecku, ale czasami tak bywa że maluch w nocy ryczy.

poduszką przyduś gówniarza.

chyba sie wyprowadze teraz zaczayna poplakiwac i znowu bedzie wyl godzine lub dluzej

Decyzja należy do Ciebie. Powiedz jak długo już trwa te nocne płakanie? Rodzice też ludzie i nie wytrzymają tego latami. Z tego co pamiętam to były takie akcje u nas, po max kilku msc powinno minąć.

Spróbuj wytrzymać

a co siostra mówi, kiedy ją pytasz czemu dziecko płacze w nocy ?

zawsze mozesz zainwestowac w stopery .niewiadomo co dziecku moz ebyc bo czas na kolki to juz m inol dawno

małe dzieci tak mają, że płaczą nocami często bez powodu....nie chce cię zasmucać, ale niektóre niemowlaki potrafią płakać bez powodu do drugiego roku życia:)

a mi sie wydaje ze dziecko bez powodu nie placze nigdy zawsze jakis powud jest moze spi po ciemku boi sie kto wie

To chyba raczej nic dziwnego, że małe dziecko budzi się w nocy ;]

znam przypadek, że rodzice chodzili z dzieckiem po lekarzach bo płakało całymi nocami i nic mu nie było i właśnie tak płakało prawie dwa lata, no ale wiadomo jak dziecko tak płacze koniecznie trzeba z nim iść do lekarza, żeby wykluczyć chorobę:)

dziecku się coś śni :) moja też tak czasami ma :)