Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 0ko0

Reklamacja bizuterii

Polecane posty

Gość 0ko0

Narzeczony kupił mi bużuterię, która wiedział, że mi się podobała i chciałam ją mieć na ślubie. Cena jednak nie była przekonywująca i ciągle szukałam czegoś innego. Bo tamta była za droga. Narzeczony jednak postanowił sprawić mi przyjemność i wiedząc, która to była zakupił komplet. Było to w salonie yes. jako, że był to prezent poobrywał metki. Wiedziałam ile kosztowała, ale dla zasady, że z metkami się nie daje odciął. Przymierzyłam, wszystko pięknie. Bardzo mi się podoba. Jednak po kilku dniach gdy się przyjrzałam zauważyłam, że jest jakby wysłużona. Ma lekkie przetarcia na ściankach. W oprawie,w której jest kamień umiejscowiony. To jest bużuteria srebrna. Ja jej ani razu nie miałam na sobie. Mam paragon, ale biżuteria nie ma metek. Czy myślicie, że istnieje możliwość wymiany na świeży komplet? bo tak jak widać chyba długo leżał na wystawie... na karteczce jest napisane, że towar podlega wymianie tylko z metkami. No i co tu zrobić? przeciez nie powinni sprzedac towaru, ktory jest zniszczony. I zastanawiam sie czy isc z reklamacja. Czy mi ja przyjma. W sumie tego na pierwszy rzut oka nie widac, ale jednak nowa bizuteria powinna byc jednak w nienaruszonym stanie.. przyjma mi reklamacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymiana i zwrot to co innego niż reklamacja. Oczywiście, że będą Ci robić problemy, ale dołączając paragon i nawet odcięte metki (no chyba że je wyrzucił) masz prawo złożyć reklamację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 0ko0
Tzn ja nie chcę zwrócić tylko wymienić na świeżą. Metek nie ma w ogóle, paragon oczywiście jest. Od zakupu minęło 10 dni. Ładnie zamieścili w pudełeczku by nie było nic widać, a sprzedali towar który leżakował długo. Bo jak to inaczej nazwać. Będą robić problemy, tzn na jaką rozmowę mam się przygotować? mam prawo do wymiany bez metek czy nie? ja nie mam dobrej gadki niestety i pewnie mnie zagną. Może wyślę kogoś w moim imieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oko0
Od kilku dni chodziłam poddenerwowana czy mi wymienią biżuterię. Ale nie było się czego bać. Nawet paragonu nie zażądali po prostu okazało się, że biżuteria wymaga odczyszczenia. Bo długo leżała, ale nie jest to uszkodzenie trwałe, a raczej zabrudzenie. I uff po 10 minutach miałam swoje kolczyki lśniące i błyszczące na bokach bez tych co mi się wydawało przetarć, wytarć, czarnych. Całe szczęście:) pewnie gdyby była uszkodzona trwale to by były jednak problemy, ale na szczęście się udało. Na stronie yes wyczytałam, że wystarczy paragon więc śmiało się ubrałam i poszłam działać jako, że centrum handlowe z salonem yes mam po drugiej stronie ulicy. Ale wpisem na forum jakoś dodałam sobie odwagi by tam pójść. Już sobie układałam w głowie co powiem, bo jak móiłam kiepska ze mnie negocjatorka, ale wszystko poszlo gladko:) dzieki za pomoc:) juz dawno piwnnam pojsc i zalatwic sprawe nie bylo sie czego cykac. Dzieki!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×