gość chyba robi sobie ze mnie jaja.

umówiłam się z facetem, wydawał się spoko, w niedzielę do mnie dzwonił w sprawie umówienia się do kina na poniedziałek, film o 18, spotkaliśmy się o 17:30, zero szans na rozmowę :o film przeleciał, wychodzimy, miałam nadzieję, że zaproponuje jakiś spacer, żebyśmy mogli pogadać i bardziej się poznać albo chociaż podrzuci mnie do domu, po czym on się pożegnał i poszedł na swój przystanek kiedy doskonale wiedział, że nie wiem jak mam wrócić do domu, bo nigdy nie byłam w miejscu, w którym byliśmy w kinie. do domu wróciłam późną nocą, sama i jestem maksymalnie wkurwiona, bo zaczepiała mnie banda podpitych dresów z mojego bloku, których chciałam uniknąć :o co jest z tym gościem do jasnej cholery? :o

naprawdę nie wiesz? :D

Zrobił harmonogram i poszedł, a Ty liczyłaś na coś więcej

albo bardzo chciał obejrzeć ten film, albo to debil.

ja pierdolę, nie czułam się gorzej nawet po tym jak kiedyś w liceum dostałam kosza od jakiegoś chłopa. mam nadzieję, że już więcej do mnie nie zadzwoni skoro nawet nie chce mnie poznać, a szuka tylko laski, która zapełni puste siedzenie w kinie, chuj z nim.

on nie szuka laski która zapełni puste siedzenie w kinie ty jako laska dla niego nie istniejesz istniejesz dla niego tylko jako NARZEDZIE do jemu wiadomych celów jak odezwie się następnym razem możesz go ewentualnie zapytać DO JAKICH celów :D

żeby miał jeszcze szansę na poruchanie to stwierdziłabym, że możesz mieć rację, tyle że ja głupia nie jestem, więc wszelkie narzędzia to sobie może w dupę wsadzić co najwyżej :P

a kinie były bąki ?

nie było, much też nie było

pokaż ryj ,bo byc moze tu tkwi przyczyna

ryj to co najwyżej twoja kobieta może mieć :o

Mogłaś się do niego pierwsza odezwać, na Polskie warunki gościo nie ma charakteru...dlaczego faceci zawsze się muszą męczyć?:D To nie czasy szlacheckie tylko XXI wiek i kobiety powinny byc odważne także w sprawach uczuciowych... Tutaj Survival nie obowiązuję że kobieta będzie łaskawie czekać az facet ją zdobędzie w krajach Zachodniej Europy to kobiety podrywają facetów!

Co za dupek :o weż zapomnij o takich chamie, sama musiałaś wracać po nocy?! Przecież mógł ie ktoś napaść! Zapomnij o nim, poszukaj fajnego faceta !!!

A tak na marginesie po czym poznać prawiczka/dziewicę?? Nie potrafi otworzyć buteleczki z napojem Tymbark tylko urwie zawleczkę:D Swoja drogą były przypadki że ludzie nieźle się wykrwawili zanim otworzyli kapsel od butelki:D!!!

asdasdf ja jestem odważna w sprawach uczuciowych, ale to nie zmienia faktu, że facet zachował się po chamsku, pierwszy człowiek który zostawił mnie na pastwę losu w nocy, żebym sama się męczyła i szukała autobusów nocnych, którymi mogę dojechać do swojej dzielnicy. dodatkowo mieszkam w takiej dzielnicy, gdzie kosę łatwo można zarobić i facet doskonale o tym wie, bo nawet mu o tym raz wspomniałam, mimo to nie wykazał się w ogóle. a z tym tymbarkiem ciekawe, chociaż ja nigdy nie miałam z tym problemu :P

jakim cudem wróciłaś późną nocą, skoro film się skończył ok. 20.30?

musiałabym to rozpisać na godziny, bo w między czasie doszła jeszcze restauracja, w której on się obżerał wszystkim co popadnie i słowem nie odezwał, a ja próbowałam ratować sytuację i zainteresować go czymkolwiek, więc pierdoliłam o swoich spostrzeżeniach na temat filmu skoro z niego taki fan reżysera owego dzieła. w każdym razie o 23 się rozstaliśmy, zanim znalazłam przystanek, z którego mogłam odjechać to musiałam wsiąść w nocny z trzema przesiadkami. no cóż.

strusie jaja?

przepiórcze :P

Accroches-toi a ton reve

ogólnie ja nie wymagam od facetów niczego, nie musi mi kwiatów na spotkania przywozić, płacić za cokolwiek, nie musi mnie przepuszczać w drzwiach czy zabawiać przez cały dzień, odwozić też mnie nie musi, ale tylko wtedy kiedy godzina sprzyja samotnym spacerom. ten niestety nawet tak małym wymaganiom widocznie nie potrafi sprostać, co oznacza tyle, że mu nie zależy. mogłam go spytać, czy zaprosił mnie z przymusu skoro go podrywałam jakiś czas temu i stwierdził, że tak wypada, czy zrobił to bo po prostu chciał, ale w sumie cały ten temat mi pokazuje, że raczej to pierwsze :o no nic, chuj z tym, dzięki za odpowiedzi.

Accroches-toi a ton reve kurcze czemu nie przepióka czy strusia co to znaczy po polsku?

ja tobie powiem"Haki do snu"

A kto placil za bilety do kina i restauracje? Ty czy on?

każdy płacił za siebie, nawet nie wpadł na to, żeby zaproponować postawienie mi popcornu :P swoją drogą, nigdy bym mu na to nie pozwoliła, ale w dobrym guście byłaby chociaż taka propozycja.

to jakas kaleka umyslowa a nie facet

nie wiem sama co o tym myśleć, może rzeczywiście w ogóle nie jest mną zainteresowany i robił wszystko, żeby mnie do siebie zrazić co jak widać mistrzowsko mu się udało. widocznie jest taką sierotą życiową, że woli proponować spotkania niewypały niż szczerze powiedzieć, że nie ma ochoty na wspólne wyjście.

najpierw napisalas, ze zaraz po kinie Cie zostawil i nie miliscie w ogole czasu, zeby pogadac, a pozniej ze byliscie w knajpie tak czy siak- doszlas do slusznego wniosku- nie byl Toba zainteresowany, nastepny bedzie lepszy :-) trudno ,szkoda czasu na rozmyslania o takim dupku